Ostatnio na linkedin meczą mnie rekruterzy z Revoluta z ciekawymi stawkami na stanowisko programisty. W internecie sa rozne opinie na temat pracy u nich.
Moze ktoś u nich pracował/pracuje podzieli sie opinia?
A dalej mają ankietę?
BTW był wątek o krakowskim Revolut - Kraków Nie wiem czy inne odziały się czymś różnią
Z września tamtego roku:
Pytania jakie pojawiają się z zakresu software developmentu w rekrutacji Revoluta pozwalają rozwinąć skilla. Natomiast mam duże wątpliwości czy chciałbym pracować w tej firmie.
Ostatnio pojawiło się mnóstwo ogłoszeń z Revoluta na Just Join It. Pisali też do mnie na LinkedIn. Powiększają dział czy sporo osób odeszło? Mamy tu na forum kogoś, kto podzieli się opinią? Czytając opinie na Glassdoor można odnieść wrażenie, że praca tam to brak work-life balance, stres i bardzo wysokie oczekiwania względem pracowników. Zarobki są bardzo dobre, ale jak tam jest z nadgodzinami? Da się tam normalnie pracować od 9 do 17:00 i bez wpadania w depresję lub wypalenie zawodowe?
z tego co slyszalem bardzo duża rotacja tam jest
kimikini napisał(a):
z tego co slyszalem bardzo duża rotacja tam jest
Jakieś powody? Bo stawki chyba są w porządku.
Jak do nich startowałem dwa lata temu, to rozmawiała ze mną para rosyjskich devów ze stereotypową szorstkością komunikacji. Nie chciałbym z nimi pracować.
a to oni zatrudniają jeszcze jjakiś Polaków? Na jutubie lata ich "polskojęzyczna" reklama , gościu ze wschodnim akcentem zachęca aby ich produkt używać
Po blisko dwóch latach otrzymałem ponownie zaproszenie do procesu na LI. Na pierwszy rzut oka wygląda podobnie do tego, co przerabiałem poprzednim razem. Pierwszy etap z HR, która na pytanie "jak wygląda wasza organizacja pracy, skoro nie zatrudniacie żadnych QA" odpowiada, że ona nie jest od udzielania odpowiedzi na pytania techniczne, po czym zaczyna sypać pytaniami o deadlocki, ACID i sharding Opowiedziała mi o specyfice i technologiach, wszystko zgodnie z tym, co usłyszałem dwa lata temu i co można przeczytać na forach, czyli brak frameworków, concurrency i nacisk na transakcje bazodanowe.
Poprzednim razem dotarłem do trzeciego etapu (live coding), na którym wyłożyłem się na zadaniu polegającym na zaimplementowaniu metody typu transfer pomiędzy dwoma obiektami reprezentującymi salda bankowe. Po fakcie doczytałem, że wiele osób otrzymywało to samo zadanie na trzecim etapie.
Co do etapu drugiego, również zawierającego live coding, zostałem uprzedzony przez HR, że będą sprawdzać moją umiejętność stosowania TDD na jednym z dwóch zadań - link shortener albo load balancer.
Brał ktoś ostatnio udział w ich rekrutacji? Dalej dają te same zadania?