Modne strony

1

Zakładam ten temat bo mnie wkur... denerwuje ta głupia moda na w cholere długie strony z wielkim zdjęciem w tle, wielkimi napisami.
Niestety taka moda i wszyscy tak robią, zwłaszcza firmy zajmujące się webdeveloperką... każdy myśli że jest taki oryginalny i na czasie.
Czy teraz strony tworzy się tylko pod maleńkie ekraniki smartfonów?
Czy kogoś też wkurza ta moda? Ja rozumiem, responsywność, ale przecież można dać osobne arkusze styli dla różnych urządzeń.
A może by stworzyć manifest?

14

IMO strona internetowa powinna wyglądać tak: http://motherfuckingwebsite.com/ a w ostateczności tak: http://bettermotherfuckingwebsite.com/

1

Zdjęcie to pół biedy, gorzej jak tam jest taki rozmazany film, który cholernie długo się ładuje.
Niestety dla nas, strony są tworzone nie dla technicznych nerdów, tylko "zwykłych" ludzi, którzy lubią obrazki, interaktywne elementy, ruszające się tło itd.

2

A jeszcze bardziej denerwujący jest parallax - choroby morskiej można się nabawić;

Osobiście wolę strony o bardzo prostym, ale przyjemnym dla oka wyglądzie, z dobrze widoczną i czytelną treścią, ewentualnie z niedużą ilością małych obrazków; Strona ma przedstawiać jakiś kontent i ma się szybko ładować - takie jest moje zdanie.

0

@nz Ale co za problem? :D

// ==UserScript==
// @name         NoCss
// @namespace    http://appstrakcja.pl/
// @version      0.1
// @description  Delete all style sheets (activate via context menu)
// @author       Maciej Cąderek (kap)
// @match        *
// @grant        unsafeWindow
// @run-at       context-menu
// ==/UserScript==

(function(){
    var external, internal, inline, i;
    external = document.querySelectorAll('link[rel=stylesheet]');
    for (i = 0; i < external.length; i++) { external[i].href = ''; }
    internal = document.getElementsByTagName('style');
    for (i = 0; i < internal.length; i++) { internal[i].innerHTML = ''; }
    inline = document.querySelectorAll('*');
    for (i = 0; i < inline.length; i++) { inline[i].removeAttribute("style"); }
})();

Używam do testowania stron.

0

to zwykle taka moda mniej doświadczonych firm, zauważyłem, że zwykle u góry jest slider, potem 3 kółeczka, jedno zdanie, a przewijania 5 minut, najlepsze, że przewijasz, przewijasz i praktycznie zero contentu, żadnej wartościowej informacji o firmie :D
w portfolio "wykonujemy to i to współpracujemy z tym i tym" i żadnego przykładu wykonanej pracy
ja na początku z racji małego doświadczenia miałem kompleksy, ale potem zobaczyłem strony różnych "firm" i przyznam szczerze, że już nie mam, bo nadrabiam też grafiką, która nie jest częścią themsa tylko moim wkładem i strona wygląda inaczej niż co druga w necie

6
  1. Niesamowicie wnerwiają mnie ostatnio portale takie jak WP. Typowy artykuł wygląda tak:

<font size="4">Tytuł</span>

[obrazek albo film]

treść
treść
treść

<font size="2">Tytuł innego artykułu</span>

[filmik do innego artykułu]


komentarze

W efekcie część komentarzy jest do właściwego artykułu, część do filmiku „zacytowanego”, na zupełnie inny temat. A część trafia do kolejnego artykułu który jest poniżej, bo podczas przewijania strony nagle następuje automatyczny przeskok o spory kawałek.
Myślałem że to tylko u mnie, ale nie. Na różnych komputerach i przeglądarkach widziałem ten sam problem.

  1. Niesamowicie wnerwia mnie automatyczne odgrywanie filmiku po otwarciu strony albo dojechaniu do niego. Otwieram wiele zakładek jednocześnie, potem mi coś gra i nie wiem gdzie; rozwiązaniem jest wyłączenie głośników albo ubicie procesu flasha, jeśli filmik był we flashu, a coraz częściej nie jest.

