Ile czasu szukaliście nowej pracy?

Ile czasu szukaliście nowej pracy?
0

Hej,

Patrząc na wątki z forum widać, że są podzielone zdania na temat szukania nowej pracy i jestem ciekaw ile teraz średnio czasu zajmuje wam znalezienie nowej roli dla poszczególnych technologi, poziomów doświadczenia, itd. Możemy przyjąć okres czasu od początku 2024 roku w takiej formie:

Stanowisko:
Doświadczenie:
Technologie:
Czas poszukiwania nowej pracy:

Enjoy!

4

Ale jak nie szukałem, tylko sama mnie znalazla to co mam wpisać.

2

Java Developer, z 7 lat expa, od września zajeło mi około 30 dni.

2

Java, 12 lat. 1 Miesiac.

2

Java developer, 6lat expa, 2msc (intensywnego szukania)

2

Ciężko powiedzieć, bo zbyt intensywnie nie szukałem, ale chyba jakieś 2 miesiące.

2

ja 4 lata doswiadczenia we frontendzie, ale ciezko w ogole znalezc jakas konkretna oferte (na justjoinit lub pracuj.pl) na ktora warto wyslac CV, wszedzie bardzo duze wymagania, albo inny framework - ja bym chcial w React'cie.
wiec szukam juz z 3-4 msc, i nic fajnego nie mozna znalezc, a jak juz cos wysle to odzew praktycznie zerowy.

2

Warto jeszcze dodać za jaką stawkę. Ja szukałem ponad pół roku (średnio intensywnie, aplikowałem tylko na oferty z konkretnych firm) i nie znalazłem żadnej z lepszą stawką, w końcu sobie odpuściłem i czekam na lepsze czasy. Dostałem kilka ofert ze stawką ~-20%

2

PHP Dev 9 lat expa, mam ofertę, czekam na więcej info, ale raczej przyjmę.
Będzie z 5 miesięcy szukania, wysyłałem CV na oferty z widełkami od 16k wzwyż. Byłem skłonny zejść 30% w dół na stawce. W końcu dostałem ofertę, ale tylko dlatego, że mnie znajomy polecił.

5
serek napisał(a):

PHP Dev 9 lat expa, mam ofertę, czekam na więcej info, ale raczej przyjmę.
Będzie z 5 miesięcy szukania, wysyłałem CV na oferty z widełkami od 16k wzwyż. Byłem skłonny zejść 30% w dół na stawce. W końcu dostałem ofertę, ale tylko dlatego, że mnie znajomy polecił.

tylko dlatego, że mnie znajomy polecił. - czyli dzisiaj praca w IT jest tylko po znajomosci.

0

Stanowisko: Senior Developer
Doświadczenie: 6 lat
Technologie: Java, Spring, Hibernate, SQL, trochę frontu
Czas poszukiwania nowej pracy: Szukam od października, z tym że w utrzymaniówce i korpo kobyłach wołam 200PLN/h, w jakiś ciekawszych wołam ofertach 150-170PLN/h, na 100 wysłanych CV miałem jedną rozmowę techniczną, często odpadałem na screeningu HR bo nie mam doświadczenia komercyjnego z chmurą i kolejkami. 4 razy robiłem zadania domowe po których zostałem zghostowany (ale takie leetcode na max 2h).

2

C++, wtedy miałem 4-5 lat expa i szukałem cały 2023 rok, więc jak ktoś pisze, żę pare miesiecy szukal pracy to smiech. No, ale miałem też bardzo specyficzne wymagania. Odrzucałem 60-70% ofert na wstępie.

2

W 4 kwartale 2023 znalezienie zdalnej pracy w Java mając 5 lat expa zajęło mi 2 miesiące i był to mój życiowy rekord (nigdy tak długo nie szukałem).
Krótko po zatrudnieniu sytuacja w firmie okazała się nieciekawa, więc ponownie zacząłem szukać w marcu 2024, tym razem biorąc pod uwagę również pracę stacjonarną i hybrydę w Wawie. Pracy nie znalazłem do dziś, więc siedzę ciągle w tej samej.

1

.Net
. W lipcu 2023 od początku zacząłem szukać. W połowie lipca miałem już podpisaną umowę. Pracuje do dziś. Trochę syf jest ale się prostuje co można. Ważne, że jest robota. Ogólnie sporo rozmów miałem i dwie oferty na stole.

1

Java, 12 lat, w połowie 2024 dostałem pracę po pierwszym wysłanym CV, ale rekrutacje zajęła ponad miesiąc

1

Pięcio latek jestem i ma początku zeszłego roku około 2 miesiące (marzec/kwieceń) a potem drugi raz w sierpniu około 3 tygodni. Nie jest źle ale nie jest dobrze.

