Przeglądałem sobie Indeed Trends pod kątem języków backendowych (brałem pod uwagę tylko te popularne, jako że wykresy dla języków niszowych są niemiarodajne - za mała próba statystyczna) - wygląda to ciekawie, więc postanowiłem się podzielić moimi przemyśleniami.
Link: http://www.indeed.com/jobtrends/q-Java-q-Scala-q-Python-q-Ruby-q-PHP-q-Node.js-q-C%23.html
- Oferty pracy - ogólny procent ofert:
Najwięksi gracze tracą z każdym rokiem, choć ilość ofert w Javie wciąż jest imponująca. Wśród języków dynamicznych Python zyskuje, PHP traci, Ruby stabilnie. Ciekawie prezentują się relatywnie nowe technologie - Scala i Node.js, co świetnie widać na kolejnym wykresie.
EDIT: Jak @LukeJL słusznie zauważył, nie ma co sugerować się nachyleniem krzywych, z racji tego, że mogą, ale nie muszą pokazywać rzeczywistości (jest to procent wszystkich ofert na Indeed, więc równie dobrze mógł się po prostu zwiększyć udział ofert w innych branżach - wymaga to lepszego przestudiowania). Natomiast relacje między krzywymi nadal są przydatne, pozostałe wnioski pozostają bez zmian.
- Oferty pracy - relatywnie:
Scala i Node.js nieustannie zwiększają swój udział w rynku IT, od 2012 relatywna ilość ofert pracy w Scali zwiększyła się o 350%, w Node.js aż o 830%, najwięcej traci PHP (-49%).
- Poszukujący pracy:
Tu nie będę się rozpisywał - największe fluktuacje są w przypadku Javy, ogólnie zainteresowanie popularnymi technologiami jest raczej stabilne, najbardziej interesujący dla programistów powinien być następny wykres.
- Stosunek ofert pracy do szukających zatrudnienia:
Wg mnie najbardziej wartościowy wykres - pokazuje nasycenie rynku programistami danego języka, bardzo przydatny dla zaczynających przygodę z programowaniem / zastanawiających się nad zmianą technologi / chcących nauczyć się kolejnego języka.
Najbardziej "przeludniona" jest Java i PHP, najbardziej zrównoważony jest Python.
Scala szybko wchłania nowych programistów (pewnie często przechodzących z Javy), ostatnio osiągnęła równowagę zbliżoną do Pythona.
Największy deficyt programistów jest w Node JS - jest to jedyna relatywnie popularna technologia, dla której ofert jest dwukrotnie więcej niż chętnych.
Wnioski:
-
O ile dobrzy programiści będą nadal rozchwytywani w każdej z wymienionych technologii, to osoby bez doświadczenia mogą mieć problem z ciekawymi ofertami w obecnie dominujących technologiach.
-
Zarobki w Scali i Node.js powinny być wyższe niż w pozostałych technologiach przy podobnym poziomie umiejętności - szczególnie na juniorskich stanowiskach (nie śledzę Scali, ale w Node.js rzeczywiście wygląda to nieźle).
-
Ogólna ilość ofert w IT patrząc na przytoczone wykresy wydaje się spadać, choć wydaję mi się, że chodzi raczej o co innego - wielcy gracze (o ile można tak powiedzieć o językach) tracą kosztem nowych technologii - wcześniej bardziej ujednolicony rynek coraz bardziej się różnicuje, innym powodem może być szybszy rozwój innych branż (lub przynajmniej ilości ofert zamieszczanych na Indeed).
-
Najmniej pracy utrzymaniowej a najwięcej tworzenia nowych rozwiązań jest w Scali i Node.js
Uwagi:
- oczywiście mam świadomość, że w niektórych domenach w takiej Javie można zarobić kosmiczne pieniądze (np. HFT), ale tekst nie jest o tym.
- nie wiem na ile miarodajny jest Indeed, ale wydaje mi się o wiele lepszym źródłem niż takie Tiobe - badające tylko popularność języków.
- Nie ująłem tutaj C i C++ bo nie są często stosowane w backendzie www, choć polecam je sprawdzić, ogólnie: C cierpi na podobny deficyt programistów co Node.js przy rosnącej popularności wśród pracodawców (embedded!), w C++ też jest deficyt, spada też jego popularność wśród pracodawców (wszyscy uciekają - programiści szybciej niż biznes - pewnie ze względu na utrzymaniówkę).
Co o tym sądzicie - coś pominąłem, źle zinterpretowałem, przekłamałem?