  2. Niesamowicie wnerwia mnie automatyczne odgrywanie następnego filmiku po zakończeniu poprzedniego, zwykle z odliczaniem czasu (jakby do wybuchu bomby) którego jednak nie ma jak zatrzymać, a które często włącza nie następny filmik tylko reklamę, której znowu nie ma jak zatrzymać. Jeszcze NIGDY nie miałem ochoty oglądać następnego filmu tak z automatu i zawsze szukam sposobu na jego zatrzymanie albo zamykam stronę.

  3. Niesamowicie wnerwiają mnie samozmieniające się linki - jest tytuł z obrazkiem, ale zmienia się automatycznie co parę sekund na inny obrazek z linkiem do inego artykułu. Często dochodzi do sytuacji że już naciskam przycisk myszy, w tym momencie zmienia się obrazek i w rezultacie otwieram coś innego niż chciałem.

  4. Nie lubię stron bez końca, doładowujących kolejny kawałek po dojechaniu do końca. Wolę jednak widzieć jakiś koniec strony.

  5. Wnerwiają mnie „wersje mobilne” stron, bez możliwości powiększania na tychże „mobilnych” urządzeniach, a które na dodatek otwierają się automatycznie tylko i wyłącznie na podstawie rozdzielczości ekranu. Jest to pomysł zupełnie chybiony, bo smartfony i tablety mają coraz większe rozdzielczości, a jeszcze kilka lat temu sprzedawano 10-calowe netbooki które mają rozdzielczość jaką mają, ale są jednak laptopem a nie tabletem.

  6. i tak mógłbym długo...

2
Azarien napisał(a):
  1. Niesamowicie wnerwia mnie automatyczne odgrywanie filmiku po otwarciu strony albo dojechaniu do niego. Otwieram wiele zakładek jednocześnie, potem mi coś gra i nie wiem gdzie; rozwiązaniem jest wyłączenie głośników albo ubicie procesu flasha, jeśli filmik był we flashu, a coraz częściej nie jest.

W Firefox od ostatniej aktualizacji przeglądarka w końcu pokazuje ikonkę na karcie na której jest odtwarzany jakiś dźwięk. W Chrome taka funkcjonalność istnieje już od jakiegoś czasu.

3

Mnie wkurzają strony sztucznie nabijające sobie odwiedziny.
Jest jakaś artykuł-galeria z jednym obrazkiem i linijką tekstu na stronie, i żeby przeczytać całość tesktu albo zobaczyć wszystkie obrazki to trzeba się przeklikać przez kilkanaście lub kilkadziesiąt stron podczas gdy cała treść zmieściła by się spokojnie na jednej lub dwóch stronach.

Takie strony denerwują mnie nie tylko tym, że nie nadają się do czytania/oglądania, ale też tym, że z racji tego, żetak sobie te odwiedziny nabijają to są wysoko spozycjonowane w wyszukiwarkach.
Ogólnie to całe SEO wprowadziło tyle syfu, że czasem się niedobrze robi.

1

Również uważam, że wiele współczesnych stron jest zbyt rozbudowana. Najbardziej irytuje mnie super galerie, gdzie każde przejście do następnego slajdu wymusza załadowanie całej strony na nowo. Portale z wiadomościami to już totalny muł, ale tutaj wina leży też po stronie redaktorów, którzy produkują masowo bezwartościowe artykuły z dennymi nagłówkami.

1

akurat te wiodące portale są w miarę zoptymalizowane nie zajmują zwykle więcej niż jeden mega, gorzej z zawartością, norma to tytuły:
-za tydzień zapłacisz 500zł, zobacz dlaczego ?
-twoje małżeństwo tego nie wytrzyma, lepiej przeczytaj !
-nie ma dla nich przyszłości, więc uciekają
i tym podobne
zero w tym sensu, ale jak liczy się "klikalność" to dochodzi do takiego obłędu ...

3
czysteskarpety napisał(a):

zero w tym sensu, ale jak liczy się "klikalność" to dochodzi do takiego obłędu ...

Taa.. to się nazywa “clickbait” czyli „przynęta na klikaczy”.

w tej chwili widzę tytuł: Kolejny kraj stawia ogrodzenie na granicy.
No dobra, ale jaki kraj? Nie napiszą w tytule...
ale najeżdżam kursorem na link, i na pasku stanu widzę adres linka, a w nim

Slowenia-stawia-tymczasowe-ogrodzenie-na-granicy-z-Chorwacja

Okej, już wszystko jasne, klikać nie muszę.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1