Cześć,
szukam porady odnośnie obecnego rynku pracy w IT. Właśnie straciłam pracę po 3,5 roku macierzyńskiego. W przeciągu pół roku chciałabym wrócić do pracy, ale czytając niektóre posty moze nie byc tak łatwo. Przed przerwą pracowałam jako front-end developer w dużym korpo, ale pracowaliśmy głównie na naszym projekcie, przez co nie używaliśmy frameworkow typu react, bardziej zwykły js, scss, html i wewnętrzne narzędzia. Po przerwie też sporo zapomniałam, choć pewnie w miare sprawnie bym się wdrożyła. Doszły mnie jednak słuchy, ze oprócz tego, ze przez ten czas sporo sie we frontendzie zmieniło, po prostu jest coraz mniejsze zapotrzebowanie. W związku z tym chciałam podpytać, czy jest w ogóle jeszcze sens wracać do front-endu? Skoro Potencjalnie i tak czeka mnie przypomnienie sobie js, nauka frameworkow, narzedzi itd. To może lepiej byłoby poświęcić ten czas na cos innego? Mam wykształcenie informatyczne, mialam styczność z backendem, bazami danych. Projektowałam tez strony internetowe, aplikacje, mam zmysl artystyczny.
Na jakich specjalistów jest zapotrzebowanie? Kogo brakuje w waszych zespolach, jakie kompetencje sa potrzebne? Pytam oczywiscie o branże IT. Mogą byc role techniczne lub poltechniczne. Rozważam podjęcie studiów podyplomowych na którejś z warszawskich uczelni, więc tez bede wdzieczna za polecenia.
Dzięki!
Powrót na rynek pracy po przerwie
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 2
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
3,5 roku to we frontendzie wieki, troche tak jakbys musiala sie od nowa uczyc jak nawet nie znasz zadnych frameworkow.
to co wtedy wystarczalo na mida teraz za malo nawet na staż
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 32
U mnie w giga nigga korpo nikogo nie brakuje. Zwalniają jak leci. Robienie studiów tu niewiele pomoże. Jak już to lepiej zerknąć na sylabusy i samemu szybciej i sprawniej ogarnąć zakres materiału. Wiem, bo sam jestem obecnie studencikiem na polibudzie w warszawce.
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 149
Najpierw zrób dobre cv i roześlij. Zobacz jaki będzie odzew.
Bez sensu teraz się próbować łapać i uczyć wszystkiego, bo może się przyda, może będzie wzięcie.
Masz exp na froncie to próbuj na froncie i nie kombinuj.
Jak jakaś firma się odezwie to wtedy się przygotuj już konkretnie pod rozmowę.
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 399
Czyli przez 3.5 roku w ogóle nie kodowałaś? it's over, po takim czasie to praktycznie jak nauka od zera.
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 114
Nie zrozum mnie źle, ale nie wiem czy ten interes Ci się jeszcze opłaci. Nie wiem ile masz zasobów, możliwości pod naukę itp, ale branża ostatnie lata się zmieniła i musiałabyś mieć na prawdę dużo determinacji by wrócić na te tory.
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 149
blebleble napisał(a):
Nie zrozum mnie źle, ale nie wiem czy ten interes Ci się jeszcze opłaci. Nie wiem ile masz zasobów, możliwości pod naukę itp, ale branża ostatnie lata się zmieniła i musiałabyś mieć na prawdę dużo determinacji by wrócić na te tory.
no tak.
Na pewno lepiej jej się opłaci robić studia i zaczynać od zera w zupełnie innej branży.
Co niektórych to już całkiem oczadziło od tej samonakręcającej się spirali strachu na forach.
Tak to jest jak opinie piszą dzieci, które nigdy nie pracowały w innych branżach poza IT, albo do branży weszli podczas covidowej hossy i nie znają innej sytuacji rynkowej niż zasysanie wszystkich kandydatów jak leci do firm.
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 885
veneficus napisał(a):
Czyli przez 3.5 roku w ogóle nie kodowałaś? it's over, po takim czasie to praktycznie jak nauka od zera.
