Jak szybko pogłębić relację z nowo poznaną osobą?

Jak szybko pogłębić relację z nowo poznaną osobą?
dedicated
  • Rejestracja:około 6 lat
  • Ostatnio:około 5 godzin
  • Postów:160
1

Cześć,
Temat nie ma nic wspólnego z seksem. Chodzi o relacje jednopłciowe, a bez obijania w bawełnę powiem, że raczej o męsko-męsko.
Jeśli czytasz to zdanie, znaczy to, że nie znalazłem odpowiedzi na to pytanie podczas pisania tego posta (znajduje ją w ~80% przypadków).
Do rzeczy.
Planuję w najbliższym czasie założenie firmy (sensu stricte). Jako dogmat przyjmuję konieczność posiadania wspólnika do realizacji takiego celu (chociażby w celu wykonywania regularnych "burz mózgów"). Mam wśród znajomych osoby, które spełniają kryteria (o nich za chwilę) na zostanie moim wspólnikiem, jednak nie wszystkie.

Kryteria owe to:

  1. Chęć założenia firmy (nie spełnia tego ktoś, czyim celem jest np. kariera na etacie)
  2. Odpowiedni skillset.
  3. Mam do niego zaufanie.

Chcę powiększać pulę swoich "potencjalnych wspólników". O ile znalezienie ludzi spełniających kryteria 1 i 2 raczej nie stanowi problemu, to widzę go z kryterium nr 3. Do tej pory zbudowanie zaufania zajmowało mi lata. Działo się to w liceum i na studiach.

Pytanie brzmi. Jak szybko pogłębić z kimś relacje? Jak sprawić, by nowo poznana osoba szybko stała się przyjacielem? (jeśli było to jej pisane)
Niech "szybko" oznacza max. pół roku.

Przedstawiam moje pomysły:

  • hackathon (jedziemy razem na zawody),
  • survival (3-4 dni w górach. Namiot, worek kaszy, surowe mięso, krzesiwo. Najlepiej 5 stopni Celsjusza i park narodowy, by nie można było spokojnie zasnąć),
  • autostrada (wynajmujemy szybką furę i każdy na zmianę przekracza 230 km/h).

Zapraszam wszystkich do burzy mózgów.
Szczególnie zapraszam: @somekind @cerrato @loza_wykletych @Freja Draco @Miang @grski @mr_jaro @elwis @katakrowa @MasterOf

Zobacz pozostałe 7 komentarzy
dedicated
@Miang: celem firmy jest zarobek. W momencie, gdy moim wspólnikiem byłaby kobieta, mimowolnie optymalizowałbym relację z nią, kosztem głównego celu firmy.
Miang
każda kobieta? paskudna jędza tez?
dedicated
@Miang: warunki bycia "materiałem na wspólnika" (dla przypomnienia: realizowalne ambicje (firma) i skille) sprawiają, że dana kobieta ma automatycznie to "coś", by być "fuckable".
Miang
@dedicated: myślałam że istnienie osób sapioseksualnych to taka ściema, a tu proszę..... ;)
szarotka
Rety, męska "logika" :facepalm:
katakrowa
  • Rejestracja:około 10 lat
  • Ostatnio:około 2 lata
  • Lokalizacja:Chorzów
  • Postów:1670
3
dedicated napisał(a):

Przedstawiam moje pomysły:

  • hackathon (jedziemy razem na zawody),
  • survival (3-4 dni w górach. Namiot, worek kaszy, surowe mięso, krzesiwo. Najlepiej 5 stopni Celsjusza i park narodowy, by nie można było spokojnie zasnąć),
  • autostrada (wynajmujemy szybką furę i każdy na zmianę przekracza 230 km/h).

Pomijając, że to chyba tak nie działa... to na polską rzeczywistość zdecydowanie brakuje mi opcji z piciem wódki. Może jestem degeneratem ale nie mam przyjaciół, z którymi nie wypiłem przynajmniej kilku flaszek.


