Jakby to było takie proste, że w szczepionce jest tylko osłabiony wirus, to by było fajnie, ale tak nie jest.
- Rejestracja:prawie 18 lat
- Ostatnio:ponad rok
Sprawdziłem sobie liczbę zgłoszonych nopów w Polsce. Na dzień 30 lipca jest to ponad 13 tyś, z czego ponad 11, 7 tyś to: zaczerwienie i krótkotrwała bolesność w miejscu uklucia, 80 omdleń, 165 - ból głowy, 24- ogólne osłabienie, 127 - dreszcze, 114 - powyzszona temperatura, wstrząs anafilaktyczny - 59, zaburzenia oddychania - 10, autoimmunologiczne zapalenie wątroby - 81, spadek ciśnienia - 81. Jest też liczba ok 100 wpisów zawierających słowo 'zgon', większość z nich ma w opisie szereg innych chorób - raport na stronach rządowych . To wszystko przy około 18 mln szczepień (osoby zaszczepione min 1 dawką). Podobnie statystyki wyglądają w innych krajach.
Z drugiej strony mamy ponad 2 mln 800 tyś przypadków covid-19, z czego jest ok 75 tys ofiar.



- Rejestracja:prawie 7 lat
- Ostatnio:ponad 3 lata
- Postów:3394
omenomn2 napisał(a):
Jakby to było takie proste, że w szczepionce jest tylko osłabiony wirus, to by było fajnie, ale tak nie jest.
Który z poniższy składników wywołuje twój niepokój? Co wiesz na ich temat?
Szczepionka mRNA Comirnaty firm Pfizer i BioNTech zawiera cztery rodzaje substancji:
– SUBSTANCJĘ CZYNNĄ: mRNA kodujący białko S (kolca) wirusa SARS-CoV-2, pełniące funkcję ANTYGENU.
– TŁUSZCZE w postaci nanocząsteczek lipidowych: 4 rodzaje tłuszczów (lipidów), które tworzą małe nierozpuszczalne w wodzie cząsteczki. Ich zadanie polega na ochronie mRNA przed degradacji, ułatwieniu transportu mRNA do komórek docelowych oraz wzmocnieniu odpowiedzi odpornościowej (działają jak swego rodzaju adiuwant).
– ((4‑hydroksybutylo)azanediyl)bis(heksano‑6,1‑diyl)bis(2‑dekanian heksylu) określany również ALC-0315.
– 2‑[(glikol polietylenowy)‑2000]‑N,N‑ditetradecyloacetamid określany również ALC-0159.
– 1,2‑distearoilo‑sn‑glicero‑3‑fosfocholina określany również DSPC. Znajdziemy go również w produktach spożywczych.
– Cholesterol, który stabilizuje strukturę chemiczną mRNA.
SOLE. Cztery rodzaje soli, które są dodawane aby utrzymać odpowiednie pH szczepionki.
– Chlorek potasu
– Diwodorofosforan potasu
– Chlorek sodu
– Fosforan disodu dwuwodny
– SACHAROZĘ, czyli cukier zapobiega zlepianiu się i przywieraniu cząstek lipidów.
– WODĘ
thaal napisał(a):
- wpisów zawierających słowo 'zgon', większość z nich ma w opisie szereg innych chorób - raport na stronach rządowych . To wszystko przy około 18 mln szczepień
- Z drugiej strony mamy ponad 2 mln 800 tyś przypadków covid-19, z czego jest ok 75 tys ofiar.
Czyli mamy taką proporcję:
szczepienia
- 18 mln - 100 zgonów
- śmiertelność: 0.00056%
covid
- 2.8 mln - 75 000 zgonów
- śmiertelność: 2.6%
Oj tam, oj tam. Przecież to daje tylko 4 821 wyższą śmiertelność
w wyniku zakażenia, niż w efekcie podania szczepionki. Nie bądźmy takimi szczególistami i ninie zapominajmy, że te 75 tysięcy umarło jako wolni ludzie :D
- Rejestracja:około 4 lata
- Ostatnio:około 18 godzin
- Postów:508
Niepokój wywołuję we mnie działanie szczepionki, a nie jej skład.
Czyli śmierć lub zakrzepica.
Nie wiem co jest tam wepchnięte i nie wiem jak oddziałuje na organizm, ale mam znajomych w służbie zdrowia i jest o wiele więcej przypadków negatywnych skutków, niż te wspomniane, jakoś nie widziałem tam przypadków zakrzepicy w tej liście wymienionej przez @thaal, a znam przypadki, że np. osoby cierpiące na żylaki dostały, albo zakrzepicy, albo jakieś ciężkie powikłania dotyczące właśnie krążenia.
