Po pracy dla odmiany programuję
- 1
- 2

- Rejestracja:ponad 12 lat
- Ostatnio:około 4 lata
- Postów:1272
Gry komputerowe i Airsoft. Kiedyś motocykle, ale teraz z małym dzieckiem na zlot nie pojadę, więc maszyna stoi i czeka na lepsze czasy :p. Programowanie od dawna nie jest moim hobby.

- Rejestracja:ponad 8 lat
- Ostatnio:27 minut
- Lokalizacja:U krasnoludów - pod górą
- Postów:4706
W zasadzie u mnie trzeba by napisać, że hobby to konferencje ... :-(
Większość czasu pozapracowego temu poświęcam - (wliczając przygotowania).
Poza tym łażenie po alpach na piechotę (ale rekracyjne - max 12 godzin - bez noclegów w dziczy). Bez wspinaczki (czyli zasadniczo do 3000 m)
Rowerzyk - też po górkach - też na luzie - też max 12 godzin.
Pozostaly czas zamki - zwiedzam.
Z jednej strony nic specjalnego nie robię - z drugiej strony jak spędzam jeden chociaż dzień weekendu w domu - to odprawiam specjalne święto (grill, wóda. lasery, rakiety).
W dni powszednie staram się chociaż z pół godziny dziennie w VR spędzić (HTC Vive) i napierniczać jakieś sporty- różnie to wychodzi. To raczej nie hobby, ale walka z nadwagą.
- Rejestracja:ponad 10 lat
- Ostatnio:prawie 3 lata
- Postów:1493
Z hobby: gitara, bas, literatura fantasy. Do tego szlajam się po koncertach rockowych. Od czasu do czasu elektroniczne DIY, niestety coraz rzadziej. Ostatnio, z racji delegacyjnej pracy, złapałem też turystycznego bakcyla i podróżuję więcej. Zakodzić dla siebie też mi się zdarza.
Z musu: jogging i siłownia, latem ew. basen i "małpie gaje". Efekty są nawet niezłe, ale miłośnikiem sportu nie byłem i nie zostanę, chodzi o kwestie zdrowotne przede wszystkim.

- Rejestracja:ponad 9 lat
- Ostatnio:10 miesięcy
- Postów:4700

- Rejestracja:około 9 lat
- Ostatnio:prawie 2 lata
- Postów:1039
Planszówki, moje psy, nauka tańca, narty, literatura, podnoszenie kwalifikacji (książki, publikacje, programowanie, kursy na courserze), gdy komputerowe (choć teraz coraz rzadziej), kiedyś fotografia.
Hobby to takie słowo klucz, dobre do zaimponowania studentce na randce. Organizuję sobie czas by być zadowolonym i nie nastawiam się na konkretne hobby. Czy wyjścia do kina, teatru lub restauracji z żoną, spotkanie w gronie znajomych, zajmowanie się mieszkanie to hobby? Raczej nie, a nie czyni Ciebie "looserem" bez hobby :).
- Rejestracja:ponad 7 lat
- Ostatnio:ponad 2 lata
- Postów:4
ja po pracy chodze z aparatem po miescie i robie reportaze
Sklep z foliami http://www.dekor-24.pl/folie-scienne-tablicowe na ścianę
Jakiś czas temu równania różniczkowe 2. rzędu, ale bardzo praktycznie na życiowych przykładach.
Teraz topologia, ale to trochę bardziej filozoficznie żeby zrozumiec po co ona jest.
Ze sportów to siłownia, taekwondo i szachy.
Ostatnio zacząłem się też interesować ikebaną - tak, układanie kwiatków.
Na programowanie zupełnie nie mam czasu.

- Rejestracja:około 9 lat
- Ostatnio:12 miesięcy
- Lokalizacja:Kraków
- Postów:574
Fotografia, akwarium (od pewnego czasu), programowanie (dziwne :D) i coś koło tego (), Minecraft. Od czasu di czasu jakieś DIY i elektroniczne szpeje.
Poza tym wieczorami oglądam rodeo z bykami, kręci to bardziej niż koty ;).
- Rejestracja:ponad 10 lat
- Ostatnio:około rok
- Postów:115
Ja po pracy (klepacz aplikacji androidowych) programuje chore rzeczy.
Jakis czas temu programowalem symulator fizyczny, oddziaływania grawitacyjne duzych obiektów, oddziaływania elektrostatyczne cząsteczek.
Podejmowałem także próby stworzenia własnej wirtualnej maszyny, która nawet działała.
Potem pisałem kompilator, do kodu dla tej VM, ale nie do konca wyszedł.
W ostatnim czasie wróciłem do czegoś czego próbowałem dawno temu - czyli tworzeniu własnego systemu operacyjnego w C i assemblerze na x86.
Pomijając typowo programistyczne rzeczy to zajmowałem się troche elektroniką. Programowanei Atmega8 i Arduino.
Zainspirowany kanałem na youtubie (kanał Ben Eater), w którym facet pokazuje jak zbudować komputer z podstawowych elementów i ukladow scalonych, postanowiłem ze tez chce go zbudować.
Zatrzymałem się na tym, że zbudowałem sterowalny zegar procesora :)
- 1
- 2
Aryman1983Aryman1983