@Afish:
Nikt nie przechodził, bo XMPP nie pozwalał na normalną komunikację.
Nie wiem co dla Ciebie oznacza słowo normalna komunikacja ale dla mnie to po prostu wymiana wiadomości z innymi osobami. Nie miałem z tym problemu. Dzisiaj bez problemu jest możliwe też rozmawianie głosowe, wideo - oczywiście klient musi to wspierać, ale używam tego dość często obecnie.
No i nie ma co porównywać XMPP sprzed 10 lat a teraz, bo mobilka sporo zmieniła w korzystaniu. Np. na dalszy plan spadły statusy (online, offline).
Rozmowy grupowe to była jakaś padaka, znajdowanie pokoi, zarządzanie uprawnieniami, wszystko super rozszerzalne i jednocześnie kompletnie nieużywalne. Nic dziwnego, że Fb i GTalk z tego zrezygnowały, nie miało to sensu.
Ale jakie zarządzanie uprawnieniami? Tworzyłeś pokój i z automatu byłeś adminem. Każdy kolejny dołączający miał już domyślnie status użytkownika. Dopiero jak chciałeś, to mogłeś coś zmieniać.
No i bez problemu się tego używało tak jak i teraz.
Co do znajdowania pokoi. Przez swoją filozofię tj. "decentralizacja" trzeba było wiedzieć gdzie dany pokój jest. Obecnie wygląda to lepiej dzięki takim usługom jak https://search.jabber.network/rooms/1. Klienty dodają wsparcie tego i można wyszukiwanie robić w kliencie. Szuka publicznych pokoi po publicznych serwerach.
Działa całkiem fajnie :)
No miało zastąpić, ale nie zastąpiło, bo po prostu było do niczego dla zwykłego użytkownika.
No nie. Powód był z goła inny - kasa. Każdy chciał mieć swoją bańkę i na niej zarobić a otwarte standardy w tym przeszkadzają. Wyobrażasz sobie, że mając telefon np. w Orange możesz dzwonić tylko do osób z Orange i to tylko, które posiadają ten sam telefon co Ty? Tak właśnie wygląda rynek "komunikatorów".
Wolność komunikacji masz dalej, jak chcesz, to sobie postaw serwer i rozmawiaj w swojej bańce, tylko że tym sposobem daleko nie zajedziesz, Twojej babci nie będzie się chciało wybierać serwera, wybierać klienta, a potem rozkminiać, czy akurat jej program wspiera XEP-a od przesyłania kotków. To ma działać.
No ale ja tak od wielu lat z tego korzystam. Mam swój serwer, który łączy się z innymi i nie ma problemu aby pogadać z osobą z drugiego końca świata.
A co do Babci. Można wskazać co ma zainstalować i gdzie konto założyć. Serio widzisz problemy tam gdzie ich nie ma.
Ale XMPP wcale nie rozwiązuje tego problemu. On Ci co najwyżej rozwiąże problem rozmowy 1 do 1, chociaż jak ktoś Twojemu znajomemu ubije serwer, to potem on będzie musiał zmieniać konto, podawać wszystkim nowy adres i ogólnie ma spory problem. Chyba, że oczekujesz, że każdy z Twoich znajomych będzie miał własny serwer, ale to bez sensu.
No rozwiązuje. Jedyny problem jaki jest, to wybierać stabilne serwery. Trochę analogia do e-maila. Jak stawiasz samemu to wtedy sam zarządzasz swoim losem.
Ale jak chodzi o rozmowy grupowe, to one muszą odbywać się w jakimś pokoju hostowanym na jakimś serwerze. Co niby zrobisz, jak nagle właściciel pokoju odłączy wtyczkę? Przecież XMPP w ogóle przed tym nie chroni, a jak to się stanie, to ludzie muszą gdzieś zmigrować. To co, będziesz wtedy hostował pokój dla dziesiątek/setek ludzi? Będziesz go doglądał na wakacjach? Czy może jednak zlecisz to komuś z zewnątrz (co sugerujesz w tym temacie) i ryzykujesz, że wtedy ten ktoś znowu odłączy wtyczkę?
Ale o czym ty gadasz? W XMPP decydujesz sobie gdzie co i jak. Ktoś odłącza wtyczkę na serwerze X, wybierasz serwer Y. Jak Cię zbanują na Discordzie to papa.
Tworzysz sobie jakieś problemy z czapy pod tezę...
Czy może jednak zlecisz to komuś z zewnątrz (co sugerujesz w tym temacie) i ryzykujesz, że wtedy ten ktoś znowu odłączy wtyczkę?
Jeżeli chodzi o 4P, to mój pomysł był aby dogadać się np. z autorem Tigase, który jest Polakiem i mieć "za darmo" serwer, bo z tego co pisali nie ma osób do administracji. Dlaczego wybrałem jego jako przykład? Bo to osoba z Polski i łatwiej się by było dogadać.
Alternatywa to właśnie postawić własny serwer XMPP i być sobie Panem i władcą.
Jak Discord zablokuje pokój to jesteś w czarnej, mokrej i zimniej dupie. Nic nie zrobisz.
I już tak na marginesie dodam, że zarówno XMPP jak i inne federalizowane produkty cierpią na ten sam paradoks nadmiernego wyboru. Okej, dajesz ludziom wybór, dajesz i możliwość decydowania, ale tym samym zrzucasz na nich odpowiedzialność, a to w rozwijającej się cywilizacji nie działa. Ludzie nie chcą wyboru, ludzie chcą rozwiązań.
Może ty tego nie potrzebujesz ale są ludzie, którzy chcą mieć wybór. Dlatego sięgam po Linuksa, Androida (ogromna ilość urządzeń, od czystych Androidów po zamulające nakładki). To ja decyduje a nie ktoś za mnie jak mam korzystać z sieci.
Ostatnio się coraz bardziej czyta o zapędach UE, do czytania wiadomości na komunikatorach. Myślisz, że Discord Ci da E2E? :D hehehe Powodzenia.
Myślę, że wątek XMPP należy zamknąć, bo jak widać mój pomysł nie przebił się. Została wybrana alternatywna usługa i już. Swojego zdania na temat XMPP nie zmienię, bo serwowane argumenty przez Ciebie i inne osoby są dla mnie kiepskie.
Wy pewnie macie swoje zdanie i myślicie podobnie - moje argumenty was nie przekonują. No i ok. Na tym polega demokracja, że każdy ma prawo się na dany temat wypowiedzieć.