@furious programming: nie jesteś jedynym moderatorem, który się w tym wątku wypowiedział, i jakoś nie widzę ciągłego szczucia na tego gościa ani grożenia mu banem, chyba że czytam twojego posta. Wszyscy już sobie z tematem dali spokój, ale nie, @furious programming cały czas czuje się urażony xD
Albo daj typowo bana, jeśli tak ci przeszkadza i ci ulży, albo przestań się nad typem pastwić i grozić mu zbanowaniem
I ja też sobie już dałem spokój i nie zamierzam dalej karmić trolla (trolli w sumie). Wszystko co wymagało mojego komentarza zostało już skomentowane.
tmk3 napisał(a):
Albo daj typowo bana, jeśli tak ci przeszkadza i ci ulży, albo przestań się nad typem pastwić i grozić mu zbanowaniem
Oczywiście — jeśli ktoś ktytykuje moderację wypisując bzdury to przecież mu wolno, ale jak moderator odpisze i nie zgodzi się z zarzutami, to naturalnie pastwi się nad użytkownikiem. Nie zliczę ile razy tak właśnie oceniano wymianę zdań miedzy trollami a moderatorami — zawsze ofiarą nazywa siebie ten, kto ma najwięcej za uszami.
@furious programming: już nie popadaj w takie samouwielbienie jak to tu od 11 lat wszyscy cię tu szanują:
Co się stało z wątkiem Ostatnie pożegnania?
Nigdy nie jest tak, że wszyscy cię lubią i będziesz żyć w zgodzie ze wszystkimi
@furious programming: tak, jasne, bo jest jakiś spisek wśród użytkowników, żeby ciągle na ciebie narzekać i cię krytykować. Weź coś na uspokojenie, gościu xD
I nie nazywaj mnie trollem, bo śmiałem się z tobą nie zgodzić. Zachowujesz się jak dzieciak, a po zwróceniu uwagi robisz z siebie ofiarę i wszystkich dookoła nazywasz trollami. Zacznij ty się zachowywać jak moderator, a nie dziewczynka w sklepie. Niby chcesz nazywac rzeczy po imieniu, no chyba że to byłoby imię negatywne i dotyczyłoby ciebie, to wtedy nie, tak już nie można
gajusz800 napisał(a):
@furious programming: już nie popadaj w takie samouwielbienie jak to tu od 11 lat wszyscy cię tu szanują:
Napisałem, że:
furious programming napisał(a):
Ja sobie tutaj dobrze żyję z ludźmi — i tak od 11 lat.
Gdzie masz tutaj samouwielbienie czy stwierdzenie, że mnie tu wszyscy szanują? Człowieku, nie umiesz czytać ze zrozumieniem to się nie wypowiadaj — no ileż razy mam jeszcze to powtarzać? :|
Śmieszne, że swój — bądź co bądź — wyssany z palca argument opierasz o jeden post, w dodatku gościa, który obraża ojca każdego użytkownika tego forum, bo nie stać go na wymyślenie lepszego nicku niż takiego rodem z gimnazjalnej ławki. :D
tmk3 napisał(a):
@furious programming: tak, jasne, bo jest jakiś spisek wśród użytkowników, żeby ciągle na ciebie narzekać i cię krytykować.
Nie ma żadnego spisku — to ty go wymyśliłeś i mi go imputujesz. Każdy kto rzuca haczyk w postaci wypisywania bzdur oraz mający na celu robić z igły widły i rozkręcać gównoburzę jest trollem (sprawdź znaczenie tego terminu). Nie mam absolutnie żadnych problemów z normalnymi użytkownikami i oni nie mają problemów ze mną.
Kolejmenu się na zmyślanie zebrało, a później będzie narzekać, że odpisuję i imputować nękanie użytkowników. ;)
I nie nazywaj mnie trollem, bo śmiałem się z tobą nie zgodzić.