Czyli mamy taką proporcję:
szczepienia
18 mln - 100 zgonów
śmiertelność: 0.00056%
covid
2.8 mln - 75 000 zgonów
śmiertelność: 2.6%
Twój problem @Freja Draco polega na tym, że liczysz ogólnie, a nie uwzględniasz grupy niskiego ryzyka, wtedy statystyki wyglądały by zgoła inaczej.
Podaj staty dotyczące grupy do 40 lat, bez chorób współistniejących to możemy wtedy porównywać.
To ten 69 osób w poprzednim roku? A ilu w tym wieku na drogach zginęło lub inaczej?
A tutaj piszą: https://www.gov.pl/web/gis/udzial-procentowy-grup-wiekowych-w-ogolnej-liczbie-zgonow-z-powodu-covid-19
Średnia wieku osoby zmarłej wynosi 72,9 w Polsce z powodu Covid-19. Mediana wynosi 75. Najmłodsza zmarła osoba miała 32 lata, najstarsza 98 lat.
A Ja mam 31, więc mam 100% pewności, że nie umrę od Covid bazując na danych statystycznych.
Gdybym miał 50 lat to może rozważyłbym szczepienie, w co wątpie, ale może... Ale nie kurde jak mam 30 lat, pełne zdrowie i odporność.
- Rejestracja:ponad 12 lat
- Ostatnio:27 minut
- Postów:3529
omenomn2 napisał(a):
Odpowiadam 3 razy, bo sprawiałeś wrażenie jakbyś nie rozumiał mojej odpowiedzi. Każda w gruncie rzeczy miała ten sam sens, tylko inaczej sformułowana.
Nie odpowiadasz "3 razy", tylko "3 razy inaczej".
- Na początku twierdziłeś, że na 80% nic mi nie będzie. Nic, zero objawów, null.
- Potem kiedy spytano ciebie o to skąd te liczby to podałeś artykuł, z którego wynikało, że "nic nie będzie" oznacza "albo nie poczujesz, albo na 99% dostaniesz gorączki 38 stopnie - nie wspominając o innych objawach".
- No i oczywiście wisienka na torcie - na końcu przyznałeś, że poleciałeś z liczbami i te 80% to wziąłeś sobie z sufitu.
Na daily to by wyglądało tak:
- "Zrobiłeś taska?" - "Zrobiłem"
- "To pokaż" - "Zrobiłem, tylko nie do końca"
- "To w końcu zrobiłeś tego taska?" - "Chyba zrobiłem, ale nie wiem jeszcze"
No niestety temat Covida jest dość emocjonujący, szczególnie, jak inni zadają z taką pewnością siebie pytania, na które odpowiedzi są oczywiste.
Te twoje odpowiedzi są tak "oczywiste" jak twoje liczby, które cytujesz podpierając artykułami, które im przeczą.
leżał przeziębiony - czyli można być przeziębionym i leżeć z gorączką.
Można. Różnica jest podstawowa - przy przeziębieniach wysoka gorączka to rzadkość, przy COVIDzie nie.
żeby zdychać w domu przez kilka dni - nie no straszne...
Straszne czy nie - nie chcę tego. Nie rozumiem, czego nie rozumiesz.
- Rejestracja:około 4 lata
- Ostatnio:około 18 godzin
- Postów:508
Nie odpowiadasz "3 razy", tylko "3 razy inaczej".
Na początku twierdziłeś, że na 80% nic mi nie będzie. Nic, zero objawów, null.
Potem kiedy spytano ciebie o to skąd te liczby to podałeś artykuł, z którego wynikało, że "nic nie będzie" oznacza "albo nie poczujesz, albo na 99% dostaniesz gorączki 38 stopnie - nie wspominając o innych objawach".
No i oczywiście wisienka na torcie - na końcu przyznałeś, że poleciałeś z liczbami i te 80% to wziąłeś sobie z sufitu.
To sobie grupę wiekową zaniż do swojego wieku i wtedy wszystkie staty będą się zgadzały jak Cię tak boli kilka procent w te czy we w te lub to czy będziesz miał katar czy jednak bez kataru przejdziesz.
- Rejestracja:około 4 lata
- Ostatnio:około 18 godzin
- Postów:508
Nie masz szukać danych tylko wyciągnąć wniosek, który jest wspólny dla 3 moich odpowiedzi na Twoje pytanie, a mianowicie, że w grupie wiekowej do wieku średniego covid nie jest specjalnie groźny, dlatego szczepionka nie jest czymś bez czego nie można się obejść.
Ale wiadomo, że jak nie ma się argumentów to pozostaje czepianie się słówek.