Większych bzdur dawno nie czytałem :D
Jeśli chodzi o backend - Javę i Springa czyli jakaś znaczna większość rynku IT w polsce to nic się nie zmieniło od 3, 5, 8 lat. Dalej 90% firm klepie w Javie 8/11 a znaleźć firmę używającą Javą 17/21 czy przymierzającą sie pod Jave LTS 25 to praktycznie nie ma. Ciągle te same wzorce, technologie, frameworki
- web? Poza springiem i maintenance Jakarta EE nic nowego sie nie używa, jakies micronauty chyba tylko na studiach
- API? Dalej REST, gRPC, graphQL
- bazy danych? Dalej większość leci na Hibernate + PostgreSQL/OracleSQL/MySQL. Czasem jakies MongoDB czy DynamoDB
- wyszukiwanie? Elasticsearch/Lucene/Opensearch
- cache? Redis
- messaging? Kafka, czasem SQS/SNS
- reactive? Nie ma na rynku praktycznie
- cały czas wielki nacisk:
- Cloud - AWS/GCP - certyfikaty
- Orchestracje - K8S/Openshift/Helms - certyfikaty
- podstawy devOps - CI/CD w jenkins/argoCD, cloudformation, terraformy
Natomiast jesli chodzi o frontend to... zależy :D Na pewno w nowych projektach od Reacta i Angulara odchodzi się do lamusa, z tym że dalej wiele projektów zwłaszcza korporacyjnych klepie ten kod w angularze (ale to bardziej gdy szukujaą full stacka z Java/C#) więc ten maintenance dalej jest. React w korporacjach był rzadziej wybierany, ale jak już jest to raczej tez maintenance. W ogólnym trendzie to React (bez nexta) i Angular już umierają, a króluje Next.js + react, vue.js + nuxt, svelte, mamy wielki powrót do SSR, przerzucania niektórych operacji z frontu na backend, micro-frontents, BFF. W skrócie od klasycznego SPA sie odchodzi, takie teraz trendy :D
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 2
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi! Mimo wszystko podniosły mnie na duchu, bo jednak chyba odwiodły mnie od usilniej chęci zmiany kierunku. Skoro w to poszłam to zrobiłam to z jakiegoś powodu i nie ma co uciekać i szukać na siłę. Co do doświadczenia to w sumie (przed przerwa macierzyńska) koło 8 lat pracowałam, do tego studia na politechnice i "stronki" jako zajawka od gimnazjum. Ostatnie korpo bylo w top10 firm technologicznych, wiec licze to jako atut. Technicznie bylam moim zdaniem średnia, ale wszystkie zadania wykonywałam na czas i poprawnie, latwo lapalam schematy i łączyłam wątki, wszyscy byli zadowoleni z mojej pracy. Praca byla w międzynarodowym zespole. No ale nie ukrywam, ze przerwa robi swoje, do tego brak komercyjnego doświadczenia w popularnych frameworkach i już moze byc trudniej. W związku z tym, czy mógłby mi ktoś poradzić czego warto sie zaczepic? Wiadomo, ze powtorzyc muszę podstawy. Do tego react (+next.js?), typescript i rzuce okiem na to, co zaproponowal CoderOne (dzięki!). Licze sie z tym, ze kilka miesiecy mi to zajmie, ale nie mam presji, ze musze miec nowa prace na juz :)
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 79
3,5 roku temu była końcówka zapotrzebowania na frontend i już wtedy żeby coś znaleźć, musiałem się przestawić pod fullstacka. Potem coś tam jeszcze próbowałem przeskoczyć na backend, ale nie zdążyłem. Czy studia coś dają? Nie wiem, mnie osobiście nie pomogły na rynku IT, a trochę tych papierków mam. Za to poza rynkiem IT okazały się nawet cennym atutem, teraz np. prawnicy (moja branża macierzysta) mają fazę na "AI" oraz "informatyzację" (niezbyt jednak ogarniając którykolwiek z tych tematów), więc w tych rejonach próbuję się urządzić w granicach swoich skromnych możliwości. Więc jeśli miałbym coś doradzić, to nie zamykać się na możliwości.
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 1909
Przypomnij sobie frontend i zacznij chodzić na rozmowy. Potraktowałbym pierwsze pół roku - rok jako rozbiegowy, a potem albo dalej rozwijać się we froncie, albo nabyć nowych skilli jeśli będzie taka możliwość. Lepiej przebranżowić się mając już projekt niż robić to na sucho - po pierwsze uczymy się przez “robienie”, a po drugie ciężko byłoby zaczepić się na rozmowę rekrutacyjną z zerowym doświadczeniem komercyjnym.
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 725
Myślę że nie powinnaś się zrażać pesymistycznymi opiniami tutejszych zakolaków. Oni mieli tylko to It , a teraz kiedy wizja eldorado się rozwiewa, są skończeni. Ale Ty masz istotne atuty, myślę że w dobie promowania równości oraz emancypacji wszystkich tradycyjnie uciśnionych grup społecznych, masa firm IT chętnie zatrudni kobietę aby potem w celach propagandowych obwozić ją po konferencjach w rodzaju "women in tech" jak cyrkową małpę.
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 502
kimikini napisał(a):
3,5 roku to we frontendzie wieki, troche tak jakbys musiala sie od nowa
co takiego zmieniła się w ciągu 3,5 lat? React, Angular dalej w topie. Vite podobny do webpacka. Vitest podobny to Jesta
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 163
nie musisz iść na studia bo niby po co skoro już masz doświadczenie, nie musisz być profesjonalistką - zastosuj odwieczną zasadę rynku: reklama dźwignią handlu...
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 8487
sfan napisał(a):
nie musisz iść na studia bo niby po co skoro już masz doświadczenie, nie musisz być profesjonalistką - zastosuj odwieczną zasadę rynku: reklama dźwignią handlu...
nie mówię, żeby nie studiować, ale OPka pisze:
Mam wykształcenie informatyczne
A potem:
Rozważam podjęcie studiów podyplomowych na którejś z warszawskich uczelni
Czy to nie jest taka prokrastynacja? Wydaje mi się, że te całe podyplomówki są po to właśnie, żeby ludzie mogli prokrastynować. Jeszcze jeden dyplom. A potem drugi. A potem drogi kurs. Na tym się głównie biznes robi.
Nie mówię, że podyplomówki są zawsze niepotrzebne, ale w przypadku IT tu jest jakaś lista kierunków podyplomowych:
https://studia-online.pl/oferta/11/it?_gl=1*rw270v*_up*MQ..*_gs*MQ..&gclid=EAIaIQobChMIu4Tlro7HjwMVEUpBAh0-7hyVEAAYASAAEgKkh_D_BwE&gbraid=0AAAAACcLEhRJaWHJZYLJUh-B4QmZXIfIL
przecież tego wszystkiego można się nauczyć za darmo z netu.
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 488
kimikini napisał(a):
3,5 roku to we frontendzie wieki, troche tak jakbys musiala sie od nowa uczyc jak nawet nie znasz zadnych frameworkow.
to co wtedy wystarczalo na mida teraz za malo nawet na staż
Co Ty opowiadasz? Nie strasz, bo to jakieś brednie.To chyba jak ktoś uczy się bezmyślnie składni, a nie konceptu. W jaki sposób wywnioskowałeś, że 3.5 roku to nauka od nowa i w jakim obszarze frontendu?