Jakie macie hobby po pracy?

Tak się zastanawiam jak to z tym jest u kolegów z branży. Komputery, a później programowanie to było moje jedyne hobby odkąd dostałem komputer na komunie. Zawsze lubiłem coś porobić na komputerze po szkole, ale od kiedy pracuję jako programista po 8 godzin dziennie to po pracy już mi się nie chce, mimo że pomysłów nie brakuje.

Sprawiłam sobie psa - teraz nie mam czasu siedzieć non stop przed kompem, za to spędzam czas na długich spacerach z psiakiem. Codziennie minimum 1000 kroków!

Różne rzeczy, w tym programowanie ale zdecydowanie nie tylko :)

jak jest pogoda to rower, ogród (w większości kosiarka :) - monotonia koszenia potrafi uspokoić), jak pogody brak to dobra książka, kino. Jak mnie najdzie ochota to majsterkowanie pod różnymi postaciami

Bieganie i https://ctftime.org/team/5152 ;)

Uwielbiam programować, ale rowerowanie/wyprawy rowerowe lubię jeszcze bardziej, a sex, taki nie przygodny, taki z zaangażowaniem emocjonalnym lubię jeszcze, jeszcze bardziej. Tak hierarchia przyjemności u mnie wygląda

ja to wkurzam moderatorów na stronie, wiadomo, mus to mus :D
pozdrawiam przy okazji
:) :) :)

baldy
szachy

capoeira, nauka języka obcego, książki, gry komputerowe/konsolowe, podróże, kalistenika

Niektóre ładnie się łączą, np. capoeira + nauka portugalskiego, gra na konsoli + rozciąganie/kalistenika.

robię gry przegladarkowe na FB, java i jeszcze niestety Flash.

Ostatnio zainteresowałem się wellness'em i douczam się w tym kierunku.
EDIT:
I prowadzę bloga programistycznego, też w sumie hobbistycznie, bo nic z tego nie mam;)

Co wy takie pustki macie?

Ja tam zbieram umiejętności jak znaczki, chodź niektóre mają wysoką krzywą uczenia, co na pewnym poziomie dopiero pełne zaangażowanie pozwala poprawić umiejętności,
A tak rozwijam wszystkie części umysłu równomiernie, takie hobby.

Juggling(blind, unicycle),
Chess(blind),
Rubic Cube(blind),
Books,
CTF,
Workout(muscle up, handstand push up, planche),
Wing Chun,
Chemic synthesis & analysis,
Dreaming(Normal, Lucid, OOBE),
English,
Mathematic analisis,
Electronic,
Mnemotechnic,
Ambidexterity,
Drawing

Warhammer 40k i inne gry planszowe, no i w weekendy jestem wikingiem (dosłownie).

Ja po pracy lubię iść od razu na komputer włączyć youtube poczytać wiadomości o świecie, technologi no i czasem programowanie :)

Ja ostatnio wszedłem w drony (w zasadzie quadcoptery) wyścigowe z systemem FPV i to mnie kręci na równi z kodzeniem (nie kodzę zawodowo). Niedawno zacząłem wrzucać jakieś mniej/bardziej żenujące filmy na Youtube na kanale Husar FPV. Prócz tego to raczej standardowo - wycieczki rowerowe, troszkę kryptowaluty, praca nad własnym umysłem i zasysanie pozytywów życia wszelkimi możliwymi zmysłami :D

Czarny Krawiec napisał(a):

Ja tam zbieram umiejętności jak znaczki, chodź niektóre mają wysoką krzywą uczenia

:D

Czarny Krawiec napisał(a):

CTF,

Ale chyba bez sukcesów, więc może lepiej się skupić porządnie na 1-2 rzeczach a nie wszystkiego po trochu z marnym skutkiem? ;]

Czarny Krawiec napisał(a):

English,
Chemic synthesis & analysis,
Mathematic analisis,
Electronic,
Mnemotechnic,

No nad tym angielskim musisz chyba trochę jednak popracować :D :D

Oglądam starty rakiet. Chyba że są to rakiety ULA albo ESA, no to wtedy nie.

Piesze wędrówki z rodziną, rowery, naprawianie rzeczy, plumkanie na pianinie.

Kolarstwo :)

Samochody zdalnie sterowane! Takie spalinowe.

Bieganie lub siłownia (zależnie od sezonu), plus psychologia, mnemotechniki, panienki. :)

Ja kulturystyka, pokazac efekty? :)

Głównie zajmuje się doprowadzeniem do coraz lepszego stanu Mercedesa w201. Odwiedzam siłownie kilka razy tygodniowo. Dodatkowo gotuje i czytam książki

U mnie głównie gry na konsoli, sporadycznie planszówki, kaligrafia (na razie początki, ale wciąga), retusz zdjęć (sporadycznie fotografia, ale bardzo sporadycznie) i kino. Od czasu do czasu odkrywam nowe restauracje i degustuję wina, a i nawet zdarzyło mi się projektować ubrania na własne potrzeby (ot, chciałem mieć coś oryginalnego i przy tym sporo zabawy chociażby przy doborze tkanin i poznawaniu ich właściwości). Chodzę też na meetupy, głównie designerskie, ale na programistycznych również czasem bywam - niestety rzadko coś ciekawego się pojawia. Ogółem od siebie gorąco polegam zajęcia artystyczne - świetnie uzupełniają (wypełniają braki?) codzienną pracę programisty.

Czyli jeśli ktoś programuje po pracy, to już nie może mieć żadnego innego hobby?

Jiu-jitsu
Siłownia
Bieganie/maratony
Znajomi
Czasami coś swojego zakodzę

Praca całowicie mnie absorbuje od poniedziałku do piatku. Weekendy przeznaczam dla rodziny.
Nie mam zadnego hobby. Nie chodze na silownie, nie biegam, nie jezdze na rowerze. Jestem łysy, mam brzuch. Jem chipsy, slone paluszki, popcorn, wafelki, chekolade, ciastka, pizze.....duuuuzo pizzy. Pije piwo, pepsi. Za jakies 10 lat bede mial pierwszy zawal.

Nic.

Lubię programować. Zwłaszcza początek projektu :D Ale nie zawsze jest na to czas. Poza tym strzelanie i ciekawość świata (nie wiem, czy można to nazwać hobby)

Powinna byc mozliwosc zaznaczenia dwoch odpowiedzi :) Ja ostatnio zostalem dzialkowcem i bawie sie w ogarniecie dzialki i odnowienie starej altany. Ale mam tez swoje projekty po godzinach.