Tak mnie jakoś naszło ostatnio, żeby zaprowadzić choćby jako-taki porządek w choć jednym projekcie urodzonym w metodologii - a jakże - Studia Driven Development, bo aż przykro patrzeć. Fajnie by było, gdyby ktoś rzucił okiem na backend i dorzucił jakieś uwagi od siebie, bo nie wszystko widzę, a części zapewne podświadomie widzieć wręcz nie chcę. Nie jestem również pewien czy zmiany, które mi chodzą po głowie mają sens w kontekście takiego biedaprojektu.
Część niedoróbek mam już zalogowanych, część w sumie nie:
- integracja frontu z backendem a raczej jej brak
- brak testów
- brak dokumentacji do API
- brak dokumentacji ogólnie
- bajzel w (tzw) repozytoriach
Z enhancementów, które mi chodzą po głowie
- wypadałoby zmienić bazę i wsadzić do osobnego kontenera
- może pomyśleć o wciągnięciu alembica i ogarnięciu migracji
- logowanie przez konto Google i/lub LinkedIn
- wciąganie rzeczywistych ofert z zewnątrz zamiast dodawania przez CRUDy