Zwolnienia - wątek zbiorczy

5
PdP napisał(a):

Napiszę Wam jak to teraz wygląda w sąsiedniej piaskownicy:

Admin systemów/sieci + support; ponad 20 lat expa; ang B2+; W-wa.
250 CV wysłanych przez 2 m-ce (pracuj.pl, JJIT, LI)
3 (słownie: trzy) sensowne rozmowy, 0 ofert.

Dramat.

Bo teraz moda na chmury i mało typowych sieci fizycznych bo każdy do chmury się zmigrował/jest w trakcie migracji. Moim skromnym zdaniem to taka przejściowa moda, bo ceny usług chmurowych rosną, więc pewnie jak już się wszyscy zmigrują do chmury, to wróci moda na on-prema i będzie migracja w drugą stronę. Natomiast polecam zamiast na admina sieci wysyłać w związku z tym CV na jakiegoś administratora sieciowego tj. CloudOpsa, SecOpsa jeśli tym się zajmowałeś na sieciach fizycznych, czy tam na stanowiska różnej maści platform inżynierów. Generalnie podobne rzeczy, tylko w chmurze - zamiast fizycznych serwerów, stawiasz i konfigurujesz wirtualne, ustalasz w chmurze reguły ruchu, balancing, proxowanie, tworzysz sieci wirtualne, czasami ogarniasz klastry. Więc niby inne, ale w zasadzie podobne.

2

Raport z carta.com dot. zwolnien vs dobrowolnych odejsc w starupach.

Górka odejść z 21/22 to chyba te słynne eldorado

Carta_SOPM_Q4_2023_Startup_layoffs_declined_across_2023.png

0

@PaulGilbert Właśnie nie wiem czy przejściowa. Jeden z moich klientów z każdym dniem coraz więcej usług AWS adaptuje. Używa Redshift a jak już postgresa, to i tak trzyma na AWS, S3, lambda, DMS, DynamoDB, SQS, ECR, ECS itd. jak wsiakniesz to potem odwrót jest praktycznie niemożliwy. Bo uzależniony jesteś, tutaj masz już "wszystko" rozwiązania, łatwo i szybko. Wszystko ze sobą "działa" i jest na jednej platformie. Ja to widzę tak jak z Java, PHP czy COBOL raz użyjesz, to na zawsze XD

2

Najpierw lockdowny, później inflacja, teraz wysokie stopy.. Mam przeczucie, że czeka nas jakiś krach stulecia w najbliższej przyszłości. Obym się mylił.

1

W USA Phantom Jobsów przyrasta od stycznia w tempie kilka tysięcy na tydzień... Dramat...

https://www.trueup.io/job-trend

0
Rajmon napisał(a):

W USA Phantom Jobsów przyrasta od stycznia w tempie kilka tysięcy na tydzień... Dramat...

https://www.trueup.io/job-trend

Jak spadało 11K na miesiąc z peeku to był dramat, a jak rośnie 18K na miesiąc to też jest dramat. I większość to phantom jobs oczywiście.

A cały dramat i niesprawiedliwość jest bo nikt nie chce płacić 25K za CRUD-y z testami.

2

Jakby nie patrzeć, mamy już połowę lutego, a tymczasem - jak sugerują się danymi ze stronki layoffs.fyi, na które ludzie często się powołują, zwolnienia w tym miesiącu to na razie nawet nie 1/10 zwolnień styczniowych. Jeżeli prawdą jest to, że jednocześnie nieco wzrosła liczba ofert i interakcji z rekruterami, no to chyba się rzeczywiście trochę uspokoiła sytuacja. Czy pójdzie ku lepszemu trwale, no to się okaże, ale chyba można już dzisiaj potwierdzić, że styczniowe zwolnienia wynikały przede wszystkim z korekty budżetowej na nowy rok.

0

Wczoraj FED zapowiedział że cięcia stóp których rynek się spodziewał w czerwcu nie będzie.

Kapitał zagraniczny zaczął się nagle wycofywać z polskiej giełdy, nastąpiło tąpnięcie na WIG20.
(Było grane pod to że FED obniży stopy więc dolar się znacząco osłabi w stosunku do krajów w których wyższe stopy będą utrzymane, wystarczyło więc wejść na Polski rynek, poczekać na obniżkę FED i wyjść żeby zarobić).

