Tegoroczna matura z informatyki

Mam do was pytanie czy wy zdawaliście maturę z informatyki na co ona się wam przydała jeśli chodzi o programowanie ?

Bo ja zdawałem w 2005 roku z polskiego angielskiego i biologii

Ale mam wrażenie, przyglądając się jednemu zadaniu i całym resztą, że jest potrzeba umiejętność programowania, ale też bardzo dużo matematyki dyskretnej(jest dużo liczenia).
Jedno zadanie było ciekawe trzeba napisać program, który obliczy na podstawie danej liczby np. 13450 wyciągnie z niej tylko wartości nie parzyste czyli dla tej liczby będzie 135
dla liczby 2345 będzie 35

I to zadanie by było łatwe bo można by było daną liczbę skonwertować na (string) i przeszukiwac po tablicy każda liczbę w pętli i modulo % 2 i i jeśli wynik 1 to dopisać do stringa daną liczbę, ale tu trzeba działać tylko na liczbach całkowitych i tylko operatory + * / - %

while liczba > 0 do
{
    sprawdzana = liczba mod 10; //reszta z dzielenia
    liczba = liczba div 10; //dzielenie całkowite
    if sprawdzana mod 2 == 1
        wypluj(sprawdzana);
}

bez konwersji, bez dziwnych operacji, nie potrzeba matematyki wyższej niż na poziomie podstawówki

Tutaj trochę to zmodyfikowałem nie wiem czy jest lepiej.

#include <stdio.h>

int main(void) {
  int n;
  scanf("%d",&n);
  int i = n;
  int wynik = 1;
  int wynik2 = 0;
  //int
  int licznik = 0;
while (n > 0)
{
    int sprawdzana = n % 10; //reszta z dzielenia
    n = n / 10; //dzielenie całkowite

    if (sprawdzana % 2 == 1) {
        if (licznik != 0) {
            wynik = wynik * 10;
        }
        else {
          wynik = 1;
        }

        printf("%d ",wynik * sprawdzana);
        wynik2+= (wynik * sprawdzana);
        licznik++;
    }

}
printf("\n%d",wynik2);

}

tomixtomi0001 napisał(a):

Mam do was pytanie czy wy zdawaliście maturę z informatyki na co ona się wam przydała jeśli chodzi o programowanie ?

Na nic.

Równie dobrze mógłbym nie iść w ogóle do technikum, i umiałbym nadal to samo, albo może nawet i więcej (jeśli chodzi o informatyczne tematy ofc).

@tomixtomi0001: a dlaczego piszecie w C?
Skoro na maturze można używać Pythona, to moim zdaniem warto sobie ułatwić i przyspieszyć pisanie, stawiając właśnie na ten język.
Nie żeby akurat w tym przykładzie dużo to zmieniało, ale w trochę bardziej skomplikowanych przykładach różnica jest bardziej odczuwalna.

def extract_odd_digits(number):
    # Tworzymy zmienną do przechowywania wyniku
    result = 0
    # Tworzymy zmienną do przechowywania mnożnika dla kolejnych pozycji
    multiplier = 1

    while number > 0:
        digit = number % 10  # Pobieramy ostatnią cyfrę
        if digit % 2 != 0:   # Sprawdzamy, czy cyfra jest nieparzysta
            result += digit * multiplier  # Dodajemy nieparzystą cyfrę do wyniku
            multiplier *= 10  # Przesuwamy mnożnik o jedno miejsce w lewo
        number //= 10  # Usuwamy ostatnią cyfrę z liczby

    return result

# Przykłady użycia
print(extract_odd_digits(13450))  # Output: 135
print(extract_odd_digits(2345))   # Output: 35

Z tego co wiem od znajomych, to matura z informatyki głównie pomaga z pierwszym rokiem studiów, gdzie jest praktycznie ten sam materiał co na maturze (albo i mniej), no i wiadomo, kwestia dostania się na konkretną uczelnię. Sam dopiero będę się gdzieś wybierał, ale nie nastawiam się, że matura będzie niesamowicie przydatna, choć zapoznanie się z potrzebnym materiałem było nawet ciekawe, niektórych tematów bym sam nie sprawdził w innym przypadku.

BarWanad napisał(a):

Z tego co wiem od znajomych, to matura z informatyki głównie pomaga z pierwszym rokiem studiów, gdzie jest praktycznie ten sam materiał co na maturze (albo i mniej), no i wiadomo, kwestia dostania się na konkretną uczelnię. Sam dopiero będę się gdzieś wybierał, ale nie nastawiam się, że matura będzie niesamowicie przydatna, choć zapoznanie się z potrzebnym materiałem było nawet ciekawe, niektórych tematów bym sam nie sprawdził w innym przypadku.

Materiał z matury rozszerzonej to może 2% tego, co jest na pierwszym roku studiów. Na przykład na pierwszym roku zwykle jest ASD, gdzie na maturze wymagana jest znajomość zaledwie kilku mocno podstawowych algorytmów.

szatkus1 napisał(a):

BarWanad napisał(a):

Z tego co wiem od znajomych, to matura z informatyki głównie pomaga z pierwszym rokiem studiów, gdzie jest praktycznie ten sam materiał co na maturze (albo i mniej), no i wiadomo, kwestia dostania się na konkretną uczelnię. Sam dopiero będę się gdzieś wybierał, ale nie nastawiam się, że matura będzie niesamowicie przydatna, choć zapoznanie się z potrzebnym materiałem było nawet ciekawe, niektórych tematów bym sam nie sprawdził w innym przypadku.

Materiał z matury rozszerzonej to może 2% tego, co jest na pierwszym roku studiów. Na przykład na pierwszym roku zwykle jest ASD, gdzie na maturze wymagana jest znajomość zaledwie kilku mocno podstawowych algorytmów.

No to może kwestia samej uczelni, słyszałem że pierwsza połowa pierwszego roku to była praktycznie powtórka (w większości oczywiście), a nowe rzeczy wprowadzano stosunkowo powoli.

Na nic się nie przydaje. Przedmioty na maturę wybiera się pod uczelnię na którą chcesz aplikować. Patrzysz z jakich przedmiotów liczy się punktacja na danej uczelni i wybierasz z tego przedmiot w którym czujesz się najlepiej żeby najmniej się uczyć i użyć wiedzy którą już masz.
Chyba że się coś zmieniło w tych kwestiach.
Nie wiem też czy dostanie się na studia w dzisiejszych czasach jest takim problemem jak kiedyś. Tak naprawdę możesz iść na zaoczne i dostaniesz się prawdopodobnie z maturą zdaną nawet na minimum a wiele to w twoim życiu nie zmieni. Lub zmieni na plus bo będziesz mógł wejść na rynek pracy znacznie wcześniej. Za 5 lat po studiach dziennych nie wiadomo czy jeszcze w ogóle będzie możliwe znaleźć pracę w IT bez przeprowadzki do Indii, ja bym się spieszył.