skończyłem technikum informatyczne rok temu, szukałem pracy przez rok jako programista,
W firmie gdzie pracuje, miesięcznie przychodzi około 100 CV. Z tej 100, 2-4 dostaje zaproszenie na pierwszą rozmowę.
Z CV tylko z "technikum" nie przeskoczysz pierwszego filtra.
To nie znaczy, że studia są niezbędne, ale że twoje CV będzie się wyróżniać jedynie negatywnie.
W CV musi być coś co pozytywnie wyróżni cię z tłumu.
Złożyliśmi ofertę osobie zaraz po szkole średniej (19 lat), ale miał się czym pochwalić w CV.
ale pytają o rzeczy, których nie było w szkole.
Skąd przekonanie, że w nauczyciel w szkole wie czego uczyć?
Znasz takie pojęcia jak:
- kontrola wersji? git
- testy jednostkowe
- dependency injection
- menadżer pakietów
- Docker
- Azure/ AWS/ GoogleCloud
- .....
Nauczyciel informatyki, który zna te pojęcia raczej prędzej czy później wyląduje w IT, bo trzeba opłacić rachunki, spłacić kredyt, ... .
Takich którzy uczą bo lubią i mogą sobie na to pozwolić, w całje Polsce może będzie 2-3.
Dlatego pytanie, jaki bootcamp programistyczny do 15000 zł?
Ile mam obecnie współpracowników po bootcampie? 0 na 80 osób w fili Krakowskiej (firma zatrudnia około 2k ludzi).
Ale z tego co wiem, że na tym forum jest ktoś kto po bootcamp dostał pracę. Ale to działało tak, że firma organizująca bootcamp używała tego jako swojego procesu rekrutacyjnego.
Ergo jeśli firma, nie zatrudnia swoich bootcampowizów to nie wróżę sukcesu.
Jeśli główną działalnością firmy jest bootcamp, to a nie tworzenie oprogramowania - omijaj szerokim łukiem.
Sam nie mogę nic polecić.