Cześć,
potrzebuję pomocy z kilkoma pytaniami na egzamin. Czy mógłby ktoś bardziej doświadczony na nie zerknąć i mnie wspomóc?
Cześć,
potrzebuję pomocy z kilkoma pytaniami na egzamin. Czy mógłby ktoś bardziej doświadczony na nie zerknąć i mnie wspomóc?
Powinnaś trochę pogadać z chatGPT, pewnie nie raz ci coś wytłumaczy jak się zapytasz i uratuje ci czasem dupę :3
Dzięki za radę, zaraz sprawdzę czy zadziałą :)
Zadziała, ja kiedyś nie mogłem czegoś w jądrze kernela znaleźć i google wypluwało tylko 1-2 wyniki wyszukiwania mimo ciągłej permutacji zdań, układania tak żeby się znalazło i nic, pytam chatGPT, a ten bo był nakarmiony całym kodem źródłowym kernela linuxa znalazł jeszcze do tego takie dziwne rozwiązanie i ładnie wytłumaczył :>
Działa :) Ale mam problem z pytaniem nr. 6, 7, 10, 12 - mam do dyspozycji tylko telefon i zle się na nim pisze. Może mogłbyś zerknąć jako ludzki chatGPT? ;)
O matko to same takie podstawy podstaw są, eh powiem ci jak 6 rozwiązać, items jest typu string, string to typ tekstowy taki "asdf", pętla for to wyświetla, więc odpada ten z int items, zostaje pierwszy i drugi, pierwszy wyświetla item[0] czyli tylko pierwszy znak danego napisu wyświetli, my chcemy wszystkie litery to zostaje tylko odpowiedź 4.
Ogólnie otwórz edytor tekstowy(najlepiej intellij IDE) i przepisz ten kod po prostu i uruchom i ten fragment, który wyświetli prawidłowo kod to ten właściwy to jest. Nawet nie trzeba analizować masz napisane tu napisz kod
i po prostu napisz po kolej odpowiedzi i uruchom :3
Magdalenatch napisał(a):
Widocznie sam masz tendencje do kłamast, skoro posądzasz o nie innych. Kurs trwał 4 dni a nie kilka miesięcy. Nie chcesz pomagać to nie, nie ma obowiązku. Ale po co ta złośliwość? Idź zjedz coś słodkiego to może humor Ci się poprawi :)
Oh czyli egzamin bootcampowy. Jeśli na starcie masz problemy to potem będzie jeszcze gorzej.
Dodaj post, w którym sama wypiszesz odpowiedzi które myślisz, że są prawidłowe i dodaj też, z którymi zadaniami masz problem.
A na pewno dostaniesz od nas więcej wsparcia.
Nie wiem czy tylko ja, ale mam lekkie poczucie żenady czytając ten wątek.
Autorka zdobyła się na wielki wysiłek i powklejała do Worda kilka screenów. Dopiero jak zobaczyła, że nikt się za bardzo nie kwapi do pomocy, to wzięła się do roboty. Absolutnie nie chcę czepiać się poziomu pytań - każdy kiedyś zaczynał. Wskazówki od @TheWypierdzisty uważam za szczyt uprzejmości w tym przypadku.
Sama jestem kobietą w IT i jestem po bootcampie. Czasem to trudne, szczególnie na początku, aby nie być ocenianą przez pryzmat przeszłości czy powierzchowności. Szacunku i zaufania nie dostaje się z defaultu. Jest sporo dziewczyn, które podchodzą do swojej pracy profesjonalnie. W sumie zdecydowana większość, z jakimi miałam do czynienia.
W kontekście tego wątku, jest mi jednak autentycznie wstyd, że nadal istnieją kobiety, które nam robią krecią robotę. Wydaje im się, że wystarczy zastosować strategię nieporadnej idiotki, którą trzeba ratować z opresji. Kilka okrągłych zdań o tym jaka jesteś głupiutka i na pewno znajdzie się jakiś napalony incel z piwnicy, który zrobi wszystko za ciebie. Do tego obraź się na każdego, kto jak @kixe52 napisze kilka słów prawdy. Brawo!