Skróty klawiszowe, a oszczędność czasu

Jak dużą role w waszym programowaniu odgrywają skróty klawiszowe?
Wiadomo, zostawmy na bok masterowanie vima i przejdźmy na światło dzienne na np takiego Intelija od IDEI.
Jak wygląda stosunek czasu poświęconego na naukę obsługi IDE bez myszki do zysku czasu zyskanego?

Czy bylibyście w stanie wszystko w nim zrobić po wejściu w tryb prezentacji?

Bardzo dużą rolę.
Nie uruchamiam wszystkich funkcji skrótami klawiaturowymi, ale większość tak. Używam skrótów klawiaturowych do nawigacji pomiędzy wirtualnymi pulpitami i oknami w menedżerze okien Fluxbox, do przełączania kart w programach oraz do ich otwierania i zamykania, do uruchamiania kompilacji w IDE, do edycji tekstu: więcej niż typowe kopiuj/wklej, na przykład usuń linię lub usuń od kursora do końca linii, zamień tekst na komentarz/usuń komentarz itp. Warunkiem używania przeze mnie programu jest możliwość używania skrótów klawiaturowych, które najlepiej jeśli dało by się skonfigurować. Jeśli miałbym zamiast tego klikać, to traciłbym dużo czasu. Skróty klawiaturowe są u mnie podstawą, a do tego wspomagam się klikaniem, gdy jest szybciej.
Natomiast nie używam Intelij, chociaż kiedyś chwilę używałem, ale można pod to zaliczyć czasem używane Android Studio.

jak widzę jak kumpel w VS wybiera myszą z menu project->build (czy gdzie to tam siedzi) zamiast wcisnąć CTRL+SHIFT+B to mam zawał

Mega dużą od kiedy mam wtyczkę Vim w InteliJ, VSCode i Chrome. Czego mi brakuje: wtyczki Vim'a w iTerm2 - muszę używać natywnych skrótów z Unix czyli Control+A/+E i takie tam.

Po pewnym czasie jest jak z jazdą samochodem, nie czujesz że zmieniasz biegi czy wrzucasz kierunkowskaz - dzieje się samo. Ja myślę po prostu "extract interface" a ręka sama już stuka, to samo dotyczy konsoli z której startuje apki/debuguje/puszczam testowe requesty. Głowa myśli GET /hello-world a ręka piszę Command+R hell Enter (historia w iTerm2 + ZSH + OhMyZSH to cud niewid).

W IntelliJ jest wtyczka która pilnuje żebyś używał skrótów https://plugins.jetbrains.com/plugin/9792-key-promoter-x

Czy bylibyście w stanie wszystko w nim zrobić po wejściu w tryb prezentacji?

Nie. Tak naprawdę znam tylko te 20% skrótów które dają 80% korzyści. Zawsze jest taka rzecz w ciągu dnia że ręka opuszcza świątynie klawiatury żeby skalać się użyciem touchpad'a.

PS. Wszystkie podstawowe skróty iterm2 znam na pamięc (te z listy tutaj: https://blog.marcinchwedczuk.pl/iterm2-cheat-sheet)

Skróty skrótami, niektórych używam a niektórych nie pamiętam – ale jak widzę dzisiejsze klawiatury, zwłaszcza laptopów, to mnie coś trafia.
Ogromną rolę u mnie grają klawisze funkcyjne (F1-F12) i nie cierpię jak jakiś laptop (czy teraz już nawet stacjonarne klawiatury) mają domyślnie funkcje wymyślone przez producenta danej klawiatury (i nie ma tu standaryzacji), a zwykłe eFy trzeba uzyskiwać przez kombinację z Fn. Musi być możliwość przełączenia tego (normalnie F1-F12, z Fn funkcje dodatkowe), żebym uznał klawiaturę za zdatną do użytku.
Również ważne są dla mnie klawisze nawigacyjne (Home/End/PgUp/PgDn/Delete) i te powinny być dostępne bez żadnych Fn. Przeżyję jeśli Insert jest jako Fn+Delete na przykład, ale fajnie jeśli jest osobnym klawiszem.
Klawiszy nawigacyjnych i strzałek używam bardzo dużo i klawiatura która je w jakiś sposób deprecjonuje albo usuwa jest do d…y.
A propos strzałek, panoszy się moda na wciskanie małych góra-dół w laptopach pomiędzy lewo-prawo, tak że te cztery klawisze zajmują miejsce trzech. Nie podoba mi się to.
Jest więcej rzeczy, które mi się podobają albo nie w klawiaturach, dzisiejszych i starych, ale już nie chce mi się pisać, może innym razem.

klawisze skrótów warto znac, wygodniej się pracuje bez szukani wzrokiem kursora myszy.
W Delphi znałem masę skrótów, po przesiadce na vscode jakoś jeszcze nie wszytko weszło pod palce :)

Jak dużą role w waszym programowaniu odgrywają skróty klawiszowe?

