Wow, dzięki za wszystkie odpowiedzi!
Samochód to Seat Alhambra 4drive (czyli całkiem spora buda), hak fabryczny (składany), uciąg na haku ponad 2 tony, ale maksymalne obciążenie zaczepu holowniczego bagażnikiem rowerowym wynosi 75 kg, zaś maksymalna odległość od wspornika wynosi 30 cm. Odległość między wspornikami jest odległością między środkiem ciężkości bagażnika rowerowego (z rowerami) a punktem środkowym zaczepu haka holowniczego.
Odnośnie bagażnika dachowego - jednak znacznie łatwiej montować dorosłe rowery na hak, niż na dach - tym bardziej, że auto jest naprawdę wysokie.
W moim przypadku jeszcze ładne kilka lat będę potrzebował przewieźć 2 rowery dorosłe i 3 dziecięce, więc jeden na pewno pójdzie po prostu do bagażnika wewnątrz auta, ewentualnie na dach.
Bagażnik waży około 20 kg, zostaje 55 kg na 2 rowery dorosłe i 2 dziecięce - powinienem się zmieścić.
Gorzej z tą maksymalną odległością. Jak robiłem badanie techniczne na hak w SKP, to dwóch takich Mirków jak z Kapitana Bomby, paląc szluga, wychwalało te fabryczne haki ponad dorabiane, że problemów nie będzie i w ogóle to najlepsze co można mieć. Dzielę tę opinię przez 10 :).
Jeśli brać na poważnie te 75 kg z instrukcji, to docelowy setup jak dzieciaki podrosną i tak będzie musiał rozdzielać dwa (lub trzy) rowery na dach i dwa (lub trzy) na tył...
Prędkość nie jest problemem, nie mam zbyt fajnych tras w okolicy i do moich ulubionych miejsc muszę podskoczyć jakieś 15 km obwodnicą.