W którym miejscu nazwałem ciebie trollem? Napisałem, że nie zamierzam dyskutować z trollami, a nie że z tobą (bo nadal dyskutujemy), więc nigdzie. Jesteś kolejnym, który sam wskoczył do worka, w którym znaleźć się nie chciał. Dziwni z was ludzie.
furious programming napisał(a):
gościa, który obraża ojca każdego użytkownika tego forum, bo nie stać go na wymyślenie lepszego nicku niż takiego rodem z gimnazjalnej ławki. :D
@twoj_stary_pijany: w sumie dziwny ma nick
Ja się zgadzam z innego powodu - komunikat o banie się wydaje śmieszny i naiwny, zwłaszcza na stronie technicznej gdzie wydawałoby się że admini mają jakieś pojęcie o technologii.
Banowanie w takim stylu to straszna zamierzchłość, kiedyś faktycznie dało się zablokować w ten sposób ludzi w internecie, zmiana IP była trudna, ciężko było znaleźć działające proxy i zazwyczaj posiadało się tylko jedną opcję połączenia z internetem (choć w polsce od początku królowała na przykład neostrada ze zmiennym IP), W dodatku kojarzy się z amatorskimi forami moderowanymi przez zakompleksionych nastolatków którzy chcieli poczuć władzę banując wszystkich dookoła pod byle pretekstem.
Dziś dostęp do jakiekogolwiek serwisu po zbanowaniu to banał. Wystarczy często restart modemu / połączenie z danych komórkowych gdzie za każdym razem dostajemy inne IP / włączenie vpn / proxy czy choćby skorzystanie z publicznego wifi których pełno.
Najlepiej działają shadow bany - im dłużej user nie wie że jest zbanowany tym dłużej nie będzie podejmował działań żeby bana ominąć i inni mają spokój na dłużej.
Kiedyś pisałem żeby wprowadzić tu shadow bany ale Adam powiedział że to zbyt skomplikowane. Moim zdaniem teraz to jest łatwiejsze niż kiedykolwiek bo jako że mamy mechanizm ignorowania userów to wystarczy żeby z automatu do wszystkich na listę trafiały (wirtualnie) osoby zbanowane + implementacja tego w komentarzach i parę drobnych zmian.
Shadow banning jest równie naiwnym rozwiązaniem co blokada na IP czy fingerprint. Można się łudzić, że banita do końca życia nie zorientuje się, że jego radosna twórczość nie jest widoczna publicznie, ale rzeczywistość jest zgoła inna. Wystarczy włączyć forum w trybie incognito i od razu będzie wiadomo, że jegomość pisze w limbo. A co zrobi wtedy? Założy nowe konto i dalej będzie robił swoje.
W obecnych czasach nie istnieje rozwiązanie pozwalające komuś skutecznie odebrać dostęp do serwisu i wymyślanie coraz to bardziej fikuśnych blokad niczego w tym temacie nie zmieni, a tylko dołoży roboty Adamowi, który — jak wiadomo — rozwija Coyote'a samodzielnie. Wątpię, aby mu się chciało poświęcać czas na implementację ficzerów-wydmuszek.
@furious programming: ale tu nie chodzi o to, że banowanie na ip jest niepotrzebne. Chodzi o to, że ban na ip uniemożliwia nawet dostęp bez konta. I to faktycznie kojarzy się tak, jak napisał @obscurity. Co do shadow banow to zgadzam się, że to bezsens.
Według mnie optymalne byłoby banowanie konta, a ban na ip powinien oznaczać blokadę zakładania kont z tego ip.
gajusz800 napisał(a):
@furious programming: ale tu nie chodzi o to, że banowanie na ip jest niepotrzebne.
W 99% przypadków banowania, banuje się jedynie konto i nic innego.
obscurity napisał(a):
Dziś dostęp do jakiekogolwiek serwisu po zbanowaniu to banał. Wystarczy często restart modemu / połączenie z danych komórkowych gdzie za każdym razem dostajemy inne IP / włączenie vpn / proxy czy choćby skorzystanie z publicznego wifi których pełno.
Tyle, że nie każdy etatowy spammer może takie rzeczy robić. Banowanie po IP jest pomocne w wielu przypadkach. Można w ten sposób łatwo nawet całe kraje ogarnąć.
Wchodzę na ten temat i widzę, że tu od 5 stron jakaś krwawa dyskusja się toczy i widzę znak fajki, myślę kur to mój wątek xd
Taka g**no burza i to moje dzieło czuję się spełniony, zamykam :>