- Rejestracja:około 6 lat
- Ostatnio:około godziny
cpp_beginer napisał(a):
Dlaczego tak wiele osób z Was się szczepi? Naprawdę myślicie, że zastrzyk jest potrzebny? Czy znacie osoby którę naprawdę chorowały na Covid, musiały być hospitalizowane, zmarły?
Zależy od grupy ryzyka / Tak, Nie, Nie
Szczepię się bo od osób które przeszły słyszałem że okropnie boli głowa. Nie lubię jak mnie boli głowa
- Rejestracja:ponad 12 lat
- Ostatnio:27 minut
- Postów:3529
omenomn2 napisał(a):
Nie masz szukać danych tylko wyciągnąć wniosek, który jest wspólny dla 3 moich odpowiedzi na Twoje pytanie, a mianowicie, że w grupie wiekowej do wieku średniego covid nie jest specjalnie groźny, dlatego szczepionka nie jest czymś bez czego nie można się obejść.
Ale wiadomo, że jak nie ma się argumentów to pozostaje czepianie się słówek.
Aha, czyli mam wyciągać z twoich wypowiedzi wnioski jakie ty chcesz po tym, jak przyznałeś, że kłamałeś przy liczbach? o_O

- Rejestracja:około 21 lat
- Ostatnio:około 3 lata
- Postów:227
Z tymi liczbami to większej filozofii nie ma. Jeśli się nie jest dzieckiem to większa jest szansa na zgon lub choćby na nieprzyjemne powikłania od covida niż od szczepionki. Temu się zaszczepiłem, mniejsze ryzyko. Nie dorabiam do tego jakichś mongolskich teorii.


