Na githubie jest repozytorium, które muszę wykorzystać do zrobienia zadania na zajęcia, ale pierwszym poleceniem jest ' Stworzenie fork'a '. Jak to zrobić? Ja mam konto na bitbucket, czy to coś zmienia? Sorry jeśli głupie pytanie, dopiero zaczynam i nie ogarniam, proszę o instrukcje krok po kroku.
Git 
React 
- Rejestracja:prawie 2 lata
- Ostatnio:około 2 miesiące
- Postów:351
0
Ogólnie to znaczy "wstawić swoją" poprawkę lub modyfikację do cudzego repozytorium. Zwykle rzecz korzystna dla projektu jeśli nie robiona przez złośliwca.
kzkzg
Wut?
ehhhhh
eee nie? stworzyć forka to stworzyć forka, czyli kopię na osobnym repo i na nim pracować i rozwijać bez znaczenia czy te zmiany się pchnie do rodzica.
- Rejestracja:ponad 8 lat
- Ostatnio:około 8 godzin
- Postów:924
- Rejestracja:około 11 lat
- Ostatnio:5 minut
- Postów:8398
2
W zasadzie tyle, co zrobić kopię repo. Ale dlatego się nazywa fork(rozwidlenie), że tę kopię repo da się później rozwijać niezależnie od oryginalnego repo (rozwijać = wstawiać nowe commity).
Ale w pracy zespołowej się i tak wcześniej czy później integruje kod, więc te forki są wtedy takie jakby tylko robocze. I nie zawsze będą w pełni zsynchronizowane, ale dąży się do tego, żeby były.
Chyba, że ktoś celowo robi forka po to, żeby niezależnie rozwijać projekt. Dlatego się słyszy o tym, że ktoś zrobił fork projektu open source i go niezależnie rozwija. Wtedy masz faktycznie jakby rozwidlenie w rozwoju.
edytowany 1x, ostatnio: LukeJL
a można zrobić forka repozytorium na githubie z bitbucketa, czy muszę być na githubie?
no pewnie mógłbyś sklonować repo z Githuba na własny dysk, a potem ustawić remote na bitbucketowe i zrobić push.
tu widzę, że jeszcze można inaczej jakąś specjalną opcją do importu https://befused.com/git/github-bitbucket-move/
@maksym572285: Naturalnie, że się da zrobić klon tego samego repozytorium na dwóch hostach. Aczkolwiek nazwa "Fork" może się odnosić albo do rozwidlenia repozytorium (co w nomenklaturze gitowej nazywa się po prostu distributed repository), lub może odnosić się do "fork" - "zautomatyzowany mechanizm tworzenia klonów". To pierwsze jest możliwe pomiędzy hostami, to drugie nie.
- Rejestracja:ponad 14 lat
- Ostatnio:około 11 godzin
- Postów:2067
2
najlepiej zapytać nauczyciela co rozumie pod pojęciem fork-a , może to ma być w obrębie github aby wszystkie forki były widoczne w jednym panelu
kilka subtelnych różnić pomiędzy kliknięciem w przycisk fork a zrobieniem push-a na puste repo
- Rejestracja:prawie 15 lat
- Ostatnio:około 12 godzin
- Lokalizacja:Laska, z Polski
- Postów:10053
1
maksym572285 napisał(a):
Na githubie jest repozytorium, które muszę wykorzystać do zrobienia zadania na zajęcia, ale pierwszym poleceniem jest ' Stworzenie fork'a '. Jak to zrobić? Ja mam konto na bitbucket, czy to coś zmienia? Sorry jeśli głupie pytanie, dopiero zaczynam i nie ogarniam, proszę o instrukcje krok po kroku.
W nomenklaturze samego gita, to pojęcie takie jak "fork" nie istnieje, z uwagi na to że każdy klon repozytorium jest ze sobą równoważne, więc dystrybucja czegoś takiego przez sieć jest całkowicie możliwa. Możesz po prostu sobie robić kopie repozytoriów do woli.
Idea forka zaczyna mieć znaczenie kiedy mamy dwa dodatkowe założenia:
- Po pierwsze istnieje jakiś "hosting" repozytoriów (np github, gitlab, bitbucket)
- I po drugie, nie ufamy ludziom którzy mają dostęp do tego hostingu (czyli sytuacja inna niż np w pracy, gdzie jednak ufamy ludziom). Jeśli ufamy ludziom w sieci, to forki nie mają sensu.
Wymaga to stworzenia pewnego mechanizmu który z jednej strony pozwoliłby obcym osobom dodawać jakieś zmiany do naszego hostowanego projektu; a z drugiej całkowicie zabezpieczyłby autora przed niechcianymi zmianami. Znaczy to, że żadna osoba bez uprawnień nie może tak sobie wrzuć swoich zmian do repozytorium. Co więc pozostaje zrobić - użyć mechanizmu gita, żeby stworzyć swoją kopię repozytorium (klona), wprowadzić tam zmiany, i (jeszcze dawno temu) musiała poprosić autora o zrobienie pulla - stąd określenie "pull request". Oczywiście taka osoba musiała się postarać żeby jej klon był dostępny dla autora, albo na swoim hostingu, albo na tym samym na którym jest oryginalne repozytorium - często właśnie wybór padał na orginalne repozytorium. Wtedy kontrybutor musiał dodać kopię swojego repozytorium na ten hosting, i poprosić autora o to żeby w swoim repozytorium zrobił git pull i wczytał dane z jego klona. Autor, poproszony o zrobienie pulla, najpierw robił git fetch, i sprawdzał czy zmiany zaproponowane przez kontrybutora są pożądane, jeśli tak to integrował się z nimi (przez merge albo rebase, albo nawet cherry-pick lub fast-forward). Potem kontrybutor może usunąć swojego klona, lub dodawać zmiany nadal. Tak to w gruncie rzeczy powinno działać.
Teraz, ponieważ była to bardzo popularna praktyka, zostało to usprawnione, i wszystkie hostingi dodają automatyzację takich zadań, mianowicie "fork". Fork nie pozwala Ci zrobić niczego nowego, tylko automatyzuje to co dało się zrobić wczesniej, czyli:
- Tworzy kopię repozytorium autora i od razu umieszcza je zahostowane z tą samą nazwą
- Linkuje dwa repozytoria ze sobą, żeby było widać jakie repozytoria są sklonowane ze wspólnej historii
- Udostępnia interfejs użytkownika, żeby poprosić o pulla - stąd "Pull request", tylko oczywiście autorzy już nie robią pulli ręcznie, tylko korzystają ze zautomatyzowanych mechanizmów, tak żeby hosting sam włączył zmiany kontrybutora.
- Pozwala wylistować wszystkie forki w danym hoście, jeśli były stworzone tym mechanizmem (bo nadal można po prostu zuploadować clone'a projektu, i wtedy trzeba by sprawdzić po hashach commitów czy to clon czy nie).
tl;dr; co to jest fork?
To jest mechanizm hostingu gitowego, pozwalający na kontrybucję do projektu, do którego masz prawo odczytu, ale nie masz prawa zapisu.
edytowany 4x, ostatnio: Riddle