Dolar znacznie się umocnił (im wyższe stopy tym waluta danego kraju bardziej atrakcyjna, a więc jest na nią większe zapotrzebowanie co podbija cenę).
Szybkie obniżki w FED miały skutkować dolarem po około 3,80 (zakładając że Glapiński nie spier...li). Teraz nici z tego.

Wysokie stopy przełożą się na mniejszą aktywność inwestorów, a cały ostatni zysk z SP500 może wkrótce wyparować.

Niemniej dopóki FED stóp nie obniży dopóty eldorado startup'owe nie wróci. W niemczech również nie jest ciekawe, produkcja przemysłowa spada nieprzerwanie od pół roku.

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Mocne-spadki-na-Wall-Street-po-danych-o-inflacji-w-USA-8694805.html
https://dnarynkow.pl/beda-spadki-na-gieldzie-dolar-bedzie-tanszy-glapinski-nie-obnizy-stop-w-2024-finweek/

0

też tak macie że robicie kopiuj wklej treści taska do płatnego czatgpt, potem wklejacie mu w promcie pare klas dla kontekstu ktore z siebie korzystają i wam wypluwa idealne rozwiązanie taska na cały dzień? resztę dnia można spędzić na lolu lub wowie, czasem też mam tak że reviewer coś mi pisze ale nie chce mi się za bardzo myśleć o co mu chodzi, a żeby nie wprowadzać toksycznej atmosfery to po prostu pytam czata o co mu chodzi i mi poprawia kod wg uznania reviewera i elo. fakt że czasem musze coś poprawiać po płatnym gpt, ale to tak 10%

3
Marian Kovalsky napisał(a):

też tak macie że robicie kopiuj wklej treści taska do płatnego czatgpt, potem wklejacie mu w promcie pare klas dla kontekstu ktore z siebie korzystają i wam wypluwa idealne rozwiązanie taska na cały dzień? resztę dnia można spędzić na lolu lub wowie, czasem też mam tak że reviewer coś mi pisze ale nie chce mi się za bardzo myśleć o co mu chodzi, a żeby nie wprowadzać toksycznej atmosfery to po prostu pytam czata o co mu chodzi i mi poprawia kod wg uznania reviewera i elo. fakt że czasem musze coś poprawiać po płatnym gpt, ale to tak 10%

Toi pewnie niezłe spaghetti tam macie, jak każdy na tym u Was w ten sposób jedzie :-D

1

właśnie mnie wypierdzielili, równe dwa tygodnie po rozpoczęciu pracy 😂

0

Dane od 2005... https://www.statista.com/statistics/200003/number-of-job-openings-in-the-us-information-sector/

Widać skale upadku... a będzie tylko gorzej i już nigdy nie będzie dobrze.

0
Rajmon napisał(a):

Dane od 2005... https://www.statista.com/statistics/200003/number-of-job-openings-in-the-us-information-sector/

Widać skale upadku... a będzie tylko gorzej i już nigdy nie będzie dobrze.

200003-blank-754.png

0

Czy ktoś wie może, czy WP nie robiło zwolnień?
Mam tam jedną spamerską pocztę i literalnie nie dziala tam 2/3 UI.
Może też pozwalniani ludzi, bo chcieli być modni i cool i teraz się posypali?

3
Rajmon napisał(a):

Dane od 2005... https://www.statista.com/statistics/200003/number-of-job-openings-in-the-us-information-sector/

Widać skale upadku... a będzie tylko gorzej i już nigdy nie będzie dobrze.

Analiza techniczna wskazywałaby, na odbicie i rejs na nowe All Time High gdzie Sky is the limit ;-)
2.png

0

https://fred.stlouisfed.org/series/IHLIDXUSTPSOFTDEVE

Tymczasem na Indeed widzimy co najwyzej przykrą stabilizacje...

