Automatyzacja a praca

Cześć . Myślicie że automatyzacja może zabrać prace administratorom systemów i w jakim kierunku pójść aby się przed tym uchronić ?

W sklepie z komputerami sprzedawca zachwala klientowi swój najnowszy towar:

• Ten komputer wykona za pana połowę pracy!
• W takim razie biorę dwa.

Tych tematów o automatyzacji pracy się tyle pojawia, że mam wrażenie jakby ktoś to zautomatyzował...

najlepszy automat nie posprząta jak się coś spier****. Ale może wiele danych zbierać, analizować i ostrzegać/alarmować admina sam.

Admini to jedna z grup która najmocniej zawsze automatyzowała swoją pracę za pomocą różnych skryptów. Teraz jeszcze mamy ansible, puppety, dockera i jaki jest efekt? Jak zwykle w IT, roboty jest jeszcze wiecej, tylko że teraz zamiast administrować kilkoma serwerami, administruje się setkami serwerów połączonych w jakiegoś clouda.
Bo tak to wygląda właśnie z automatyzacją w IT -> jej efekty są takie, że nagle da sie zrobić coś, czego kilka lat temu sie nie dało i klientów na te nowe możliwości jest cała masa, w efekcie ilość pracy wzrasta a nie maleje. Co więcej, ktoś jeszcze musi klepać te automatyzujące toole, stąd mamy teraz dodatkowo wysyp ofert placy dla devopsów, którzy jeszcze kilka lat temu praktycznie na rynku nie istnieli.