- Rejestracja:prawie 7 lat
- Ostatnio:ponad 3 lata
- Postów:3394
omenomn2 napisał(a):
A Ja mam 31, więc mam 100% pewności, że nie umrę od Covid bazując na danych statystycznych.
100% pewności nie masz, ale masz blisko.
Powtórzę ponownie, to co już pisałam:
- Powszechne szczepienia niezależnie od wieku wprowadza się z tego samego powodu, dla którego niezależnie od wieku nosi się maseczki. Ta maseczka nie ciebie ma chronić, tylko innych przed potencjalnie transmitowanym przez ciebie wirusem. Docelowym powodem szczepień jest uzyskanie odporności stadnej i powstrzymanie wirusa przed dalszym propagowaniem się i dalszym mutowaniem, z którego nie wiadomo, co finalnie wyniknie. Powtórzę: nie bądź takim egoistą, że "skoro mi mało co grozi, to wszystkich innych mam w d...".
- Skoro nie boisz się przechorowania Covida i potencjalnych skutków ubocznych, to tym bardziej nie powinieneś się bać szczepienia i jego potencjalnych skutków ubocznych, skoro w twojej grupie wiekowej ich ryzyko jest minimalne × minimalne.
- Rejestracja:około 7 lat
- Ostatnio:około 2 lata
- Postów:17
Nie będę się szczepił.
W kwestii hospitalizacji to na ok. 50 znajomych i bliskich o których wiem, że chorowali - nie było żadnej hospitalizacji. Za to już rodzice kumpla z pracy w szpitalu wylądowali, ale na szczęście szybko się pozbierali.
Dlaczego się nie zaszczepię? Robiłem test na przeciwciała. Chorowałem w marcu a mimo to mam tych przeciwciał 3x więcej od kolegi, który szczepił się w maju Pfizerem(zrobiliśmy z ciekawości testy w tym samym labie).
Dlatego z racji na powyższe badanie, swój wiek oraz b. łagodny przebieg - podjąłem taka, a nie inna decyzję.
- Rejestracja:prawie 4 lata
- Ostatnio:około 3 lata
- Postów:811
Niczego nie masz więcej. Takie badanie i porównywanie nie ma żadnego sensu. Wyższy numerek nie oznacza że masz lepszą odporność.
Zawsze mnie śmieszy, gdy ludzie pokazują w tak głupi sposób swoją ignorancję, jak ty to właśnie uczyniłeś. Podejmiesz jakieś decyzje z racji na badanie, którego nawet nie rozumiesz ani nie umiesz zinterpretować. Mistrzostwo.
- Rejestracja:około 7 lat
- Ostatnio:około 2 lata
- Postów:17
Ghost_ napisał(a):
Niczego nie masz więcej. Takie badanie i porównywanie nie ma żadnego sensu. Wyższy numerek nie oznacza że masz lepszą odporność.
Zawsze mnie śmieszy, gdy ludzie pokazują w tak głupi sposób swoją ignorancję, jak ty to właśnie uczyniłeś. Podejmiesz jakieś decyzje z racji na badanie, którego nawet nie rozumiesz ani nie umiesz zinterpretować. Mistrzostwo.
Skoro takie badanie nie ma sensu, to czy testy na covid mają sens?
Na moją decyzję złożyły się też inne czynniki, ale jak widać leży u Ciebie czytanie ze zrozumieniem.
Już sam fakt przechorowania choroby prawdopodobnie daje mi lepszą odporność niż szczepionka.
Jeśli masz jakieś ale - to chociaż zapoznaj się z najnowszymi badaniami na ten temat.
Kolega Ghost wyznaje zasadę "moja racja jest mojsza" odwołując się tylko i wyłącznie do tych moich argumentów, które wpisuja się w jego retorykę. Czy to nie jest prawdziwa ignorancja?
- Rejestracja:prawie 4 lata
- Ostatnio:około 3 lata
- Postów:811
Nie, typowym ignorantem jesteś ty. Wykonujesz badania, których wyników nie rozumiesz i błędnie interpretujesz i zamiast pogłębić swoją wiedzę, dalej brniesz w zaparte. To nie jest kwestia żadnej racji, tylko faktów czym to badanie jest, co mierzy i jak działa układ odpornościowy.

- Rejestracja:około 6 lat
- Ostatnio:około 6 godzin
- Postów:1461
dzięki tym szczepionkom i całej tej hucpie lekarskiej w nowym roku witamy się z nową składką zdrowotną, just sayin'.
Szczepionki się nie boję, ale jej "darmowości" już tak.
Co to jest w ogóle za nonsens? Czemu ja mam płacić za czyjąś szczepionkę? Może za czyjeś skarpety też mam płacić?'
PS. rozumiem, że są świadczenia socjalne dla osób niezdolnych do pracy, bo są kalekami itp., ale jak ktoś jest zdolny do pracy, to sam powinien płacić za swoje leki. Mi nikt za leki nie płaci.

