Review przykładowego kodu serwera REST

Review przykładowego kodu serwera REST
jarekr000000
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:minuta
  • Lokalizacja:U krasnoludów - pod górą
  • Postów:4709
6

Cześć!

Czasem się tu wymądrzam jaki to Spring / JavaEE jest do bani etc. A bazy danych durne.
Od jakiegoś czasu w wolnych chwilach pracowałem nad przykładem takiego serwera, żeby można było ogarnąć o co mi chodzi.
Więc oto jest:
https://github.com/javaFunAgain/ratpong

To serwer do gry w PONG opary o bibliotekę Ratpack.

(Zawiera też kod klienta więc powinien działać (sorry klient jest bardzo brzydki :-). Można się nad nim popastwić tutaj: https://github.com/jarekratajski/scalajspounk, ale to React i ScalaJS - zupełnie inna historia).

Proszę o przyjrzenie się krytykę, uwagi. Moim celem jest zrobienie kompletnego przykładu z jasnym opisem.


jeden i pół terabajta powinno wystarczyć każdemu
edytowany 3x, ostatnio: jarekr000000
TR
Running a nie Runing :)
forsberg
To co zamiast Spring polecasz - i dlaczego? ;)
jarekr000000
Możesz popatrzeć w kod. Właśnie wrzucam poprawki. Btw. Spring Web Reactive może być lepszy w przyszłości niż Ratpack tylko warto pamiętać żeby go przypadkiem ze Springiem zwykłym nie pomylić :)
TR
  • Rejestracja:prawie 9 lat
  • Ostatnio:około 2 lata
  • Postów:731
0

takie mam pytanie, czy trzymanie Userów w repo to nie jest overkill?


musica curat corpus at animam
jarekr000000
Nie rozumiem. Co proponujesz? (Ci userzy to trochę żart (zwłaszcza very hashedPassword :-) - ale to jest właśnie tylko przykładowa implementacja Repo).
TR
No tak mnie zaczęło zastanawiać, po co logować/rejestrować nowych użytkowników, skoro można by zrobić mały tweak i ich generować? Teraz po kwadransie do mnie dotarło, że to jest jak najbardziej prawidłowe, tylko jakieś zaćmienie dostałem :D
PI
  • Rejestracja:ponad 9 lat
  • Ostatnio:5 miesięcy
  • Postów:2787
Shalom
  • Rejestracja:ponad 21 lat
  • Ostatnio:około 3 lata
  • Lokalizacja:Space: the final frontier
  • Postów:26433
2

Tak na pierwszy rzut oka nie podobają mi się te długie lambdy w serwisach choćby tu:
https://github.com/javaFunAgain/ratpong/blob/master/src/main/java/pl/setblack/pongi/games/GamesService.java#L128
ale jest ich sporo w tym kodzie w serwisach.

A tego zapisu trochę nie rozumiem:
https://github.com/javaFunAgain/ratpong/blob/master/src/main/java/pl/setblack/pongi/games/GamesService.java#L97

Po co tworzysz w lambdzie zmienną lokalną żeby ją zaraz zwrócić?

Moim zdaniem znacznie czytelniej byłoby jednak zrobić prywatną metodę zamiast tych długich lambd a tam dać method reference, bo teraz masz tam czasem jakieś 3 levele kilkulinijkowych lambd i moim zdaniem jest to równie słabe co klasyczne wiele poziomów zagłębienia w metodzie.


"Nie brookliński most, ale przemienić w jasny, nowy dzień najsmutniejszą noc - to jest dopiero coś!"
edytowany 2x, ostatnio: Shalom
jarekr000000
Prawda. Wyszedł tam niezły syf. Zastanawiam się czy jest jakiś checkstyle czy metryka/tool, która by to potrafiła wychwycić (długie lambdy) ? Niestety zdarza mi się taki kod regularnie i dopiero na review wychodzi (niestety nie widzę tego sam dość wcześnie).
M9
  • Rejestracja:około 10 lat
  • Ostatnio:około 6 lat
3

Nie chce się jakoś specjalnie czepiać, ale dla mnie np. nieczytelne są tuple (nie lubię). Sam kiedyś próbowałem ich używać (tyle, że korzystając z implementacji Apache Commons Lang) uznałem, że czytelniej odwzorować domenę za pomocą immutable klasy o dobrej nazwie: to czytelniejsze niż tuple. Wszystko było ok póki miałem pary. Potem jednak domena zaczęła się komplikować (drzewa) i prościej było zbudować dobre domenowe klasy (zrezygnowałem z tupli). Tuple wydają mi się takim brudnym przyspieszaczem pracy, gdzie dla bardzo prostych przypadków nie chce nam się definiować klas. Jednak jak potem coś się "w praniu" skomplikuje to IMO kosztują więcej niż oszczędzają: mam na myśli modyfikacje w przyszłości.

