@CoderOne no i wychodzi na to, że będzie to mniejwięcej tak:
Klient <-> Marketingowiec a potem AnalitykBiznesowy -> "Programista" czy tam inżynier, bo trzeba wiedzieć co klikać i o co prosić bota, żeby stworzyć cały produkt W startupach pewnie będzie od razu Klient <-> "Programista". W związku z tym rozwój wykładniczy nie ma tu za wiele do gadania, po prostu LLMy będą lepiej generować kod, ale ściana nastąpi prędzej czy później.
Po prostu będzie to samo co z mechanikami. Kiedyś byli cali ubrudzeni smarem a teraz podłączają sobie komputerek i wszystko wiadomo. Niemniej jednak nadal potrzeba mechaników, albo chociaż typków w serwisach, żeby podbijać gwarancje. Tutaj też będzie potrzebny ten inżynier, żeby podbił pieczątke, że działa i jego obciążyć winą ewentualnie.