W jakim rodzaju firmy pracujecie ?

W jakim rodzaju firmy pracujecie ?
KU
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 7
0

Cześć

Jestem tu nowy bo zaciekawiła mnie ta społeczność.

Jestem analitykiem danych/biznesowym, mam 5 lat doświadczenia, rok w startupie, 4 lata w korpo typu legacy.

Aktualnie robie rekonesans rynku bo chce zmienić pracę. W tej co mam jest ogólnie super, bezpiecznie, przesympatycznie, świetne integracje, benefity i w ogóle ale odhaczyłem już wszystko co mogłem i nie podoba mi sie że prawdopodobnie nie mam co liczyć na coś więcej, więc stagnacja. Jeśli nie miałbym większych ambicji to pracowałbym tu do emerytury jak wiele innych osób tutaj.

W związku z powyższym chciałbym was podpytać w jakim typie firm pracujecie. Czytałem wasze posty i jestem pod wrażeniem gdy czytam o zarobkach rzędu 30K. Co to za firmy? Nie pytam o nazwy, ciekawi mnie raczej czym sie zajmują i jaki mają model działalności, czy to tzw firmy produktowe, software housy, korporacje IT, startupy IT, firmy świadczące usługi outsourcingu IT???

Póki co zorientowałem się że jest pełno ofert pracy z tych kontraktorni o których naczytałem się że chodzi sie na smyczy klienta, że projekty są głupie, że przełożeni do bani, i że to czekanie na projekty dobija. Brzmi to nie fajnie. Wydaje mi sie że nietrudno jest pomylić takie firmy z software housami.

Ofert z korpo jest mało.

Ponadto, widze też ciągle te same oferty od tych samych firm typu Hays, Devire, Connectis_, Link Group, Capgemini, Scalo, Mindbox, ITDS, emagine,... jakby w ogóle nie zatrudniali tylko wystawiali tą samą oferte w nieskończoność.

Z góry dzięki za odpowiedzi

Kukz

Nalhin
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Lokalizacja: London
  • Postów: 121
0

Meta (Facebook), korpo

kimikini
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0

nie faang ale powiedzmy ta skala

kimikini
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
4

Hays, Devire, Connectis_, Link Group, Capgemini, Scalo, Mindbox, ITDS, emagine,

tego typu firmy to wypozyczalnia programstow na b2b, dzis jest klient i jest spoko a jutro nie ma i leci wypo. imo kompletny brak stabilnosci pracy

SA
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 1452
0
kimikini napisał(a):

Hays, Devire, Connectis_, Link Group, Capgemini, Scalo, Mindbox, ITDS, emagine,

tego typu firmy to wypozyczalnia programstow na b2b, dzis jest klient i jest spoko a jutro nie ma i leci wypo. imo kompletny brak stabilnosci pracy

Przeciez nie ma roznicy czy B2B jest przez kontraktornie czy bezposrednio. I nie ma wg mnie roznicy co to za kontraktornia, klient sie liczy, jak sie trafi dobrze to i z czasem mozna sie przerzucic na bezposrednia wspolprace.

somekind
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Lokalizacja: Wrocław
0
Saalin napisał(a):

Przeciez nie ma roznicy czy B2B jest przez kontraktornie czy bezposrednio. I nie ma wg mnie roznicy co to za kontraktornia, klient sie liczy, jak sie trafi dobrze to i z czasem mozna sie przerzucic na bezposrednia wspolprace.

Z kontraktornią jest stabilniej, bo jak klient wyrzuci B2Bowca, to kontraktornia przynajmniej spróbuje znaleźć następnego.
A przejście na bezpośrednią współpracę często jest niemożliwe przez umowę kontraktornia-klient.

marian pazdzioch
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 788
0

Ja od zawsze pracuję w firmie która nie jest firmą IT tylko ma swój produkt i sobie tworzy własne działy IT.

ZM
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 146
0

Korpo nie IT, z własnymi produktami. Skala europejska.

Atmosfera jakbym z kolegami ze studiów robił projekt na zaliczenie i to taki, gdzie z góry wiadomo, że będzie 5.0 na koniec za same chęci, a prowadzący jest miłym panem pod wąsem.

Proces rekrutacyjny to były 2 etapy. Pierwszy to small talk z hrówką, a drugi z szefem działu. Oba na luzie jak z kumplem przy piwie.

Stawka to ścisła topka rynkowa.

Poszczęściło mi się, aż się rozleniwiłem i nie chce mi się niczego innego szukać, ani za bardzo się doszkalać.

KB
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Lokalizacja: Śląsk / Remote
  • Postów: 110
1

Ja bym powiedział, że ma ma różnicy czy:

  • B2B przez kontraktornie
  • B2B bezposrednio
  • UoP przez kontraktornie

Dosłownie teraz w pracy jest temat rezygnacji z kontraktorów, większość zniknęła miesiąc temu. I teraz najlepsze jest to, że cześć z nich była na UoP. Fakt rezygnacji z ich siły roboczej przez klienta jest podstawą do likwidacji stanowiska pracy i zwolnienia (nawet duże liczby osób jednocześnie) bez odprawy.
Ja rozumiem, że z UoP też da się zwolnić, ale normalnie nie da się tego zrobić jednostronnie i w 100% skutecznie pisząc zwykłego maila.
W tym przypadku umowa B2B pomiędzy korpo a kontraktornią mogła przewidywać tak prosty sposób rezygnacji, a skoro jest to umowa B2B to nie ma przeciwwskazań by tak właśnie było. Więc można było zwykłym mailem wywołać skuteczne i zgodne z prawem zwolnienie pracownika z UoP. Korpo może następnego dnia zatrudnić kogoś tańszego na dokładnie to samo stanowiska i to też będzie zgodne z prawem.

onomatobeka
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 423
0

Banki i fintechy polecam.

Tgc
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 178
0

Kiedys pracowalem w sredniej wielkosci firmie z wlasnym produktem. Firma spadla z rowerka i obecnie pracuje w korpo banku. Roznica taka jak miedzy niebem a pieklem, ale placa za babranie sie w legacy fintechu duzo wiecej.

M1
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 6
0

U mnie podobna sytuacja jak u Ciebie, stanowisko podobne, branża bankowość. Czuje pierwsze oznaki zasiedzenia. Ogólnie zmieniłbym chętnie pracę ale są obawy, że już w takie cieplutkie miejsce nie trafię.
Niby są oferty na B2B z trochę lepszą stawką natomiast nie wiem czy warto się na to porywać.

Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.

Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.