1

Zaczynałem szukać na wiosnę 2023 gdy miałem na papierze 2 lata w Javie. Znalazłem w maju 2023. Siedzę do dziś.
Ale powoli rozglądam się za czymś innym bo mimo, że jest UoP full remote i turbo spokój to trzeba trochę ruszyć do przodu.
Podwyżek brak (w sumie za nieróbstwo nie dostaje się podwyżek).

W listopadzie zaczepili mnie na LinkedIn 2024 miałem jakieś dwie rozmowy HR do Software House. Jedna po niemiecku druga po angielsku.
Odpisali, że projekt nie wystartował i że "I have to reject you". Po czym odezwali się ponownie krótko przed świętami czy nadal jestem zainteresowany.
Jedna quasi-techniczna rozmowa z jakimś architektem/PMem, około 30-40min. Dostałem jakieś pre-offer. Podobno jak przejdę rozmowę u klienta to mnie przyjmą. Ale muszę im uzupełnić jakąś ichną formatkę ala CV, którą przedstawią klientowi. Na razie jeszcze jej nie uzupełniłem bo wreszcie od pół roku miałem jakieś ciekawe zadanie w obecnej pracy.
Może w tym tygodniu uzupełnię im ten plik.

Obecnie na papierze 3,5 roku expa jako Java Dev. Ale jakbym miał liczyć uczciwie to mam może połowę z tego,

6

Stanowisko: Senior Software Engineer
Doświadczenie: 7 lat
Technologie: Java, Spring, AWS, Kubernetes, PostgreSQL, node.js + typescript, Kafka, Redis i inne pierdoły
Czas poszukiwania nowej pracy: Odkąd pracuje w IT to przez 7 lat pracuje ciągiem bez luki na okres bezrobocia, nie dosięgnął mnie żaden layoff (ale to tylko kwestia szczęścia, bo zdecydowanie bliżej mi do średniaka niż wymiatacza).

Opisuje proces szukania lepszej roboty jednocześnie cały czas pracując w znośnej robocie

1.) Niewielkie przygotowaniu, uczyłem się trochę pod rozmowy (2h po pracy i czasem w weekend) tylko styczeń 2024
luty, marzec, kwiecień - coś tam jeszcze czasem doczytałem ale głównie przeglądanie job boardów, wysyłanie CV, robienie zadanek domowych - bez skutku, nie pamiętam ile wtedy miałem rozmów, chyba około 100-150 CV i 9-10 rozmów wyszło, wszystkie uwalone :D

2.) Maj, Czerwiec 2024 - kolejna fala zakuwania (2h po pracy i czasem w weekend)
Lipiec, Sierpień, Wrzesień 2024 - tu już się nic nie uczyłem tylko wakacje, podróże, wysyłanie CV, zadanka domowe. Wysłałem również 100-150 CV ale miałem tylko 5 rozmów, jedkaże już tylko 2 uwalone, 3 razy doszedłem do końca ale finalnie sam zrezygnowałem przed podpisaniem uwowy. Powody to zazwyczaj:

  • w pierwszej "praca zdalna" okazała sie obowiązkową hybrydą 2 dni w tygodniu z biura :D
  • drugiej firmie nagle budżet się skurczył i zaproponowali mi max 70% stawki wstępnej :D
  • trzecia firma za bardzo śmierdziała mi kołchozem fabryki taśmowego kodu z nadgodzinami itd bo szukali kogoś w pośpiechu, dużo takich red flagów wyszło np: senior techniczny rekruter musiał wyjść z rozmowy w połowie bo coś sie na prodzie wywaliło :D

3.) Październik, Listopad, Grudzień 2024 - kolejna fala zakuwania, tym razem lepiej się przygotowałem (2h po pracy i czasem w weekend)
teraz w styczniu przerwa i od lutego ponownie jedziemy z koksem

Finalnie około 200-300 CV, 15 rozmów, 12 uwalone, 3 zaliczone. Wnioski:

