UoP opłaca się jeśli zarabiasz do ok. 16k brutto
- trudniej ciebie zwolnić, bo w przypadku nieuzasadnionego zwolnienia możesz się sądzić
- płatne L4 w 80% przez pracodawcę
- firmie boi się tobie podskoczyć, bo jesteś chroniony kodeksem pracy, więc gdy będziesz miał SM poganiacza, wywierającego na ciebie presję łatwiej go postraszyć PIPem
- comiesięczne dopłaty z PPK od pracodawcy, pieniądze z PPK możesz wykorzystać do wkładu własnego na mieszkanie bez płacenia podatków za przedwczesną rezygnację
Ja jestem na UoP i mam 26 dni urlopu przysługującego z kodeksu, w tym roku byłem prawie cały miesiąc na L4. Czyli w ciągu roku mam prawie 50 dni wolnego (nik ci ni broni wziąć nawet 2 miesiące L4)
Dla mnie płatne w L4 to główna zaleta UoP. Lubię mieć work-life-balance zachowany a miewam takie momenty że jestem wypalony pracą i potrzebuje odpoczynku więc biorę sobie urlop.
Przed b2b odstrasza mnie 26 dni urlopu w ciągu roku dla mnie to stanowczo za mało.
przerwa na święta wielkanoc + boże narodzenie + majówka = około 15 dni
wakacje raz w roku za granicą = 10 dni
Dla mnie to stanowczo za mało żeby korzystać z życia poza pracą.
W b2b każda firma konstruuje własną umowę, więc możesz mieć krzywe zapisy. Dużo większa niepewność pracy i ewentualnych konsekwencji gdy trafisz na firmę krzak. Na UoP kosztem kilku dodatkowych tysięcy śpisz spokojnie.