A ja pamiętam taką jeszcze z podstawówki: "Słoneczko nasze rozchmurz buzię, bo nie do twarzy Ci w tej chmurze..." ;P
Protest ;p
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
Jeszcze trochę i dojdziemy do "Pus' wsiegda budiet sonce" - zaawansowani wiekiem powinni pamiętać... ;)
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
Zaawansowani, to Cię nawet poprawią "Pust wsiegda budiet sonce" (Pust == Niech).
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
Пусть всегда будет солнце! - no właśnie - żeby sobie poprawić nastrój przy tej dennej pogodzie można sobie powspominać lata młodości [rotfl]
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
A ja pamiętam z podstawówki cos takiego:
В сумке ручка и резинка,
И красивая картинка.
В сумке книга и тетрадь.
Раз, два, три, четыре, пять.
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 501
Prawda to jest taka, że co by się nie stało to i tak komuś by nie pasowało, więc ten temat można ciągnąć bez końca.
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 1114
Co to za zima, żeby się nią przejmować. Nie trzeba rano latać z łopatą, paliwo nie zamarza o czym wy tu mówicie ?
A praca, przygnębia ??? To co to za praca. Jak jest fajna robota i wciąga, to pora roku nie ma znaczenia, a jak nie wciąga, lub co gorsza stresuje, to trzeba się zastanowić nad zmianą (albo chociaż pogadać z ziomalami, może coś się zmieni).
Zima jest właśnie super, bo w lecie trzeba zapieprzać w koło domu z taką czy siaką robotą, a w zimie .... 16:00 szarówka, ciepła kawka z mleczkiem, cisza. Żona się krząta po domu a ja sobie koduje w spokoju i z przyjemnością (oczywiście w domu tylko tak hobbystycznie-lekko zarobkowo).
A przez tydzień rozgrzewa zapał do roboty, w drodze do pracy przemyślenia (ja akurat jadę godzinę) a potem realizacja planów.
Tylko żeby mnie ktoś od ..holików nie wyzwał. Czasem trzeba zatrzymać się, usiąść i popatrzeć w dal, pomyśleć o swoim żywocie na tym łez padole. Wyjść siebie, stanąć obok i się sobie przyglądnąć czy czasem nie przeginamy pały.
b