Projektowanie i programowanie. Hobbystycznie elektronika i audio oszołom.
Freja Draco
Freja Draco
  • Rejestracja:prawie 7 lat
  • Ostatnio:ponad 3 lata
  • Postów:3394
4

Moim zdaniem pytanie jest postawione trochę na opak. Możesz, co najwyżej pytać, jak można możliwie szybko poznawać nowe osoby, bo głębszych relacji z kimś nie da się intencjonalnie zadekretować. Albo coś wam razem wychodzi albo nie. A jak się będziesz napinał, to może być jak w Chatce Puchatka, że: Im bardziej Kubuś zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka wewnątrz nie było :p


edytowany 1x, ostatnio: Freja Draco
dedicated
@Freja Draco: Pytanie jest o to, o co jest. W sensie: "jak pogłębiać", a nie "jak szybko poznawać".
dedicated
@Freja Draco: Wiem, że napinanie nic nie daje i nie da się intencjonalnie zadekretować głębszej znajomości. Wierzę jednak, że u ludzi, którzy zostaliby przyjaciółmi "na powoli", da się to zrobić "na szybko".
grski
  • Rejestracja:ponad 9 lat
  • Ostatnio:8 miesięcy
  • Postów:245
5

Nie pchaj się za szybko we wspólników. Dwóch niedoświadczonych wspólników razem budujący jakąś firmę to często recepta na katastrofę i prędzej czy później jakiś rozpad, to raz.
Dwa - może zamiast wspólnej firmy lepiej działać niejako w spółdzielni tak jakby? Tzn zamiast budować jedną firmę, budować N działalności zrzeszonych pod jednym 'parasolem/marką' i brnących ku wspólnemu celowi, na zasadzie partnerstwa? Taki trochę model socjalistyczny/komunistyczny wręcz, praca społeczeństwa ku wspólnemu dobru.
Trzy - może odwróć pytanie - zamiast szukać nowego partnera do jakiegoś biznesu, znajdź biznes do partnera, którego już potencjalnie masz. O wiele łatwiej wymyślić i zrobić jakiś biznes/handel, niż znaleźć nową osobę, której będziesz ufać.
Cztery - cz yna pewno potrzebujesz wspólnika? Czasami może wystarczy zwykły mentor na godzinę/dwie/dziesięć w miesiącu? Czy twoj biznes będzie od razu na tyle duży, że potrzeba ci kogoś do pomocy, że potrzeba ci wspólnika? Think about it. Rzuć okiem na książkę ReWork.

Edit: odpowiadając na pytanie
Be vulnerable - odsłaniasz się, pokazując kawałek siebie, szczerze, zachęcasz drugą osobę do zrobienia tego samego. I pamiętajmy, nic na siłę, bo nie zawsze warto.
To plus wódka. Alkohol czasami otwiera drzwi do różnych znajomości, jakby to niebrzmiało, tak to niestety wygląda.


Napisałem książkę - Programowanie z Górskim: Junior Python Developer
Pora na następny krok na drodze po pierwszą pracę w it i WCALE-NIE-MITYCZNE #programista40k? Zapraszam.
edytowany 1x, ostatnio: grski
Zobacz pozostałe 6 komentarzy
Miang
lej wroga w mordę ;)
somekind
@Miang: po alkoholu ktoś może co najwyżej pokazać jaki jest po alkoholu, a nie jaki jest.
TA
@somekind: zdecydowanie się nie zgadzam. Alkohol tylko część natury człowieka zmienia, resztę - odsłania - poprzez znaczne ograniczenie umiejętności trzymania się norm społecznych, wpływających na zachowanie.
somekind
No jak tam chcesz. Ja nigdy nie oceniam człowieka przez pryzmat tego, co palnął albo zrobił po alkoholu.
dedicated
@grski: Hej, mógłbyś wyjaśnić o co chodzi z tą "spółdzielnią"? Albo podać słowa kluczowe, to se wygoogluje.
somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:26 minut
  • Lokalizacja:Wrocław
7
dedicated napisał(a):
  • autostrada (wynajmujemy szybką furę i każdy na zmianę przekracza 230 km/h).

