Aborcja w Polsce

Ghost_ napisał(a):

Rozumiem, że podasz źródło tych danych. Bo przecież nie wymyśliłeś tego prawda?

Choćby tu: https://episkopat.pl/apel-prezydium-episkopatu-ws-zatrzymania-aborcji-eugenicznej/

A ty nawet nie odróżniasz danych od informacji...

Po drugie, ludzie którzy w ogóle nic nie wiedzą na ten temat, nie powinni wypowiadać się ani na temat ograniczania, ani przyznawania prawa do czegoś. Bo ponieważ nie mają o tym pojęcia, nie mają też pojęcia jakie społeczne skutki przyniesie także i przyznanie ludziom prawa do czegoś.

Czyli znowu księża :)

W hierarchii osób, których temat aborcji dotyczy najmniej, najwyżej stoi Marta Lempart. A wrzeszczy najgłośniej.

Tak? To ciekawe, bo lesbijka wciąż pozostaje kobietą i technicznie może zajść w ciążę. W odróżnieniu od takiego Kaczyńskiego czy księży.

To jeszcze raz:

W przypadku aborcji, o ograniczaniu prawa do niej najwięcej wypowiadają się ludzie, których ona dotyczy w najmniejszym stopniu, czyli księża - mężczyźni, którzy (przynajmniej w teorii) nigdy nie założą rodziny.

Czekam na statystyki, które potwierdzają powyższe stwierdzenie. Ile się wypowiadają, potwierdzenie że najwięcej, jacy ludzie. Interesie mnie źródło tej informacji, że ci akurat ludzie wypowiadają się najwięcej

Bo chyba tego nie wymyśliłeś?

Ghost_ napisał(a):

Czekam na statystyki, które potwierdzają powyższe stwierdzenie. Ile się wypowiadają, potwierdzenie że najwięcej, jacy ludzie.

Hola hola! Ja czekam na statystyki od Ciebie znacznie dłużej, a do tego na kilka różnych. Jakoś za każdym razem ucinasz temat i przestajesz odpowiadać. Zatem daj przykład - czekamy wszyscy.

Może w końcu i @GutekSan utnie temat, będzie mniej bełkotu. Więc?

Tak? To ciekawe, bo lesbijka wciąż pozostaje kobietą i technicznie może zajść w ciążę. W odróżnieniu od takiego Kaczyńskiego czy księży.

To, że może to nie znaczy że temat dotyczy lesbijek, bo w większości nie dotyczy. No, chyba że:

Co się zaś tyczy księży, to nikt nie twierdzi że to ich dotyczy. Księża są od tego, żeby przedstawiać doktrynę swojej religii. Doktryna religii katolickiej na temat aborcji jest taka a nie inna i księża ją przedstawiają. I tyle. To jest powód dlaczego kler zabiera głos w tej sprawie.

Ghost_ napisał(a):

Może w końcu i @GutekSan utnie temat, będzie mniej bełkotu. Więc?

Ja utnę, a ty znowu skleisz, tak jak wczoraj gdy o 21:25 napisałeś Dlatego i teraz ucichnie, bo dyskusja z trollem nie ma żadnego sensu. ale już pół godziny później wróciłeś z nowym zapasem bełkotu :)

Jeśli domagasz się ode mnie statystyk, analizujących wypowiedzi pod kątem obecności w nich danych treści, to pokaż mi, że w ogóle takie statystyki są robione. Więc jest to znowuż nic innego, niż twoje kolejne erystyczne zagranie - próba odwrócenia uwagi od faktu że wykazałem twoje niezrozumienie logiki jakimiś absurdalnymi żądaniami :D

Ale możemy to rozwiązać inaczej. Ja ci wskażę kilka oficjalnych wypowiedzi kościoła i księży na temat aborcji. Jedną już wskazałem, tu masz kolejne linki:

https://www.vatican.va/roman_curia/congregations/cfaith/documents/rc_con_cfaith_doc_19741118_declaration-abortion_pl.html
https://teologiapolityczna.pl/ks-robert-skrzypczak-aborcja-a-kosciol
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,26946917,abp-jedraszewski-porownal-aborcje-do-sadu-nad-chrystusem-tlum.html

Tu masz też monografię: Aborcja w dyskursie publicznym, składający się z III części, i najobszerniejszą część poświęcono stanowisku doktryny katolickiej w temacie aborcji, co wskazuje, że wkład kościoła w dyskurs publiczny o aborcji jest jeśli nie największy to jednym z największych. Na kolejnym miejscu jest nauka, z tym że jeśli spojrzeć na to jaki procent pism naukowych stanowią te nt aborcji, a jaki procent artykułów pism i wypowiedzi księży stanowią te nt aborcji, to kościół zostawia naukę daleko w tyle.

A teraz twoje zadanie: jeśli powyższe cię nie przekonuje, wskaż jakąkolwiek instytucję, nie związaną z tematem aborcji z założenia, która wypowiada się na jej temat częściej niż kościół.

To, że może to nie znaczy że temat dotyczy lesbijek, bo w większości nie dotyczy.

W większości dotyczy, bo większość lesbijek wciąż może zajść w ciążę.

Doktryna religii katolickiej na temat aborcji jest taka a nie inna i księża ją przedstawiają. I tyle. To jest powód dlaczego kler zabiera głos w tej sprawie.

Czym innym jest przedstawianie doktryny, a czym innym wpływanie na polityków by z tej doktryny czynili prawo.

Ok, czyli wraca standard, argumentów brak, więc wraca skowyt desperacji:

Panowie, czy na prawdę macie ochotę prowadzić jakąkolwiek dyskusje z tym osobnikiem?

koleś jest idiotą

On pisze, żeby udowodnić sobie samemu, że ma rację, bo inaczej boli go dupka

to jego sposób na gojenie hemoroidów,

poczucie wygranej daje mu zastrzyk dopaminy.

interesuje ich tylko sam proces publicznego wyrzygiwania swojej świadomości.

celowo prowokuje takie zachowanie robiąc z siebie idiotę.

To taki typ, co krzyczy coś na ulicy, gdy wszyscy wokół udają, że go nie widzą.

Można tak cytować bez końca. Desperacki skowyt bezsilności, to kwalifikuje osobników, którzy rzucają w kierunku kogokolwiek takimi tekstami do leczenia psychiatrycznego. Każde z powyższych stwierdzeń świadczy po pierwsze o zaburzeniach osobowości osoby, która w ten sposób odnosi się do innych, a po drugie o braku argumentów i poczuciu bezsilności.

Podsumowując. - najlepiej byłoby zamknąć ten wątek aby nie karmić tych trolli. @Adam Boduch @cerrato