Witam, czy programiści Java/.NET dostają w pracy jedynie zadania związane ściśle z technologiami, w których się specjalizują, czy też muszą się od czasu do czasu zajmować frontendem? Pytam, bo frontend mi po prostu nie podchodzi, mam wrażenie, że po prostu się z nim męczę.

- Rejestracja:ponad 8 lat
- Ostatnio:około 2 lata
- Postów:27
Różnie, jak popatrzysz po ofertach pracy część to tzw. Fullstack (front-end/back-end) a część sam back-end.

- Rejestracja:ponad 7 lat
- Ostatnio:ponad 6 lat
- Postów:152
Zależy - pewnie w 80% przypadków tak, jak masz takie zadanie w sprincie/bug-logu, to się zetkniesz.

- Rejestracja:około 11 lat
- Ostatnio:około 2 miesiące
- Lokalizacja:Londyn
- Postów:873
Jeśli jesteś 'fullstackiem' to owszem. Jeśli jesteś na pozycji backend deva - to nie. Zależy od projektu/firmy itd. Zwykle na etapie ogłoszenia widać, można też na rozmowie zweryfikować. Ja nie lubię FE, ale się nim zajmuje. Za to nie robie w nim zbyt wiele generalnie, bo mam tendencje do przyciągania ;-) backendowych zadań. Ale to różnie bywa. Czasem robiłem całość przekrojowo, FE i BE. Czasem sam FE, taki urok 'Full stackowania'.
- Rejestracja:ponad 8 lat
- Ostatnio:dzień
- Postów:216
Na pozycji junior java developer po niespełna 2 miesiącach pracy miałem już styczność z HTML, CSS i JS i z tego co widzę, wszyscy w mojej firmie czasami się z front-endem muszą uporać. IMO zależy to też od wielkości firmy, mała firma może zwyczajnie nie mieć wakatu typowo dla front-endu, szczególnie że ogranicza się on w większości przypadków do prostych formatek, których wyklepanie da się ogarnąć w miarę szybko nawet, jeżeli wcześniej z FE nie miało nic wspólnego.

- Rejestracja:około 9 lat
- Ostatnio:ponad 2 lata
- Lokalizacja:UK
- Postów:2235
Ja pisze backend w .Net (Web API) a front w React. Wszystko zalezy od miejsca pracy/projektu.
- Rejestracja:ponad 10 lat
- Ostatnio:6 miesięcy
- Lokalizacja:Warszawa
- Postów:3573
Ja nie i nie zamierzam. Jakby mi ktoś kazał zająć się frontem to od razu składam wypowiedzenie.
W pracy piszę w backend javie, skrypty psql/plsql, skrypty w bashu, receptury chefa w rubby, drobne skrypty w pythonie, dockery no i oczywiście konfiguracje różnych frameworków w pasujących formatach
We frontendzie to jedyne co przez 6 lat zrobiłem to podmiana ścieżek do grafik jak byłem na supporcie, raz wydównanie buttona w pionie, i raz interceptor w struts2 więc łącznie ok tygodnia na 6 lat

- Rejestracja:prawie 14 lat
- Ostatnio:około 15 godzin
- Postów:3182
zdarzalo sie

- Rejestracja:około 9 lat
- Ostatnio:ponad 2 lata
- Lokalizacja:UK
- Postów:2235
Dodam jeszcze że sporo może zależeć od polityki firmy/projektu. Ja pisałem głównie backend do czasu kiedy jakieś pół roku temu zdecydowali u nas w firmie że każdy (przynajmniej w naszym dużym projekcie) powinien chociaż liznac każdego aspektu systemu który tworzymy. Co za tym idzie pełen full stack obecnie. Nadal o wiele bardziej wolę back end ale fajnie jest opuścić strefę komfortu, nauczyć się nowych technologii i utwierdzic w przekonaniu że czysty JS to coś okropnego ;)
Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.
Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.
Aventus