W tej chwili coraz mniejszą. Jakoś tak się składa, że od dłuższego czasu wydajność mojej pracy nie jest jakoś specjalnie zależny od pisania kodu, a same pisanie kodu to po prostu takie chwile błogiej przyjemności, gdzie nikt nie przeszkadza, nikt o nic nie pyta, a sam problem jest dobrze zdefiniowany.

Natomiast tak, używam - natomiast wynika to raczej z lenistwa niż z tego, że nie wyrobiłbym odpowiedniej ilości kodu bez skrótów klawiszowych. Tak samo patrzę na innych - o ile ktoś zna podstawowe komendy to nie będę krzywo na niego patrzył, że zamiast wcisnąć ALT+INSERT poszuka sobie pozycji Generate Code w menu.

To mi przypomina gościa ze studiów, który poszedł na kurs maszynopisania i się chełpił że potrafi szybciej pisać kod niż ja...

No tak, do momentu aż się mu bufor z kodem który chciał napisać nie opróżni.
Czyli w miarę szybko.
Potem obawiam się, że nie byłoby już tak różowo.

Używam tych skrótów klawiszowych które używam często. Po prostu pamięć mięśniową. To co rzadziej to wyklikam zapewne. Dlatego absolutnie nie rozumiem zdziwienia że ktoś uruchamia budowanie przy pomocy przycisku.

Budowanie apki nawet chyba nigdy nie sprawdzałem jaki jest skrót. Ile mi to czasu zaoszczędzi procentowo?

Ważne żeby ctrl-c z SO i ctrl-v do IDE działalo ;-)

Nieoceniony. Każdy nauczony skrót zwraca się po dziesięciokroć a czasm i nawet stokroć i więcej (przynajmniej w mojej pracy). Sama umiejętność używania Home i End jest nieoceniona, nie mówiąc już o innych.

To może infantylne pytanie ale zadam.

Z jakich skrótów klawiszowych każdy z Was czuje najwiekszy zysk? Nie chodzi żeby każdy wklejał tabele skrótów, tylko chodzi o ten najczęściej używany/ doceniany, prawdopodobnie będzie to ten który najtrudniej będzie sobie przypomnieć.

Pytam bo sam mam problem z przestawieniem się na skróty a widzę że to "myszkowanie" zaczyna być realnym problemem.

@Varran:
Myśle, że największy zysk mam z takiego top3 u mnie:

SHIFT + SHIFT - wyszukuje każdy plik, który jest mi potrzebny
CTRL + LEFT / RIGHT - mega komfortowe przesuwanie się po kodzie, wiele czasu zaoszczędza
CTRL + ALT + M - zaznaczam kod i od razu przekształca mi to na dodatkową metode w klasie

Varran napisał(a):

To może infantylne pytanie ale zadam.

Z jakich skrótów klawiszowych każdy z Was czuje najwiekszy zysk? Nie chodzi żeby każdy wklejał tabele skrótów, tylko chodzi o ten najczęściej używany/ doceniany, prawdopodobnie będzie to ten który najtrudniej będzie sobie przypomnieć.

Pytam bo sam mam problem z przestawieniem się na skróty a widzę że to "myszkowanie" zaczyna być realnym problemem.

Ciężko mi je wyliczyć, ale to byłaby spokojnie setka skrótów jak nie więcej.

Największą zaletą skrótów jest to, że mniej machasz myszką, więc mniejsze ryzyko problemów z mięśniami przy kręgosłupie. A gdy akurat muszę więcej klikać i przewijać, niż pisać, to po prostu przesuwam klawiaturę w lewo, cały czas stojąc centralnie przed ekranem.

@Varran: moje TOP3 (VS) to obecnie:
Ctrl+, -> wyszukuje metody/properties
Shift+F12 -> wyszukuje wszystkie referencje
Ctrl+K, Ctrl+C -> komentowanie linii

Chyba najczęściej z
Shift+Shift - Search everywhere - super funkcja z opcja skakania również po opcjach z ide
Ctrl+. - ogólne menu kontekstowe do akcji i fixów wyświetlanych issue/worningów
Ctrl+E+F - code reformat
Ctrl+Shift+R - menu kontekstowe do reformatowania

No i skakanie po {} i zagnieżdżeniach z Ctrl+[, Ctrl+] i alternatywnych opcjach z alt i shift.

Używam też Key Promotera, który sugeruje użycie nowych skrótów jak jakąś akcje wyklikujemy ręcznie, albo dodanie nowych jak nie ma zdefiniowanych obecnie.
Ah i staram się nauczyć korzystać z AceJump, czyli wtyczki umożliwiającej skakanie po kodzie wpisując fragment tego na co patrzymy. Jak na razie z marnym skutkiem i częściej ręka idzie na myszkę :D