3

Trochę sztucznie dodrukowane zapotrzebowanie:
chart.png

0

Nie ufam wykresom nie zaczynającym się od 0.
Poza tym - stopy same w sobie zadziałały tu trochę zbyt szybko. Nie mówię, że nie miały znaczenia, po prostu silne były też pewnie inne czynniki skorelowane, przez które te stopy zostały podnoszone

2

Nie bardzo rozumiem to jęczenie - na początku 2020 firmy dostały [CIACH!] i zatrudniały na potęgę. Zrobił się ogromny nadpopyt na pracowników IT co spowodowało skokowy wzrost wynagrodzeń, który nie miał uzasadnienia z ekonomicznego punktu widzenia. Jednocześnie odpaliły się różnego rodzaju butkampy i masowe przebranżowienie z "hydraulików, sprzedawców i kasjerów z biedry". W końcu rynek trochę ochłonął i zaczął korekcję - zwolnienia nadprogramowych pracowników. Wynagrodzenia stanęły, z nadpopytu zrobiła się nadpodaż - no normalna kolej rzeczy jak rzucisz na rynek multum ludzi, którzy chcą pracować w danej branży.

Dla firm w brew pozorom skończy się to dobrze (i nie chodzi mi o fakt, że aktualnie mogą przebierać w pracownikach) - przypuszczam, że większość z firm zastąpiła "seniorów po dupogodzinach" (którzy normalnie pewnie by siedzieli na swoich posadach do emerytury) nowym narybkiem (niekoniecznie mam na myśli juniorów - po prostu wiele dobrych osób z doświadczeniem postanowiło w tym czasie zmienić firmę).

Aktualnie poziom wolnych etatów wraca do poziomu sprzed [CIACH!] co było do przewidzenia (no bo chyba nikt nie sądził, że zatrudnianie na hura będzie trwało wiecznie) natomiast na rynku pozostała masa sfrustrowanych juniorów (zarówno tych po studiach jak i 30-to 40-to letnich po "przebranżowieniu") nie mogących znaleźć pracy bo jak można usłyszeć na jedno miejsce jest i po 100 aplikacji.

0

Nowy rok, nowe budżety. Na linkedinie regularnie teraz dostaję 1-2 oferty dziennie. W 90% są to kontraktornie, lecz stawkowo bez szału. Max 15zł więcej / h tego co mam teraz stąd nawet nie chce mi się zawracać głowy. Natomiast gdy bym chciał zmienić robotę (A nie chce bo mam spoko projekt) to była by to kwestia tygodnia-2 :P

0

Firmy tęsknią za szybką ścieżką dla informatyka z zagranicy
https://www.rp.pl/rynek-pracy/art39859861-firmy-tesknia-za-szybka-sciezka-dla-informatyka-z-zagranicy-apel-do-rzadu-tuska

MSZ już w informacji o zawieszeniu PBH zapowiedziało rozpoczęcie prac nad usprawnieniem procedur wizowych dla przedstawicieli najbardziej pożądanych przez polską gospodarkę branż. MSWiA na początku lutego poinformowało o rozpoczęciu pracy nad strategią Polski, która ma być gotowa do końca tego roku, z kolei Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej poinformowała przed kilkoma dniami, że resort pracuje nad projektem ustawy o dostępie cudzoziemców do rynku pracy.

0
abrakadaber napisał(a):

Aktualnie poziom wolnych etatów wraca do poziomu sprzed [CIACH!] co było do przewidzenia (no bo chyba nikt nie sądził, że zatrudnianie na hura będzie trwało wiecznie) natomiast na rynku pozostała masa sfrustrowanych juniorów (zarówno tych po studiach jak i 30-to 40-to letnich po "przebranżowieniu") nie mogących znaleźć pracy bo jak można usłyszeć na jedno miejsce jest i po 100 aplikacji.

Ostatnio na LI widziałem reklamę krajowego januszosoftu który chciał wyesponować swoich devoposów. Siurek kilka lat po studiach jest lead devopsem. W drugim januszeksie typasek który przepracował parę lata więcej opisuje siebie jako DevOps/Full-Stack/Lead Developer. W dodatku na profilu napisane, że progrmowaniem interesuje się od końca podstawki co wliczył sobie do doświadczenia.

Ścigamy się z Indiami, Pakistanem czy Nigerią....

1

Wiedziałem, że sytuacja na rynku jest gorsza niż była przed dwoma laty, ale
nie myślałem że aż tak.
Od prawie 3 miesięcy siedzę na dupie, czasami się jakaś firma odezwie na moją aplikację,
tylko że już któryś raz przechodzę przez etap testów i zadań z podobno super wynikiem, a
i tak g**no z tego wychodzi.
Staż około 3 lat, znam Pythona i C++ - celuję głównie w pracę z C++,
jakby kogoś to z jakiegoś powodu obchodziło.

