Witam. Zaczepiła mnie rekruterka na Ln oferując pracę (stawki całkiem fajne jak dla mnie: 25k-28k netto B2B). Ale ciekawe jest to, że mają hiring month czyli jak się zrekrutujesz i dostaniesz oferte to z pierwszą wypłatą masz bonus 5000$ (chyba zależny od umiejętności).
Podejrzewam, że jest myk, że w razie czego musisz to oddać w przypadku np wcześniejszego odejścia itp. Taka pewnie lojalka powiedzmy. Pytanie czy ktoś miał styczność czymś takim?
Kiedyś coś odwrotnego słyszałem, że ludzie byli gotowi zapłacić, żeby móc gdzieś pracować xD