W sensie chcesz kogoś zabić, i sprawdzić, czy ten potencjalny wspólnik Cię nie wyda?
Sposób może i dobry, ale ryzykowny.

TA
  • Rejestracja:około 7 lat
  • Ostatnio:około 16 godzin
  • Postów:266
1

Odpowiadając krótko: oczekujesz niemożliwego.

Pewne procesy w dzieciństwie zachodziły szybciej, w dorosłości zachodzą wolniej. Być może częściowo jest to sprawka natury, częściowo wychowania.

Jeden problem pokazałeś już w swoim pierwszym zdaniu. W naszej kulturze przyjaźń przedstawicieli płci męskiej po zakończeniu jakiegoś tam etapu życia (szkoły, studiów), przedstawiana jest jako relacja homoseksualna, w szczególności - gdy aktów seksualnych nie zawiera - sugeruje się, że te dwie osoby wypierają się swojej autentycznej orientacji. Na to czy Ciebie ten rodzaj presji społecznej powstrzyma od próby pogłębienia relacji jakiś wpływ masz. Natomiast na to czy odważy się druga osoba - minimalny.

Oczywiście pojęcie "przyjaźń" różni ludzie rozumieją nieco inaczej i część będzie uważała, że ja tu przesadzam. Jednak relacje, jakie widuję między dorosłymi mężczyznami w naszym kraju, nie spełniają kryteriów, abym ja je tak nazywał. Między nastolatkami jest przyjaźń, często między studentami też, później - rzadko kiedy. Osobiście próbowałem kilka przyjaźni z lat wcześniejszych przywrócić do życia, kilka próbowałem utworzyć już jako dorosły - pewnego stopnia zażyłości, bardzo odległego do tego co było w czasach szkolnych/studenckich, nie udaje się przekroczyć, albo jak się udaje to tylko na pewien czas, po którym ten drugi człowiek się nieco wycofuje.

Kolejny problem w doborze potencjalnego wspólnika, to że w Twoich 3 kryteriach brakuje jeszcze jednego. Czy Twój potencjalny przyjaciel jest bądź ma potencjał by być tzw. pantoflarzem. Jest to zjawisko w naszej kulturze stosunkowo częste. W takim przypadku równie ważne będzie, czy możesz zaufać jego dziewczynie/żonie, niż to czy możesz zaufać jemu samemu.

WeiXiao
  • Rejestracja:około 9 lat
  • Ostatnio:około godziny
  • Postów:5108
1

czemu właściwie jest to konieczne?

nie może to być prawie czysto biznesowa relacja?

czy zaufania w biznesie nie reguluje się umowami? :P

renderme
W cywilizowanych krajach reguluje się umowami. W Polsce możesz mieć piękną umowę, a na rozprawę czekać, gdy druga strona pokombinuje? 5 lat: 1 rok. Ja np. jednej banalnej sprawy w sądzie cywilnym nie mogę rozwiązać od 6 lat. Terminy rozpraw wyznaczane są zwykle za rok, a druga strona skutecznie je przesuwa, uzupełnia o nowe dowody, przedstawia l4 itp. Właśnie sobie uświadomiłem, że zgłosiłem sprawę w 2015..., dobijające. Jak to mówią "wolne sądy".
renderme
Zeby nie być gołosłownym: wyrok w sprawie katastrofy hali katowickiej zapadł po 14 latach https://wiadomosci.wp.pl/ostatni-wyrok-ws-tragedii-w-hali-mtk-skazany-przedsiebiorca-z-nowej-zelandii-6450187319322753a Dodam, że sprawa banalna, bo była pełna dokumentacja i nie potrzebne było ustalanie podejrzanych.
dedicated
@WeiXiao: myślę, że w biznesie jest najważniejsze, by się udał. Co mi roszczeniach wobec kogoś, kto mnie zawiódł?
bakunet
  • Rejestracja:prawie 8 lat
  • Ostatnio:około 2 godziny
  • Lokalizacja:Polska
  • Postów:1596
3
dedicated napisał(a):

Przedstawiam moje pomysły (...)