- Rejestracja:ponad 9 lat
- Ostatnio:około godziny
- Lokalizacja:Lublin
- Postów:170
Ahh te szury i foliarze czytają opracowania naukowe w celu szerzenia dezinformacji. Zobaczcie ten klasyczny przypadek:
https://odysee.com/@drsambailey:c/Once-Upon-A-Time-in-Wuhan-Odysee-Exclusive-Comp:2
A największy z trolli, Reiner Fuellmich, zbiera dowody od foliarzy, żeby wytoczyć "globalsom" największy proces w historii xD
https://odysee.com/@healthfreedom:a/David-Martin-on-Reiner-Fuellmich-:a
Nie wiem jak wy, ale ja wolę zaufać nauce - w mediach mamy ładnie i rzetelnie przedstawione statystyki - nie ma sensu czytać prac naukowych skoro wszystko jest od ręki w google.
Szczepmy się i miejmy to już z głowy - szczególnie że możemy się tym przyczynić też do walki z klimatem poprzez redukcję CO2.
- Rejestracja:ponad 18 lat
- Ostatnio:około 8 godzin
Zabawne jest że każdy kto mówi coś o szczepieniach mówi:
"Ja", "Dla mnie...", "Mnie..."
biorąc pod uwagę PL, największa radość jest jak sąsiadowi jest gorzej - to jak by to wyjaśniać, że jak ja nie będę chorował/będę chorował krócej/ładogniej to sąsiad się nie zarazi i tak w sumie to jeszcze sąsiada chronię?


- Rejestracja:około 6 lat
- Ostatnio:około 6 godzin
- Postów:1461
Trzeba będzie płacić za kolejną szczempionkę. W 2023 roku składka zdrowotna 99%, byleby koncernom żyło się lepiej.
Piszę, bo jak ktoś stwiedził, że wirus będzie mutował i szczepionki będą stawać się nieskuteczne, to był nazywany foliarzem.

- Rejestracja:ponad 6 lat
- Ostatnio:około 18 godzin
- Postów:442
a co jak ktos chce umrzec, nie zalezy mu na zyciu. To wtedy moze sie lepiej nie szczepic

- Rejestracja:około 6 lat
- Ostatnio:około 2 lata
- Postów:426
To skoro już jesteśmy przy wolnorynkowych sprawach, to zawsze zastanawiałem się, czy nie lepiej by mi było po drugiej stronie zwierciadła


- Rejestracja:ponad 5 lat
- Ostatnio:6 miesięcy
- Postów:137
Nie ma sensu się szczepić.

- Rejestracja:ponad 3 lata
- Ostatnio:ponad 3 lata
- Postów:13
Ja się szczepię, bo nie uważałem na lekcjach rachunku prawdopodobieństwa na matematyce i nie rozumiem, że dla ludzi w moim wieku prawdopodobieństwo utraty zdrowia z powodu covid jest nieporównywalnie mniejsze niż prawdopodobieństwo utraty zdrowia z powodu podania szczepionki.
- comment_16300571192d5vz29yvs4ibBJNUtg2Gu,w400.jpg (26 KB) - ściągnięć: 13





