Abstrahując od tego, co kto wybierze, tak jak napisałem, prawdopodobieństwo zgadnięcia losowej liczby rzeczywistej wynosi 0 - z samej istoty.
Wiara u programisty
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 5025
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 854
yarel napisał(a):
Trochę odjeżdżając od głównego tematu i pomijając kwestie religijne. Po co człowiekowi mechanizm wiary (nie chodzi tyle o religię, ale wiarę w lepsze jutro, że jak skoczę z 10 piętra, to zginę itd.)? Psychologia zna odpowiedź? Jakieś publikacje, ktoś, coś?
Można tu ująć prościej - skoro program jest efektem li tylko lokalnego odwrócenia entropii to jaki jest sens jego kontynuowania skoro cel jego działania jest z góry skazany na niepowodzenie? Taki program powinien dokonać samoterminacji.
A jednak się kręci...
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 170
@yarel
Wiara kiedyś to była czysta polityka, a dla obywatela to taki pierwszy Scrum:
- co jakiś czas kolejne planowanie: dieta, świeta 1, święta 2, odpust, różańce itd.
- ma cotygodniowe podsumowanie uczynków na mszy i przy spowiedzi, jednocześnie Demo i Retrospekcja
- zapewnia spotkania integrujące społeczność.
Wskazuje cel życia i odpowiada ogólnikowo na wiele trudnych pytań. Przy okazji kiedyś utwierdzała w przekonaniu, że król to dobry człowiek :)
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 854
viader napisał(a):
@yarel
Wiara kiedyś to była czysta polityka, a dla obywatela to taki pierwszy Scrum:
Tak, tak. Neoplatonizm dla pogan.
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Lokalizacja: Yuri' Command Center
- Postów: 92
Ja mam jeden powód dlaczego nie wierzę za bardzo w nic co religijne.
Gdziekolwiek się nie przeniesiesz w terenie, do jakiejkolwiek grupy nie przyjedziesz która coś wyznaje, za każdym razem traktujesz to co grupa mówi jako prawdy objawione (często przez konformizm). Jednakże wystarczy przenieść się do innej grupy - i te "aksjomaty" są zupełnie inne.
Wniosek jest jeden. Traktujemy jako pewniki to, co jest identyfikacją grupową - a więc traktujemy każdą możliwość jako pewnik. Orwellowskie dwójmyślenie - raz to, a raz tamto.
@loza_wykletych
Ja wyczuwam w Twoich postach pewną postawę, która mi subiektywnie się bardzo nie podoba i jest w opozycji do postawy niewzruszoności wobec świata.