Do Twoich pomysłów dodałbym wykonanie razem czegoś głupkowatego albo lekko ryzykownego, w stylu zadań z Podziemnego Kręgu:

  • np. w nocy przeklejacie jakiś billboard na swój, albo
  • w nocy na ulicy/chodniku odrysowujecie kredą któregoś z Was i rozstawiacie karteczki z numerkami :D
  • jedziecie do Przemyśla kupić pełno fajek z przemytu
  • itp.

Sens jest taki, że przekonasz się czy ta druga osoba będzie się angażować w organizowanie projektu, dowiesz się jak się zachowa pod presją i czy możesz na nim/niej polegać. Poza tym mogę polecić:

Tego jeszcze nie oglądałem:

dedicated napisał(a):

Temat nie ma nic wspólnego z seksem. Chodzi o relacje jednopłciowe, a bez obijania w bawełnę powiem, że raczej o męsko-męsko.

Do ugrania faceta możesz wykorzystać te same techniki co na kobietach. Oczywiście nie wszystkie :) Więc polecam:

edytowany 2x, ostatnio: bakunet
elwis
  • Rejestracja:ponad 18 lat
  • Ostatnio:13 dni
2

Z moim zawieraniem relacji to dosyć złożona sprawa, bo niby nie mam wielu przyjaciół, ale jak trzeba (zwłaszcza podróżując na hipisa) to bardzo szybko umiem nawiązać kontakt z drugim człowiekiem. Z mojej obserwacji, komunikacja z ludźmi jest bardzo analogiczna do drabiny eskalacyjnej w prowadzeniu wojny, w tym, że pogłębia się od precedensu do precedensu wejścia na inny stopień zażyłości; różnica jest taka, że tutaj przegięcie powoduje odwrotny skutek. To będzie pewnie uogólnienie, bo są osoby bezpośrednie, ale często ludzie nawet tego nie ogarniają tylko trzymają rozmowe na jednym bezpiecznym poziomie (ja tak kiedyś robiłem). Trik polega na tym, że w każdym momencie możesz wejść na odrobinę bardziej osobisty temat i z mojego doświadczenia, jednorazowa taka akcja nie niesie ze sobą raczej ryzyka (chyba że bardzo przegniesz i się ośmieszysz), często się powiedzie, częściej niż kiedyś mi się zdawało. W ogóle to był przełom w moim życiu, bo nauczyłem się zwodzić rozmowy z tematów o przysłowiowej dupie Maryny. :D

Jak się umie dobrze obserwować drugą osobę, można określić na ile można pokierować rozmowę na wyższy poziom spoufałości, oczywiście za cenę szczerości — to dobrze działa w moim przypadku, ludzie bardzo szybko się ze mną swobodnie czują. Też często słyszę, że pomaga to, że nie oceniam tylko zawsze staram się zrozumieć drugi punkt widzenia. To też jest magnes i zgadzam się z tym, poznałem ostatnio taką osobę i rzeczywiście, to bardzo zjednuje. Tego oczywiście uczysz się z czasem, rozpoznajesz reakcje, poziomy spoufałości, różne typy osobowości. Jak dobrze to ogarniasz to możesz znacznie przyspieszyć sprawy. Oczywiście na tyle na ile jesteś w stanie stworzyć wrażenie prawdomówności (bynajmniej nie chodzi o oszukiwanie kogoś, uważam, że należy być prawdomównym; chodzi o to, że jeśli nawet mówisz szczerze, ale się spinasz, twój rozmówca może mieć wątpliwości) i na ile osoba jest gotowa na takie interakcje, ale jak nie jest to wiedza o takim trudnym temacie jest dla ciebie ważną informacją. I oczywiście, nic tak nie zjednuje ludzi jak autentyczne słuchanie, odnoszenie się do tego co mówi, a już w ogóle najlepiej, przyjmowanie jej toku myślenia i podążania nim.