  • nie pytają aż tak mocno o szczegóły Javy, Springa, Hibernate itd zazwyczaj jakies banały
  • nieważne software house, korporacja, kontraktornia, UoP, B2B - wszędzie dają algorytmy w formie codility, leetcode itd. Czasem zadanie domowe, czasem livecode. Nie są to jakieś trudne zadania (dostałem same medium, ani razu hard) jak jesteś kilka lat po uczelni to bez 2-3 miesięcy robienia tych zadanek nie zrobisz ich z marszu. Trzeba sobie poprzypominać różne patterny: sliding window, two-pointery, dynamic programming, min/max heap, DFS/BFS, backtracking, każde zadanie to w sumie dopasowanie odpowiedniego wzorca wykutego na blachę, więc ta zadania bardziej się robi na "pamięć" niż myślenie

brute force nie zadziała bo są ograniczenia czasowe i będzie timeout

  • warto sobie porządnie odświeżyć wiedzę z zakresu działania algorytmów Garbage Collectora
  • spory nacisk na system design nawet jak jesteś zwykłym seniorem musisz umieć stworzyć jakiś serwis typu twitter, wiedzieć kiedy użyć np CDN, Api Gateway, GALB itd.
  • największa częśc przegadanej rozmowy rekrutacyjnej to chmura, orchestracja itd
  • chmura, kolejki, message brokery, orchestracja, konteryzacja to must have
7

Stanowisko: senior
Doświadczenie: 15 lat?
Technologie: dotnet
Czas poszukiwania nowej pracy: 1h - tyle trwała rozmowa umówiona przez kontraktornię. Pasowałem technologiami do klienta gdzieś tak w 30%. Na rozmowie pytali o to, czym się zajmowałem w pracy.

0

jesteś chyba pierwsza osoba co mów, że ma te leetcody na rekru xD

@Czitels algo.png

0
CoderOne napisał(a):

jesteś chyba pierwsza osoba co mów, że ma te leetcody na rekru xD

@Czitels algo.png

No dobra, ale easy leetcody na listach to potrafiły być zawsze. Ty piszesz o medium dynamic programming(NP-zupełne algorytmy) albo backtrackingu. Takich ludzie nie mają.

3

Node, Java, K8s, AWS, 5 lat expa

Jak zacząłem szukać na poważnie to ok tygodnia do potwierdzenia od firmy, że chcą mnie zatrudnić.

1

Powinny paść jeszcze pytania:
Czy kontraktornia?
Jaka stawka?
Jakie miasto?
Jaka forma zatrudnienia?

1

Stanowisko: Senior .NET Developer
Doświadczenie komercyjne: kilkanaście lat
Stos technologiczny: standardowy dla .NET
Okres szukania pracy: 6-8 tyg (1-2 mieś.).

6

Szukałem pracy od 20 listopada na stanowiska: cloud dev, cloud engineer, devops, python dev, data engineer. Duży rozstrzał, ale taki mam background i taka praca mi pasuje. Oczywiście rola python dev, tutaj są najniższe stawki. Wysłane około 150CV, około 20 rozmów HR, 10 rozmów technicznych, 1 zadanie domowe, 1 test algorytmiczny. 5 rozmów technicznych poszła mi słabo, zazwyczaj przez niedopasowanie technologii do mojego doświadczenia, więc pytania były o rzeczy, których nigdy nie robiłem. 5 poszło ok. Na 80% wysłanych CV nie dostałem żadnej odpowiedzi, nawet "pocałuj nas w dupę". Największą skuteczność odpowiedzi miałem gdy wysyłałem CV w dniu pojawienia się oferty, ale nawet tutaj odzew był bardzo niski. Po co oni te ogłoszenia dają?

Otrzymałem dwie oferty na ten moment. Jedną odrzuciłem, ponieważ wymagali pracy stacjonarnej na początku, później hybryda. Drugą przyjąłem.

Nieco więcej info o tej przyjętej ofercie:

  • 20 listopada wysłanie CV
  • 21 listopada rozmowa HR z kontraktornią
  • 17 grudnia rozmowa techniczna z klientem
  • 14 stycznia oferta
  • było to pierwsze ogłoszenie na które wysłałem CV
  • jedna z najwyższych stawek, które znalazłem
  • praca zdalna

To co mogę doradzić poszukującym pracy:

  • wytrwałość
  • wytrwałość
  • wytrwałość
  • poduszka finansowa, żeby szukać bez presji, nerwów i zgadzania się na głodowe stawki
1

@kiedys_mialem_lepszy_brzuch

Ale z drugiej strony - jaki sens ma wysłanie 150CV?

Wydawało mi się, że opisałem to jasno. Chciałbym sytuacji w której wysyłam 10 CV, mam 10 rozmów i dostaję pracę, ale to tak nie działa... Na 80% CV nikt nie odpowiada. Z kolei te 20% które się odzywa, kontakt z połową urywa się po pierwszej rozmowie. Może jednak stwierdzili, że nie szukają, może zawołałem za dużą stawkę, albo stwierdzili, że szukają kogoś z innym doświadczeniem, albo nie dostali budżetu. Nie wiem, bo z większością nie ma później kontaktu.

