Hejka,
Chce wyjsc ze swojej strefy komfortu czyli Javy ze Springiem padło akurat na Electrona.
Chodzi mi o stworzenie aplikacji desktopowej cross-platform, a że JS nie jest mi obcy stad tez wybór.
Pytanie moje natomiast jest takie czy jest sens przechodzić męki i katusze i pisać w czystym Electronie, czy od razu robić go z Angularem ? Czy może jeszcze z czymś innym ?
Pytanie moje natomiast jest takie czy jest sens przechodzić męki i katusze i pisać w czystym Electronie
Electron to po prostu połączenie kilku rzeczy:
Jeśli chodzi o część przeglądarkową, to nie musisz tego robić w samym HTML/CSS/JS, a możesz korzystać z bibliotek (ja kiedyś pisałem w Electronie apki w React).
pisz w angularze, react lub vue, co wolisz, co ci wygodniejsze. Pisanie na czystym jest bez sensu w takim miejscu.
A to nie powinno być tak że zaczynasz od projektu Angularowego a potem dociagasz Electron? 
@rjakubowski: można ale jest to droga naokoło. Najprościej od razu stawiać starter electrona z konkretnym frameworkiem, sporo oszczędza się czasu.
rjakubowski napisał(a):
A to nie powinno być tak że zaczynasz od projektu Angularowego a potem dociagasz Electron?
No właśnie. Pisanie w sposób "najpierw piszę frontend, a później zintegruję z Electronem", miałby tę zaletę, że wymuszałby separation of concerns.
Niestety ludzie mając do dyspozycji wszystko w Electronie, potem mieszają ze sobą wszystko - frontend, Node.js, API Electrona i w rezultacie jest wszystko fajne do pory, kiedy zaistnieje potrzeba przeportowania apki do przeglądarki, żeby zrobić wersję web. Wtedy okazuje się, że się nie da.
ehhhhh napisał(a):
@rjakubowski: można ale jest to droga naokoło. Najprościej od razu stawiać starter electrona z konkretnym frameworkiem, sporo oszczędza się czasu.
Zaczęcie od samego frontendu (bez Electrona) to nie jest droga naokoło, tylko wersja minimalistyczna. W ten sposób można zrobić frontend apki nawet nie dotykając Electrona.
Z drugiej strony zaczęcie od Electrona też ma sens, o ile ktoś ma sensowne podejście i pilnuje się, żeby nie mieszać różnych warstw aplikacji. Czyli jeśli jest w stanie samemu zachować dyscyplinę dot. architektury. Czyli jeśli ktoś robi GUI, to niech robi GUI, a nie np. czyta z plików czy robi inne rzeczy związane z Node.js (swoją drogą teraz chyba i tak wyłączyli tę opcję https://www.electronjs.org/docs/latest/tutorial/process-model#the-renderer-process - i teraz trzeba specjalnie włączyć tę opcję, która kiedyś była domyślna i ludzie jej nadużywali)
@LukeJL: wyprowadź mnie z błędu bo może coś się zmieniło. Nie wystarczy zrobić czegoś w stylu npm run build --web? Zazwyczaj mi takie rzeczy działały od strzała i naturalnym jest, że pisząc i używając czegoś co na danej platformie nie zadziała czasem trzeba strzelić ifa.