0

Jakieś zwolnienia w Aptiv są? Na gowork coś piszą

2
Eldorad O. napisał(a):

Wiedziałem, że sytuacja na rynku jest gorsza niż była przed dwoma laty, ale
nie myślałem że aż tak.
Od prawie 3 miesięcy siedzę na dupie, czasami się jakaś firma odezwie na moją aplikację,
tylko że już któryś raz przechodzę przez etap testów i zadań z podobno super wynikiem, a
i tak g**no z tego wychodzi.
Staż około 3 lat, znam Pythona i C++ - celuję głównie w pracę z C++,
jakby kogoś to z jakiegoś powodu obchodziło.

Zauważyłem, że oprócz bycia dobrym jest jeszcze kilka kwestii:

  • cena
  • skille miętkie, czyli: dopasowanie do zespołu, wykazanie zainteresowania a nie tylko zarabiania i umiejętność przytakiwania przełożonemu.

Nieraz jest tak, że jak się widzi, że nic z tego nie będzie, bo jakiejś tam fanaberii nie spełniacie to daje się potem serie standardowych pytań, które często są łatwe do zdania, żeby zakończyć rekrutacje.
Stąd wydaje się wielu ludziom, że zdali rekrutacje, bo przecież na wszystko odpowiedzieli a tak na prawdę dostali serie pytań, żeby się pozbyć.

Imo jak się zatrudnia na serio to się gada z kimś i drąży różne tematy przez co często NIE MA jednoznacznej odpowiedzi.

0

@Czitels: Pewnie masz rację, tylko że nawet nie wiem co miałbym poprawić w skillach miękkich - jeżeli chodzi o jakieś funkcjonowanie w zespole to raczej na luzie ze wszystkimi się zawsze dogaduje, z nikim spiny nie miałem.
Wykazanie zainteresowania, co masz na myśli?

0
Eldorad O. napisał(a):

Wykazanie zainteresowania, co masz na myśli?

Zdarzało się, że zarzucano mi np. że nie robię nic ponad moje obowiązki. Czyli np. prowadzenie spotkań (zamiast scrum mastera), wychodzenie z różnymi inicjatywami, że nie siedzę i nie doszkalam się cały czas po godzinach, itp.

0
serek napisał(a):

Zdarzało się, że zarzucano mi np. że nie robię nic ponad moje obowiązki. Czyli np. prowadzenie spotkań (zamiast scrum mastera), wychodzenie z różnymi inicjatywami, że nie siedzę i nie doszkalam się cały czas po godzinach, itp.

wtf. Gdzie ty pracujesz? Podaj nazwe aby tam nie aplikować

Ale jak się czyta ten wątek to faktycznie można dostać jakiejś deprechy. 3 miechy bez roboty to się grubo wydaje. Jak straciłem na wakacjach to też miałem lekki stres ale 2 tyg i miałem dwie oferty na stole za całkiem fajną stawkę. Siedzę w badziewnym projekcie. Chu..wo ale stabilnie.

0
Eldorad O. napisał(a):

@Czitels: Pewnie masz rację, tylko że nawet nie wiem co miałbym poprawić w skillach miękkich - jeżeli chodzi o jakieś funkcjonowanie w zespole to raczej na luzie ze wszystkimi się zawsze dogaduje, z nikim spiny nie miałem.
Wykazanie zainteresowania, co masz na myśli?

Udajesz, że temat Cię pasjonuje i przez to pokazujesz, że jesteś kimś więcej niż klepaczem. Oczywiście musisz emocjonalnie przyaktorzyć, zagłębić się w temat itd a nie tylko powiedzieć oklepana formułkę, że zawsze chciałeś pracować w ich 15 letnim g**no projekcie, czyli aplikacji do sprzedawania dywanów. Generalnie jak siadzie to potrafi to być duży plus. Nieraz gamechanger i dostaniesz wiadomość "byli lepsi technicznie, ale Ty wypadłeś dobrze w miękkich umiejętnościach".
Do tego dochodzą smalltalki, uśmiech, patrzenie się w kamerę(oczy), umiejętność wypowiedzenia tego co się myśli itd itd.

2
szydlak napisał(a):

wtf. Gdzie ty pracujesz? Podaj nazwe aby tam nie aplikować

Zwykła firma jakich wiele. To się szumnie nazywa "proaktywność". No i na szczęście to póki co nie wydarzyło się w aktualnej.

Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.

Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.