- Rejestracja:około 5 lat
- Ostatnio:około 3 lata
- Postów:122
cpp_beginer napisał(a):
Czy znacie osoby którę naprawdę chorowały na Covid, musiały być hospitalizowane, zmarły?
Tak, nie można zaprzeczać faktom. Ale fakty są akurat takie. Jest nowy koronawirus z laboratorium. Wam się mówi, że pochodzi od nietoperzy i to jest prawda. Pierwotny rezerwuar zwierzęcy to nietoperze, ale już nie mówią tego, że przy opracowywaniu broni biologicznych w laboratoriach wojskowych badano różne wirusy odzwierzęce (bo niby jakie inne mieli badać:)? No i koronawirus jest czymś takim jak nowy iPhone tylko ma innych odbiorców. Dlatego wszystko co wam się przedstawia jest prawdą w szczególnym przypadku ale samo w sobie jest ogólnie kłamstwem.
Jest wirus. Nie ma epidemii. Szczepią przeciwko niemu trucizną. To może niektórych z was wprowadzić w zakłopotanie ponieważ nie jesteście wystarczająco inteligentni jak wasi zarządcy. Ja też nie postrzegam ich jako zbytnio inteligentnych, choćby dlatego, że założyli, że Afryka będzie chciała brać szczepionki z COVAX. Krajów arabskich ani Chin nie trawi covid-19 tylko trawi Zachód a wiecie dlaczego? Bo oni już są w systemie z którego przejść na NWO jest bardzo prosto. Wy jeszcze nie, ale w tym tempie waszej ślepoty to za 2-3 lata będziecie.
- Rejestracja:ponad 10 lat
- Ostatnio:12 miesięcy
jestemZWykopu napisał(a):
Ja się szczepię, bo nie uważałem na lekcjach rachunku prawdopodobieństwa na matematyce i nie rozumiem, że dla ludzi w moim wieku prawdopodobieństwo utraty zdrowia z powodu covid jest nieporównywalnie mniejsze niż prawdopodobieństwo utraty zdrowia z powodu podania szczepionki.
Obliczyłeś to jakoś, czy na chłopski rozum ci tak wyszło?
Bo według statystyk na 35mln podanych dawek zgłoszonych NOPów w Polsce jest niecałe 15k z czego ponad 12k to łagodne ("zaczerwienienie oraz krótkotrwała bolesność w miejscu wkłucia" według gov.pl).
- Rejestracja:prawie 5 lat
- Ostatnio:prawie 3 lata
- Postów:360
NWO, spisek na spisku, reptilianie, plus w każdej możliwej wypowiedzi próba wyniesienia się ponad resztę, krzycząc jak małe dziecko, patrz tato jaki jestem mądry, nie to co oni, na dodatek przytaczanie pseudonaukowych faktów, samemu nie mając rozeznania w danym obszarze nauk.
Insecurity level 99

- Rejestracja:około 5 lat
- Ostatnio:około 3 lata
- Postów:122
urke napisał(a):
przytaczanie pseudonaukowych faktów, samemu nie mając rozeznania w danym obszarze nauk.
Idealnie pasuje do Ciebie. Nie masz żadnej wiedzy i wierzysz w powszechne kamstwo, że jak spada ilość przeciwciał to tracisz odporność na wirusa. To tylko pokazuje jak wielkim amatorem jesteś jeśli chodzi o działanie układu immunologicznego homo sapiens a mienisz się w mediach jako ten mądry, który właśnie idzie zgodnie z nauką.
To, że tracąc przeciwciała tracimy odporność na wirusa (jak przedstawiają wam media głównego nurtu) samo w sobie jest prawdziwe ale ogólnie jest kłamstwem. To nie przeciwciała decydują o odporności wirusowej a komórki T oraz komórki B (które przechowywują informację mRNA koronawirusa).
Zresztą najpierw muszą zareagować komórki T(h) oraz Cytotoxic T-Cell aby mogły zostać wyprodukowane przeciwciała. NIE ODWROTNIE. Więc wierzysz w bzdury, że kiedy spada liczba przeciwciał spada odporność. Gdyby tak było ludzie, którzy 17 lat temu wyzdrowieli od SARS1 nie zareagowaliby bardzo szybkim zniszczeniem patogenu ponownie, nie mając po 17 latach przeciwciał wcale. Za to mają zdolność ich szybkiej produkcji dzięki właśnie B-Cells. Natomiast ludzie, którzy mają z jakichkolwiek powodów zaburzoną pracę komórek plasma cells, które produkują przeciwciała nie mogliby wyzdrowieć z covid-19 a jednak zdrowieją i to właśnie głównie dzięki komórkom T.
Zatem proszę nie wypowiadaj się o teoriach pseudonaukowych, bo o nauce za mało wiesz aby się kompetentnie wypowiadać na temat modus operandi ludzkiego układu obronnego, który jest szalenie mocno rozbudowanym systemem i nie wolno go spłycać do poziomu tylko ilości przeciwciał, które większą rolę odgrywają przy bakteriach niż wirusach.