W ostatnich dniach na Linkedin mam zmasowany atak rekruterów z kilku różnych agencji dotyczący projektu dla singapurskiego banku przez SoftServe. Aż mnie to zastanowiło, skąd takie ciśnienie. :) Ktoś wie cokolwiek więcej, warto się pakować? Kasa taka przeciętna raczej, ale może ta kontraktornia ma sens? Cenię sobie komfort pracy ponad kolejne 10 zł/h.
No i czego się spodziewać po projekcie z Singapuru? Zachodnią mentalność znam, ale Daleki Wschód poprzez firmę z korzeniami ukraińskimi...?