Politechnika Poznańska (Wydział Informatyki i Zarządzania)

Witam wybieram się na Politechnikę Poznańska Wydział Informatyki i Zarządzania (dopiero za 3 lata ale coż) i chciałem się zapytać ( studentów owej politechniki lub ludzi interesujących się tym )

• zasady naboru (widzialem na stronie pp listy osob przyjetych na ten kierunek i ich liczby pkt , najmniej znalazlem 650pkt i pytanie z czego to sie wylicza i ile minimalnie trzeba miec pkt z matur
  tu macie ściąge do wyliczenia tego http://www.fcm.put.poznan.pl/platon/files/rekrutacja/uchwala51.pdf

-o poziom trudności (żeby sie tam utrzymać)

-poziom informatyki (nauczania)

dziękuje i pozdrawiam

Przecież zasady naboru masz jasno napisane w tym PDFie, nie bardzo wiem czego Ty od nas oczekujesz

lol, myślisz o 3 lata w przód o rekrutacji na studia?
heh do tego czasu może się wieeeele zmienić
i na dodatek chcesz iść na informatykę a nie potrafisz z prostego wzoru sobie wywnioskować co tam chcesz

Ja już się tam od 6 lat wybieram xD Ale po drodze pojawiło mi się by spróbować w Stanach się dostać.

Nie patrz na punkty, one są g**no warte. Z doświadczenia na polibudzie wrocławskiej AiR teraz tak oblegany, 3 lata wstecz miał próg 60pkt ... Trend trendem, a poziom i przyszłosciowość swoją drogą. ort! to te mniej oblegane są bardziej czasami przyszłościowe te mniej oblegane, bo skoro na kierunek idzie ok 30 osób 15 konczy to jest mniej ort! i o ile zapotrzebowanie bedzie duże to masz życie jak w Madrycie. Kierunki oblegane też są dobre, o ile faktycznie jest takie zapotrzebowanie. Dla przykładu nie znajdziesz raczej pracy w statycznym html, teraz to każdy umie, wymagają php czy innych języków wykonywanych po stronie serwera, znajomość baz, a pare lat temu klepiąć statyczne stroni którąś stówkę można było zgarnąć. Tak czy siak 3 lata to dużo, przez 3 lata liceum polubiłem oliwki, znienawidziłem mało ambitny punck, przez moje życie przeszło kilka białogłowych... Jednocześnie to przeleci, ale także wniesie wiele do życia. O ile gimnazjum to smiech na kółkach LO to fraszka to jednak na studiach informatycznych ( a przynajmniej na ECE na PWR ) już naprawde należy się uczyć i rozwijać - w koncu sam tego chcesz

BTW.

<PWr>Literka P ... literka W.... literka R jak PWR ... a kto literek nie szanuje ten niech się......blablabla </PWr>

lukas_gab. napisał(a)

przez moje życie przeszło kilka białogłowych...

...rumaków?

Chodziło o kobiety - wiesz jednak jak przykłady nerd nie nabyłem umiejętności tworzenia trwałych związków, więc dlatego tylko sie przewinęły ;p

somekind napisał(a)

...rumaków?

Dlaczego akurat rumaków?

@deus - no bo koty, psy i chomiki już takie oklepane są.

Ale rozumiem teraz, że kolega chciał napisać "białogłów", a nie "białogłowych" i wszystko jasne. ;)

blablabla = "w dupe pocaluje";

@up Słuszna uwaga - dzięki.

eit napisał(a)

blablabla = "w dupe pocaluje";

Hola Hola hardcory z EIT'u - to was zgubi !

INF zawsze taki ułożony ;p

Nie ma wydziału Informatyki i Zarządzania ;] Są osobno. :)

Skoro już został odświeżony temat sprzed prawie dwóch lat, to wykorzystam go do własnych celów :>
Jak ma się poziom nauczania na PP do poziomu informatyki na UAMie?

Giribe napisał(a):

Skoro już został odświeżony temat sprzed prawie dwóch lat, to wykorzystam go do własnych celów :>
Jak ma się poziom nauczania na PP do poziomu informatyki na UAMie?

Ja co prawda studiuje infę na PP, ale na wydziale Elektrycznym, zatem z tej perspektywy mogę się wypowiedzieć. Mogę postawić tezę, że poziom nauczania przedmiotów stricte informatycznych na moim kierunku jest dokładnie taki sam, jak na wydziale Informatyki na PP, ponieważ nauczają nas dokładnie Ci sami ludzie. Zaś co do infy na UAMie, to wydaje mi się, że to także, ta sama liga nauczania. Zresztą i tak ważniejsze jest to, czego nauczysz we własnym zakresie, od tego na jakiej uczelni studiujesz.

ja na PP wybrałem AiR na elektrycznym i nie żałuję, łatwo dzięki przedmiotom, które mamy robić różne symulacje, a programowania i tak bym się sam uczył i tak :P