Mam na myśli coś takiego:
https://github.com/javaFunAgain/ratpong/blob/master/src/main/java/pl/setblack/pongi/games/api/Ball.java

Kopiuj
    private Tuple2<Ball, Tuple2<Player,Player>> bouncePlayer1(Tuple2<Player, Player> players, final Random rnd) {
        if ( this.x < 0 && speed.x < 0) {
            if (isTouchingPaddle(players._1.paddle, this.y)){
                return Tuple.of(new Ball(0f, this.y, this.speed.bounceX()), players);
            } else {
                return Tuple.of(Ball.randomDirection(rnd), players.map(pl1->pl1, pl2->pl2.score()));
            }
        }
        return Tuple.of(this, players);
    }

Ja rozumiem, że taka konstrukcja odwołuje się do składowej tupla:

Kopiuj
players._1

można się domyślić o co chodzi, jednak wolałbym się odwoływać po polu z nazwą dla człowieka.

edytowany 2x, ostatnio: margor90
jarekr000000
Dobry punkt. Te Tuple to pozostałość po eksperymencie "a może by tak zasymulować tuplami case class -y". Zysk z tego wyszedł zerowy. A smród po kodzie się rozlał (i zapomniałem o nim).
Shalom
  • Rejestracja:ponad 21 lat
  • Ostatnio:około 3 lata
  • Lokalizacja:Space: the final frontier
  • Postów:26433
1

O przeoczyłem to :) Ja jestem przeciwny w ogóle stosowaniu takich tasiemiastych typów które nie wiadomo za bardzo co oznaczają. Bo co "biznesowo" oznacza Tuple2<Player,Player>? A już Tuple2<Ball, Tuple2<Player,Player>> to masakra. Trochę w stylu jakiegoś Map<String, Map<String, List<Integer>>> które bez komentarza na temat przechowywane zawartości trudno ogarnąć.
Wiem ze to zwykle upierdliwe żeby robić sobie takie wydmuszkowe wrappery na jakiś względnie prosty typ, ale kod czyta się potem dużo wygodniej kiedy mamy jakiś konkretny nazwany typ a nie luźną krotkę. Wyklucza to też jakieś głupie błędy w stylu: jaka jest kolejność playerów w tej krotce? albo jeśli są tam jakieś klasy podstawowe to wyklucza pomylenie parametrów tego samego typu.


"Nie brookliński most, ale przemienić w jasny, nowy dzień najsmutniejszą noc - to jest dopiero coś!"
airborn
TypeScript rozwiąuje trochę ten problem poprzez aliasy typów, fajnie było by zobaczyć kiedyś coś takiego w Javie.
jarekr000000
To samo Scala. W Javie coś się siłowałem właśnie - ale nie wyszło.
NoZi
@airborn: @jarekr000000: można przepisać ten kod do kotlina gdzie sa aliasy oraz data class (zamiast tupli) ;)
jarekr000000
Kotlin. Ma sens. Nawet mam to na swojej liście TODO. Zrobiłem ten kod już w wersji na framework Lagom/Java: https://github.com/javaFunAgain/lagomPong.
M9
Kotlin też pozwoliłby na eliminację brzydkiego final przed zmiennymi lokalnymi w Javie przy zachowaniu tego samego efektu. Nie używam final w Javie przed zmiennymi lokalnymi, bo za bardzo zaciemniają kod. A wrzucanie val z Lomboka to już za dużo: powoduje, że treść metody przestaje być Javą (Lombok jest ok póki treść metod pozostaje czystą Javą i ani kroku dalej).
jarekr000000
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:minuta
  • Lokalizacja:U krasnoludów - pod górą
  • Postów:4709
0

Bardzo dziękuję za uwagi. Miałem mało czasu i dopiero teraz wrzucam poprawki.
Wszystkie uwagi są sensowne i perspektywiczne - to znaczy, że wiem dodatkowo w jakim dalej kierunku poprawiać. Niestety refaktor nigdy się nie kończy (a wyszło, że jeszcze część kodu niepokryta testami (zaszłość copy-paste z wcześniejszej wersji).

Największa zwała pod względem wpływu na kod została odkryta przez @margor90 więc dlatego tą odpowiedź akceptuję (bo chyba tylko jedną mogę).


jeden i pół terabajta powinno wystarczyć każdemu

Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.

Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.