Cześć!
Od dwóch-trzech miesięcy uczę się Javy z podręcznika Herberta Schilda - "Java-przewodnik dla początkujących". Właściwie kończę go przerabiać. Jestem także w trakcie tworzenia prostej aplikacji desktopowej, poprzez którą można pograć w kilka gier t.j. szachy, warcaby, kółko i krzyżyk etc.
Gdy zaczynałam naukę, myślałam o tym, by docelowo pracować jako Android Developer. Po drodze dowiedziałam się, że w sumie przy Javie warto byłoby dowiedzieć się jeszcze czegoś na temat baz danych, Spring Boot, Hibernate, Dockera, GitHuba, testowania, wzorców projektowych i mnóstwa innych technologii. Zastanawiam się, jak to wszystko ma się do programowania aplikacji w Androidzie oraz jak bardzo muszę wejść w Javę. Poza samą Javą jeszcze dochodzą technologie związane z Androidem, których o których przecież też należy coś wiedzieć. Zastanawiam się też, czy nie łatwiej byłoby po prostu na razie skupić się na samej Javie, znaleźć pracę jako Junior Java Developer, a kiedyś, w przyszłości, douczyć się rzeczy związanych z Androidem.
Na chwilę obecną czuję się trochę zagubiona i przytłoczona ilością rzeczy, których należy się nauczyć. Podjęłam też decyzję o zakupie kursu, który po prostu by mnie poprowadził na tym początkowym etapie. Macie coś do polecenia, jeśli chodzi o Javę (docelowo praca jako Junior Java Developer) lub / oraz o Androida (docelowo praca jako Junior Android Developer)? Jeśli chodzi o kurs, to zależy mi na tym, by była dostarczona wiedza niezbędna do ubiegania się o stanowisko juniorskie, a także by istniała możliwość przerabiania materiałów we własnym tempie (bez konieczności uczestniczenia w grupowych zajęciach tablica-klasa-nauczyciel; nie interesują mnie bootcampy). Mile widziane byłyby również jakieś ćwiczenia do każdego rozdziału. Sama znalazłam dwa kursy przygotowujące do Java Developer, ale trudno mi ocenić, na ile są warte zakupu:
Będę wdzięczna za wszelkie wskazówki i pomoc odnośnie tego, jak ruszyć dalej :)