Witam serdecznie.

Mam problem z Eclipsem pod Ubuntu 11.10 i biblioteką SDL. Konkretnie, wszystko działa idealnie, kod się kompiluje, linkuje, powstaje plik wykonywalny, który działa tak jak chcę. Gdy odpalam debuger również nie mam żadnych zastrzeżeń, każda linijka wykonuje się krok po kroku, natomiast gdy chcę odpalić programik opcją "run", czyli najzwyczajniej w świecie, żadne okno SDLa się nie wyświetla, co jest bardzo niewygodne, bo muszę każdorazowo przełączać się pomiędzy terminalem, a środowiskiem, gdy chcę przetestować działanie kodu. Z Eclipsa korzystam od niedawna i bardzo dobrze mi się w nim pracuje, ale ta mała pierdoła psuje mi tyle krwi, że rozważam powrót do Code::Blocksa. Czy któryś z szanownych forumowiczów ma dla mnie jakąś radę jak mam sobie poradzić z moim problemem?