Biorąc pod uwagę twój cel, w takich rozmowach, eksplorowałbym osobę pod kątem tego jakie ma cele, co chce osiągnąć, co jest ważne. Jeśli złapiecie taki wspólny temat, którym obaj jesteście zainteresowani, pewnie jest to najlepszy fundament. Pytanie tylko czy sam masz takie rzeczy na tyle wyklarowane i czy możesz sobie pozwolić na taką wybredność. Na pewno możesz wyciągać potrzebne wnioski z tego jak dana osoba myśli, na co zwraca uwagę, czym się kieruje, czy jest prawdomówna czy nie; możesz, przwidując potencjalne tematy sporne, rozjaśnić sobie sprawę zawczasu. Na pewno jak popróbujesz, bardziej ci się to rozjaśni. W każdym razie wyrażenie kluczowe: świadome kierowanie rozmową, bardzo przydatna umiejętność.

Oczwyiście, wspólne zajęcia można i warto łączyć z tym co napisałem wyżej, jako dobry pretekst do tego żeby powyższe mogło się zadziać i ułatwia, bo jak spędzasz razem cały dzień to można zajść dalej, bo jak się spotykasz po czasie, ten poziom zażyłości spada naturalnie, jeśli się go nie podtrzymuje. Survival brzmi super (bardzo lubię, zwłaszcza solo), wspólny wypad na grzyby albo na ryby (jak ktoś lubi, ja nie łowię, ale wyobrażam sobie, że jesli ktoś lubi, to bardzo dogodna sytuacja); wspólne jeżdżenie na rowerze, bieganie; jeśli grasz to również brydż i szachy mogą być bardzo spoko, jeśli nie są traktowane zbyt poważnie. Hackaton też może być, na pewno zbliża ludzi, ale chyba mniej w nim miejsca na luźne tematy, bardziej skupienie na pracy. Z drugiej strony, na pewno jest to dobry sposób, żeby sprawdzić jak się z tą osobą współpracuje.

Wreszcie, oczywiście wspólne spożywanie substancji psychoaktywnych zbliża i tu chyba LSD ma największy potencjał, ale oczwiście trzeba uważać na dawki i właściwy set&setting, to też nie jest coś co można zrobić z kimś zupełnie obcym (oczywiście piszę to czysto teoretycznie, nie zachęcam, posiadanie LSD w Polsce jest niezgodne z prawem).


edytowany 8x, ostatnio: elwis
dedicated
@elwis ... możesz, przewidując potencjalne tematy sporne ... - tego nie rozumiem. Jak znajomość tematów spornych rozjaśni mi sprawę zawczasu?Chodzi o to, że "tematy sporne" są tymi furtkami do pogłębiania znajomości?
elwis
@dedicated: Miałem na myśli raczej różnice w sposobie widzenia świata, które mogą przysporzyć kłopotu w najmniej dogodnym momencie. Jak masz doświadczenie z ludźmi to wiesz co to może być. Jeśli będziesz wiedzieć od razu, będziesz mógł zrezygnować albo od samego początku, przy samym zawieraniu współpracy uregulować. Jednak muszę powiedzieć, że twoja interpretacja bardziej mi się podoba. :D Zdecydowanie punkty zapalne przeważnie pokrywają się z różnymi bugami w psychice, a zatem świadome doświadczanie tych rzeczy może zmienić twoją percepcję i jakość życia.
Silv
@elwis: że świadomie rozmawiać na tematy, w których się nie zgadza? To przecież wywołuje emocje…
Shalom
  • Rejestracja:około 21 lat
  • Ostatnio:prawie 3 lata
  • Lokalizacja:Space: the final frontier
  • Postów:26433
6


