Wybaczcie, że idę na łatwiznę i zakładam taki temat. Wbrew pozorom trochę poszperałem w internecie poczytałem, ale chce to wszystko uporządkować i konkretnie wyjaśnić raz a porządnie
otóż,
jestem kompletnym laikiem w temacie programowania, skończyłem studia na wydziale budownictwa polibudy. Nienawidzę swojej pracy, szczerze. Jest całkiem nieźle płatna, ale delegacje po kilka-kilkanaście tygodni w różne zadupia Polski kompletnie rozpieprza mi życie. Jest to dla mnie niedopuszczalne na dłuższą metę zważywszy, że mam narzeczoną, z którą powoli chciałbym sobie uwić już jakieś gniazdko na stałe.
DO RZECZY (dosyć o mnie)
Załóżmy, że zaczynam od ZERA (miałem jakieś śmieszne podstawy na studiach, vba, trochę bawiłem się c++, nie warto nawet wspominać)
zamykam się (w cudzysłowie) na rok w domu, nakupuje skryptów, książek, pościągam filmiki, wszystko wszystko i poświęcając 6 dni w tygodniu po 8h jestem w stanie na tyle opanować Jave żeby znaleźć pracę we Wrocławiu/Warszawie/Krakowie, taką, która zapewni na start te 2500-3000pln i da widoki na jakikolwiek rozwój, naukę ?
A może jakiś inny język/umiejętność będzie bardziej atrakcyjna dla początkującego, który chce się jakoś wgryźć w rynek i zacząć przygodę w IT ?
piszcie, piszcie, piszcie
każda rada będzie dla mnie cenna, wasze doświadczenia, początki w branży, zarobki na początku i po x latach
Z góry dzięki za wszelką pomoc,
niech Bóg będzie z wami