Node, swift, golang, scala, elixir, reactive, j. Funkcyjne, react, angular 2, big data, spark, iot...?
Języki funkcyjne to bardzo stary styl programowania, nic nowego. Raczej taki renesans.
big data to nie jest technologia, tylko dziedzina wiedzy (tak to chyba można nazwać).
A poza tym Node, React, Angular 2... owszem, ale wbrew pozorom to akurat się ustabilizowało moim zdaniem. Kiedyś frameworków liczących się we frontendzie było z 5-10 może, teraz tylko chyba - React, Angular*, w porywach Vue. Frontend się stabilizuje.
iot to dla mnie nikomu niepotrzebne rzeczy (chyba, że do przeprowadzania ataków hakierskich), ale kapitalizm wytwarza sztuczne zapotrzebowanie na wszelakie gadżety technologiczne, więc będzie pewnie to coraz modniejsze.
★ (Angular liczę jako jeden bo o ile w rzeczywistości są to 2 to i tak podobna filozofia, podobnych ludzi do tego ciągnie, a w końcu i tak wszystkie projekty będą przepisywane zapewnie na dwójkę. Przynajmniej tak mi się wydaje. React z kolei liczę jako framework, bo w pewnym sensie jest to framework do tworzenia komponentów, mimo, że ma elastyczność biblioteki a nie sztywność frameworku),