"Nie brookliński most, ale przemienić w jasny, nowy dzień najsmutniejszą noc - to jest dopiero coś!"
somekind
Dałem plusa, bo nie widziałem, że da się nagrywać streama widelcem.
Azarien
ludziom od 4k się w głowach poprzewracało… filmik jest z 2009. nie żeby nie istniały wtedy wyższe rozdzielczości, ale internety były wolniejsze więc niekoniecznie to miało sens.
somekind
Nie musi być 4k, ale jakieś 720p nie zabiłoby od razu internetu. Nawet w 2009.
Kliknij, aby dodać treść...

Pomoc 1.18.8

Typografia

Edytor obsługuje składnie Markdown, w której pojedynczy akcent *kursywa* oraz _kursywa_ to pochylenie. Z kolei podwójny akcent **pogrubienie** oraz __pogrubienie__ to pogrubienie. Dodanie znaczników ~~strike~~ to przekreślenie.

Możesz dodać formatowanie komendami , , oraz .

Ponieważ dekoracja podkreślenia jest przeznaczona na linki, markdown nie zawiera specjalnej składni dla podkreślenia. Dlatego by dodać podkreślenie, użyj <u>underline</u>.

Komendy formatujące reagują na skróty klawiszowe: Ctrl+B, Ctrl+I, Ctrl+U oraz Ctrl+S.

Linki

By dodać link w edytorze użyj komendy lub użyj składni [title](link). URL umieszczony w linku lub nawet URL umieszczony bezpośrednio w tekście będzie aktywny i klikalny.

Jeżeli chcesz, możesz samodzielnie dodać link: <a href="link">title</a>.

Wewnętrzne odnośniki

Możesz umieścić odnośnik do wewnętrznej podstrony, używając następującej składni: [[Delphi/Kompendium]] lub [[Delphi/Kompendium|kliknij, aby przejść do kompendium]]. Odnośniki mogą prowadzić do Forum 4programmers.net lub np. do Kompendium.

Wspomnienia użytkowników

By wspomnieć użytkownika forum, wpisz w formularzu znak @. Zobaczysz okienko samouzupełniające nazwy użytkowników. Samouzupełnienie dobierze odpowiedni format wspomnienia, zależnie od tego czy w nazwie użytkownika znajduje się spacja.

Znaczniki HTML

Dozwolone jest używanie niektórych znaczników HTML: <a>, <b>, <i>, <kbd>, <del>, <strong>, <dfn>, <pre>, <blockquote>, <hr/>, <sub>, <sup> oraz <img/>.

Skróty klawiszowe

Dodaj kombinację klawiszy komendą notacji klawiszy lub skrótem klawiszowym Alt+K.

Reprezentuj kombinacje klawiszowe używając taga <kbd>. Oddziel od siebie klawisze znakiem plus, np <kbd>Alt+Tab</kbd>.

Indeks górny oraz dolny

Przykład: wpisując H<sub>2</sub>O i m<sup>2</sup> otrzymasz: H2O i m2.

Składnia Tex

By precyzyjnie wyrazić działanie matematyczne, użyj składni Tex.

<tex>arcctg(x) = argtan(\frac{1}{x}) = arcsin(\frac{1}{\sqrt{1+x^2}})</tex>

Kod źródłowy

Krótkie fragmenty kodu

Wszelkie jednolinijkowe instrukcje języka programowania powinny być zawarte pomiędzy obróconymi apostrofami: `kod instrukcji` lub ``console.log(`string`);``.

