Temat dość mocno rozkminiłem i nawet da się zbudować zasilacz w oparciu o klasyczny transformator czego nie polecam robić bo jest to mega drogie i mega czasochłonne
W transformatorowych (mowa o tr 50Hz) chodzi o coś zupełnie innego, co więcej transformatorowy ze względu an sposób stabilizowania napięcia ma wiele większe straty. A ze stratami cieplnymi trzeba sobie poradzić. Zagadka: jak ?
Transformatorowy na niskie napięcia (3-5V) to już w ogóle katastrofa sprawności.
niestety "wycofany" — frz 2023-07-26 19:03
Oczywiscie że wycofany. Po pierwsze to było tylko 400W.
Po drugie elektronika zna sposoby chłodzenia pasywnego, ale wszystkie zakładają gradient temperatury, oddawanie (przypominka z fizyki: przez przewodzenie, promieniowanie, z ruchem materiału w tym wypadku niewymuszonym). Radiatory umieszczane NA ZEWNĄTRZ itd...
Oddawanie ciepła z zasilacza PC do obudowy komputera o temperaturze w zasadzie podobnej jest ...
Mała moc, być może duża stopa awarii (podczas gwarancji lub po), to nie mogło się na rynku utrzymać
Ale co Ci przeszkadza wentylator? Że za głośny?
Proponuję analizę.
Wentylator zasilacza jest największy i przez to zwykle najmniej akustycznie intruzywny.
Po drugie jest jedynym elementem, który pracuje wewnątrz-zewnątrz, ratując dupę innym wentylatorom/chłodzeniom czysto wewnętrznym
Odpuść. Szukaj z cichym wentylatorem. Na dzisiejszych czasach to przy jakimś bronze czy innym poniżej skali to strat cieplnych masz tyle co kiedyś farelka miała mocy grzewczej.
Nie da się ukryć. Nasze ambicje na grafy, procesory, RAM na wysokich clockingach nie są za darmo.