Nie wszystkie informacje są podane w ogłoszeniu, HR-ki nie orientują sie jak wygląda praca, jeżeli chcesz dowiedzieć się czegoś o projekcie, to musisz odbyć rozmowę techniczną i porozmawiać z kimś, kto jest na projekcie. Niektóre rozmowy techniczne mogą pójść ci źle, bo miałeś zły dzień, bo okazało się, że kładą nacisk na tematy w których masz małe doświadczenie. Innymi słowy, musisz mieć te 10 rozmów technicznych, na wypadek gdy coś pójdzie nie tak oraz jeżeli chcesz mieć wybór, a nie brać pierwszej lepszej oferty.

Ostatnim argumentem jest to, że rekrutacje ciągną się niemiłosiernie. W moim przypadku od wysłania CV, do otrzymania oferty minęły prawie 2 miesiące, w międzyczasie była rozmowa techniczna. Jeżeli nie chcesz szukać pracy rok, to niestety trzeba wysyłać dużo CV.

Co byś zrobił jakby ci przyszło jeszcze raz szukać pracy, a wszędzie cię już mają w systemie?

Wysyłam ponownie 150 CV. Po pierwsze nie mogą trzymać mnie w systemie, jeżeli to robią to nielegalnie. Wysyłając CV wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych w tej konkretnej rekrutacji, czasami firmy dają wybór na wyrażenie zgody na udział w przyszłych rekrutacjach, ale nie musisz tego robić. Niektóre firmy/kontraktornie mają portale kandydata, gdzie możesz założyć profil i to czasem pomaga, ponieważ te firmy później czasem się odzywają, ale często akurat nie wtedy kiedy szukasz pracy. Po drugie nawet gdy raz aplikujesz na jakieś stanowisko i wyrazisz zgodę na udział w przyszłych rekrutacjach, to większość firm i tak się nie odezwie do ciebie. Firmy szukają ludzi zmotywowanych do zmiany pracy, a zatem są bardziej skłonni rozmawiać z kandydatami, którzy wykonali ten pierwszy krok i wysłali swoje CV wyrażająć chęć do rozmowy.

3
Golang napisał(a):

Co byś zrobił jakby ci przyszło jeszcze raz szukać pracy, a wszędzie cię już mają w systemie?

Założył fejkowy startup na LN z siedzibą w Utah albo innym Oklahoma i wysyłał zapytania ofertowe do interesujących mnie kołchozów w kraju.

0
Golang napisał(a):

wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych w tej konkretnej rekrutacji

Ja mialem taki przypadek, ze rekruter wyslal moje CV do firmy i mnie nawet na rozmowe firma nie zaprosila. 1,5 roku pozniej inny rekruter wyslal do tej samej firmy moje CV, a firma odpowiedziala mu, ze juz ma moje CV i odczywiscie ta firma ponownie nie zaprosila mnie na rozmowe. Wiem, bo rekruter sam sie mnie pytal, czy skladalem wczesniej CV w tej firmie, bo dostal feedback od firmy, ze juz skladalem/maja moje CV.

Wiec to taki troche martwy przepis. Sytuacja miala miejsce w DE, a tam tez obowiazuje unijne RODO. Moze woleli zatrudnic niemca.

1

Podsumowanie tygodnia aktywnego poszukiwania pracy:

Wysłanych CV: 15
Odrzuconych CV bez rozmowy: 2
Rozmowa z HR: 1 (pośrednik)
Próba kontaktu: 1 (powiedziałem, że nie mogę rozmawiać i proszę o kontakt za godzinę, dalej bez odzewu).
Tech stack, PHP - Systemy ecommerce
Poziom: Senior, 8 lat doświadczenia

Dodam, że wysyłałem CV tylko na oferty, do których bardzo pasuje moje doświadczenie i umiejętności.

Zapowiada się ciekawie...

0

Mogę się pochwalić statystykami z drugiej połowy zeszłego roku.

Stanowisko: Java Dev
Doświadczenie: 2,5-3 lata
Czas poszukiwania nowej pracy: ok. 6 miesięcy (w tym 3 miesiące bardziej poważnie)
Wysłane CV: ok.120-130
Rozmowy: min. 21 (w tym 2 jedynie etap HR a podczas 2 klient zawiesił rekrutacje)
Oferty: 3 (1 mocne zaniżenie stawki i poziomu stanowiska)

Generalnie dosyć często docierałem do ostatniego etapu ale byłem odrzucany z jakichś mniej lub bardziej sensownych powodów. Wygląda na to że jest bardzo duża konkurencja i wybierają kogoś podobnego za mniejszą stawkę.

Ostatecznie po tych 6 miesiącach miałem na stole 2 fajne oferty i wybrałem tą z nieco wyższą stawką.