Kod wielolinijkowy

Dodaj fragment kodu komendą . Fragmenty kodu zajmujące całą lub więcej linijek powinny być umieszczone w wielolinijkowym fragmencie kodu. Znaczniki ``` lub ~~~ umożliwiają kolorowanie różnych języków programowania. Możemy nadać nazwę języka programowania używając auto-uzupełnienia, kod został pokolorowany używając konkretnych ustawień kolorowania składni:

```javascript
document.write('Hello World');
```

Możesz zaznaczyć również już wklejony kod w edytorze, i użyć komendy  by zamienić go w kod. Użyj kombinacji Ctrl+`, by dodać fragment kodu bez oznaczników języka.

Tabelki

Dodaj przykładową tabelkę używając komendy . Przykładowa tabelka składa się z dwóch kolumn, nagłówka i jednego wiersza.

Wygeneruj tabelkę na podstawie szablonu. Oddziel komórki separatorem ; lub |, a następnie zaznacz szablonu.

nazwisko;dziedzina;odkrycie
Pitagoras;mathematics;Pythagorean Theorem
Albert Einstein;physics;General Relativity
Marie Curie, Pierre Curie;chemistry;Radium, Polonium

Użyj komendy by zamienić zaznaczony szablon na tabelkę Markdown.

Lista uporządkowana i nieuporządkowana

Możliwe jest tworzenie listy numerowanych oraz wypunktowanych. Wystarczy, że pierwszym znakiem linii będzie * lub - dla listy nieuporządkowanej oraz 1. dla listy uporządkowanej.

Użyj komendy by dodać listę uporządkowaną.

1. Lista numerowana
2. Lista numerowana

Użyj komendy by dodać listę nieuporządkowaną.

* Lista wypunktowana
* Lista wypunktowana
** Lista wypunktowana (drugi poziom)

Składnia Markdown

Edytor obsługuje składnię Markdown, która składa się ze znaków specjalnych. Dostępne komendy, jak formatowanie , dodanie tabelki lub fragmentu kodu są w pewnym sensie świadome otaczającej jej składni, i postarają się unikać uszkodzenia jej.

Dla przykładu, używając tylko dostępnych komend, nie możemy dodać formatowania pogrubienia do kodu wielolinijkowego, albo dodać listy do tabelki - mogłoby to doprowadzić do uszkodzenia składni.

W pewnych odosobnionych przypadkach brak nowej linii przed elementami markdown również mógłby uszkodzić składnie, dlatego edytor dodaje brakujące nowe linie. Dla przykładu, dodanie formatowania pochylenia zaraz po tabelce, mogłoby zostać błędne zinterpretowane, więc edytor doda oddzielającą nową linię pomiędzy tabelką, a pochyleniem.

Skróty klawiszowe

Skróty formatujące, kiedy w edytorze znajduje się pojedynczy kursor, wstawiają sformatowany tekst przykładowy. Jeśli w edytorze znajduje się zaznaczenie (słowo, linijka, paragraf), wtedy zaznaczenie zostaje sformatowane.

  • Ctrl+B - dodaj pogrubienie lub pogrub zaznaczenie
  • Ctrl+I - dodaj pochylenie lub pochyl zaznaczenie
  • Ctrl+U - dodaj podkreślenie lub podkreśl zaznaczenie
  • Ctrl+S - dodaj przekreślenie lub przekreśl zaznaczenie

Notacja Klawiszy

  • Alt+K - dodaj notację klawiszy

Fragment kodu bez oznacznika

  • Alt+C - dodaj pusty fragment kodu

Skróty operujące na kodzie i linijkach:

  • Alt+L - zaznaczenie całej linii
  • Alt+, Alt+ - przeniesienie linijki w której znajduje się kursor w górę/dół.
  • Tab/⌘+] - dodaj wcięcie (wcięcie w prawo)
  • Shit+Tab/⌘+[ - usunięcie wcięcia (wycięcie w lewo)

Dodawanie postów:

  • Ctrl+Enter - dodaj post
  • ⌘+Enter - dodaj post (MacOS)