somekind jesteś tu moderatorem, więc chyba widzisz, że od ponad roku zleciało się tutaj pełno wykopków, którzy kombinowanie mają we krwi, a żeby się wybielić to robią różne memy wyśmiewające innych. Tracisz tylko czas na to robactwo.
hmmm - chcę rozruszać temat dotacji więc wyszukałem stary temat aby nie zakładać nowego skoro jest już tutaj zgromadzona "wiedza"
Rozumiem, że jak na zwykłego robaka 4 letniego w it to nie był dobry pomysł i proponujesz Złoty robaku aby jednak stworzyć nowy temat?
czy ktoś otrzymał dofinansowanie b2b wraz z bonem zasiedleniowym?
W Bydgoszczy cała procedura ciągnęła się w moim przypadku jak w flaki z olejem. Upłynęły 3miesiace zanim dostałam pozytywną odpowiedź poczta, potem 3 spotkania, z donoszeniem dokumentów co 2 tygodnie, wizytacja w domu, na sam koniec spotkanie z poręczycielami, ostatecznie dotacje dostane po prawie 5 miesiącach oczekiwania ...ale w moim przypadku i tak warto. Zastanawiam się tylko czy w tym rocznym okresie,, w którym muszę utrzymać firmę mogę dorywczo pracować na umowę o b2b. W końcu będą to pojedyncze zlecenia wystawiane na fakturę, a nie zatrudnienie na umowę o prace. Co myślicie?
Carolciach napisał(a):
W Bydgoszczy cała procedura ciągnęła się w moim przypadku jak w flaki z olejem. Upłynęły 3miesiace zanim dostałam pozytywną odpowiedź poczta, potem 3 spotkania, z donoszeniem dokumentów co 2 tygodnie, wizytacja w domu, na sam koniec spotkanie z poręczycielami, ostatecznie dotacje dostane po prawie 5 miesiącach oczekiwania ...ale w moim przypadku i tak warto. Zastanawiam się tylko czy w tym rocznym okresie,, w którym muszę utrzymać firmę mogę dorywczo pracować na umowę o b2b. W końcu będą to pojedyncze zlecenia wystawiane na fakturę, a nie zatrudnienie na umowę o prace. Co myślicie?
Właśnie na tym polega prowadzenie działalności.
Carolciach napisał(a):
Zastanawiam się tylko czy w tym rocznym okresie,, w którym muszę utrzymać firmę mogę dorywczo pracować na umowę o b2b. W końcu będą to pojedyncze zlecenia wystawiane na fakturę, a nie zatrudnienie na umowę o prace. Co myślicie?
Ale co to w ogóle za pytanie, czy możesz faktury wystawiać? :|
To Ty chciałaś firmę otworzyć i nie zarabiać? :|
somekind napisał(a):
Jak już pisałem, według mnie nie jest ok cwaniakowanie i kombinowanie, czyli w tym przypadku udawanie kogoś, kim się nigdy nie było w celu wyłudzenia pomocy dla siebie nieprzeznaczonej.
No właśnie z tym dla kogo ona jest przeznaczona jest to trochę nie jasne moim zdaniem, udało mi się znaleźć tylko tą krótką wzmiankę na stronie rządowej https://www.biznes.gov.pl/pl/firma/zakladanie-firmy/chce-wiedziec-jak-zalozyc-wlasna-firme/zanim-zdecydujesz-sie-na-wlasna-firme/dofinansowanie-na-start-firmy
że > Dotacja ta jest bezzwrotna. Ale pamiętaj, aby ją otrzymać musisz się zarejestrować jako osoba bezrobotna, a o pomoc finansową wystąpić przed zarejestrowaniem działalności.
nie piszą nic jaki jest cel, konkretnie tej dotacji. W tytule samym nawet nie ma nic o bezrobotności "Jednorazowe środki na podjęcie działalności gospodarczej"
Nie zdziwiłbym się gdyby celem wcale nie była aktywizacja bezrobotnych tylko pomoc startującym przedsiębiorcom właśnie, a wymóg "bycia zarejestrowanym jako bezrobotny" dodano z bądź kto wie jakiego powodu, ( sam jestem w stanie wymyślić na prędce przynajmniej kilka ale nie o to chodzi). Weź tu interpretuj teraz intencje ustawodawcy.
Wiesz coś więcej, że tak piszesz, czy z tego prostego założenia po prostu wyszedłeś, jest tak w wymaganiach więc dla tych osób to jest przeznaczone. Nie mówię, że to źle. Sam jestem daleki od rozumowania, że "a jak coś jest legalne to trza chapać jak chytra baba z Radomia butelki Zbyszko 3 Cytryny". Chodzi mi po prostu, że mogły być różne powody włożenia tego wymagania tam "bycia zarejestrowanym jako bezrobotny", a jak wiesz coś więcej w temacie może podaj jakiś link do treści najlepiej na stronach .gov, chętnie poczytam. Sprawa jest co najmniej dziwna bo urzędy z tego co wiem same ustalają jak długo trzeba jako ten bezrobotny być zarejestrowanym, słyszałem, że w wielu przypadkach zdecydowały, że może to być ten sam dzień co złożenie wniosku...
Są to przede wszystkim pieniądze przeznaczone dla osób skrajnie biednych, więc branie takiej dotacji przez programistę jest jak podbieranie drobnych z kapelusza żebraka.
B.Eng napisał(a):
Nie zdziwiłbym się gdyby celem wcale nie była aktywizacja bezrobotnych tylko pomoc startującym przedsiębiorcom właśnie, a wymóg "bycia zarejestrowanym jako bezrobotny" dodano z bądź kto wie jakiego powodu, ( sam jestem w stanie wymyślić na prędce przynajmniej kilka ale nie o to chodzi).
Np. jakie? Udawana walka z bezrobociem?
Wiesz coś więcej, że tak piszesz, czy z tego prostego założenia po prostu wyszedłeś, jest tak w wymaganiach więc dla tych osób to jest przeznaczone.
Tak, wyszedłem z prostego założenia, że skoro coś jest napisane, to to znaczy to, co jest napisane, a nie coś innego.
Np. jakie? Udawana walka z bezrobociem?
Chociażby. Statystyka jak by nie było piękna - "zaktywizowaliśmy tylu i tylu bez robotnych" dobrze brzmi. Albo uniknięcie jakiegoś przekrętu przed którym zabezpiecza to, że osoba ma zdolność bycia zapisanym jako bezrobotny. Jakby nie było urzędy pracy przyznają te pieniądze i zawsze mają możliwość odrzucenia wniosku. Sam nie wiem czy się będę o to ubiegał jeszcze, ale nie widzę tego jako "udawanie kogoś kim się nie jest" jak to napisałeś. O ile się nie zataja prawdy w dokumentach, urząd widzi, kto ile był na bezrobociu i co robił, mogą łatwo każdy wniosek odrzucić.
Nie można przypadkiem składać wniosku o dofinansowanie do pierwszej działalności do 6 miesięcy od założenia działalności? Pozdrawiam
@bobkol: zależy, o jakim dofinansowaniu mówisz, może jakieś programy unijne itp. mają taką opcję. Ale z tego co kojarzę, to w przypadku Urzędu Pracy to kolejność jest taka, że najpierw jest pozytywna decyzja o dofinansowaniu i podpisanie umowy, a dopiero potem realne rozpoczęcie działania - założenie działalności, kupowanie przedmiotów objętych dotacją itp.
ktoś już się dowiadywał kiedy mają się pojawić nowe środki na dg?