Czym się zajmujecie programując w Python?

Tak ostatnio mimo oporów na początku, zacząłem programować w pythonie gdzie wcześniej głównie uwagę skupiałem na c#/.net/.net core i parę innych języków które nie znam tak dobrze jak csharp.
Zauważyłem, że w python bardzo przyjemnie, szybko się piszę działające, dużo robiące programy :) Po prostu po paru chwilach pythonem czujesz się jak wtedy, gdy pierwszy raz zacząłeś programować. I zauważyłem, że w python można zrobić ogrom rzeczy i w zwyczaju o wiele prościej i mniejszym nakładem pracy, nie mówię tutaj o rozwiązaniach enterprise, wiadomo, każdy kto pisał w takich językach jak csharp wie o co chodzi, ale tworzenie małych aplikacji, nawet realnych rozwiązań, cokolwiek od gui które działa pod każdym systemem, po przetwarzanie obrazów, analitykę, rozwiązania deeplearning, web i pełno innych bibliotek i zrealizowanych projektów z których można się uczyć.

Jak wygląda perspektywy pracy w python, w jakich rolach najczęściej zatrudniani są programiści python?

Wydaje mi się że najlepiej spojrzeć na oferty pracy, według tego co dociera do moich oczu to najczęściej pojawiające się ogłoszenia:

1. Web Developer (Zarówno back-end jak i front-end)
2. Big Data
3. Unit test (Automatyzacja testów)
4. Machine Learning
5. Desktop app (Widziałem w ostatnim roku chyba tylko jedno ogłoszenie do robienia apki desktopowej w pythonie)

Ja zajmuję się rozwojem frameworka testowego oraz testami automatycznymi w pythonie

Sam nie rozwijam żadnego dużego projektu w Pythonie, ale używam tego języka do:

• generowania comiesięcznych raportów z tego, co zrobiłem w pracy (wymaga tego firma)
• pisania różnych skryptów na linuxa i macOSa
• automatyzacji prostych, powtarzalnych zadań

Znam osoby, które rozwijają większe projekty w tym języku w pracy i z tego, co zaobserwowałem, to większość robi takie rzeczy jak:

• aplikacje webowe (np. Django, Flask, itd.)
• projekty związane z machine learningiem i AI (np. Tensorflow)
• automatyzacja testów oprogramowania

AI głównie deep learning

W pracy - dopóki poprzedni projekt nie spadł z rowerka, to robiliśmy aplikację webową we Flasku, która pod spodem miała prototyp z pogranicza GIS i preludium do Data Science. Oprócz tego czasem się napisze jakiś skrypt automatyzujący pewne czynności czy np. odpalający zestaw testów. (Python 3.5-3.7)

Na uczelni - plugin do softu symulacyjnego automatyzujący tworzenie modeli numerycznych przebicia pancerza wielowarstwowego - toporne GUI do definiowania parametrów symulacji i modelu z opcją importu/eksportu parametrów, import geometrii i elementów pocisku z plików ACIS SAT, bibliotek materiałów, wprowadzanie poprawek użytkownika na parametry pękania materiałów, generacja warstw pancerza, nakładanie siatek MES, budowanie złożenia, definiowanie kontaktu między powierzchniami obiektów, nakładanie warunków brzegowych i początkowych, spajanie niektórych obiektów, konfiguracja kroków symulacji czy danych wyjściowych itp. (Python 2.7)

Jeżeli chodzi o webdeveloperkę to obecnie na pierwszym miejscu jest pythonowy framework Django - daje możliwość postawienia niezłej strony w krótkim czasie.

Poza tym Pythona w połączeniu z Bashem wykorzystuje się obecnie na devopsowych stanowiskach, do automatyzacji zadań - temat bardzo na topie. :)

Przy takiej pracy typowo adminowej przydają się np. Pythonowe moduły do komunikacji sieciowej i między procesami lub moduły z gotowymi algorytmami umożliwiające chociażby generowanie szyfrowanych haseł.

A jeśli kogoś interesuje ściażka cybersecurity to w Pythonie można również tworzyć exploity.

Django jest słabe mało intuicyjne i dziwne, lepsze RoR i frameworki PHP. Zresztą widać po społeczności i dlaczego króluje PHP 7.3, Laraver, Symfony.

u mnie webdev

U mnie duży system, bigdata, gui desktopowe, web, cloud, ci /cd, parsery, integracje, moduły ecommerce, cms wszystko w ramach jednego systemu.

Co do bibliotek - można front ciachac w pythonie.

prawda jest taka, że jak nie jesteś dobry z matematyki i fizyki to Python nie jest dla Ciebie i wracasz do prostego Ruby i klepania formatek. Jak chcesz wyłysieć od obliczeń data scientis bierz Pythona!

Nadziany Mleczarz napisał(a):

prawda jest taka, że jak nie jesteś dobry z matematyki i fizyki to Python nie jest dla Ciebie i wracasz do prostego Ruby i klepania formatek. Jak chcesz wyłysieć od obliczeń data scientis bierz Pythona!

Który z trzech rodzajów prawdy masz na myśli? ;)

W Pythonie można przecież klepać formatki, można nawet pisać sobie jakieś tam skrypty jak nie przepadasz za Bashem, Perlem czy tym Windowsowym tworem.. Batchem? Sratchem?

DFIR jak trzeba coś szybko napisać gdy programy komercyjne nie pokrywają problemu. Czasami jakieś banalne problemy jak np. konieczność naniesienia znaku wodnego w kilkuset plikach pdf.

Ja dodam od siebie, że wykorzystuję Pythona podczas rozwiązywania zadań z CTFów. Ten język jest wręcz idealny do pisania skryptów, które automatyzują pracę, bo stosunkowo łatwo przełożyć myśli na kod posługując się nim. Wygląda to tak, że patrzę na zadanie, a kiedy wymyślam jak można podejść do jego rozwiązania to wypisuję kilka przykładów na kartce i jeśli tą drogą można rzeczywiście taki task rozwiązać to przekładam to co napisałem na kartce do skryptu w Pythonie. (oczywiście operując wtedy na zmiennych, a nie na stałych) Po prostu na CTFach są często takie problemy, których rozwiązanie manualnie zajęłoby zbyt dużo czasu - wtedy korzysta się np. z Pythona.