Cześć,
od kilku lat pracuję zdalnie, wyłącznie dla zagranicznych klientów. Dla własnego zdrowia psychicznego i rozwijania pasji, szukam ludzi, którzy po prostu lubią rozmawiać o programowaniu, chcą się dalej rozwijać, a może nawet stworzyć wspólnie coś ciekawego. Mówiąc wprost - brakuje mi towarzystwa, które dzieli moją pasję do programowania. [...]
Ja też kilka (chyba już ponad 5) lat temu przyznałem przed samym sobą, że mam podobny problem - przy czym nie było dla mnie aż tak istotne, by ktoś programował - w końcu mam też inne zainteresowania i mogę znaleźć sobie ludzi, z którymi te inne zainteresowania będę dzielił. Mój problem rozwiązałem tylko częściowo (w nie do końca satysfakcjonującym stopniu), ale jednak. Nie wydaje mi się, aby to forum czy jakiekolwiek inne mogło pomóc. Aktywne poszukiwanie kolegów dla wielu dorosłych mężczyzn wiąże się z uczuciem wstydu, a jakby się ktoś spotkał w wyniku takiego internetowego zaproszenia, to trudno się wypierać, że poznanie kolegi było celem samym w sobie.
Ja się w odpowiedzi na Twój wątek nie zgłoszę, bo mieszkam w Warszawie, a rozmowy telefoniczne czy internetowe to nie to samo, co gdy kogoś się spotyka zwyczajnie gdy wyjdzie się z domu.
Lepiej poznawać ludzi na żywo, z własnej okolicy. Jeśli lubisz lub chociaż dobrze tolerujesz sport, to jest to dla dorosłego mężczyzny najbardziej akceptowalna społecznie forma poznawania kolegów. I nie obawiaj się różnicy wieku... często to znacznie młodsi, albo dużo starsi, są bardziej otwarci na znajomość niż rówieśnicy. Dobrymi miejscami do ich poznawania są tzw. siłownie plenerowe oraz boiska.