Witam serdecznie, sporo na ten temat szukałem ale nie znalazłem rozwiązania.
Pacjentem jest laptop Samsung NP350V5C. Bateria w nim dawno padła i po odłączeniu zasilania od razu się wyłączał, dlatego był zawsze podłączony pod ładowarkę. Od pewnego czasu (nie wiem ile bo to laptop mojej mamy) przy korzystaniu z firefoxa zamrażał (mulił) się na kilka sekund co chwile, przy włączaniu scandisk się włączał ale nigdy się nie kończył bo wieszał się. Wykonałem skan i naprawę sektorów z użyciem HDD Regenerator, znalazł i naprawił 15 sektorów.
Chciałem sformatować i zainstalować świeżego windowsa 7 i tu pojawiły się problemy...
Probowałem wgrać jak zawsze bo już 2 razy wgrywałem na nim windowsa7 z USB. Po instalacji wywala blue screen, próbowałem z innym windowsem... to samo. Użyłem do stworzenia pendrive Rufusa, w tym wypadku opcje UEFI dla BIOS z NTFS. Teraz spróbowałem użyć GPT z fat32 ale pendrive sie nie bootuje,
Bios chyba ustawiony poprawnie.
Secure boot: Disabled, Fast boot: Disabled: AHCI mode: Auto (do wyboru enable lub disable), UEFI Mode: UEFI or Legacy OS
Przy boot menu (F10) wybieram "UEFI: nazwa pendrive" i nic tylko czarny ekran,
Czy jest w stanie mi ktoś pomóc? Dlaczego tak jest skoro już 2 razy wgrywałem kiedyś na nim windowsa a teraz męczę się 3ci dzien i zero efektów?
Podejrzewam, że może to mieć związek z dyskiem (uszkodzony?) lub płyta główna się uszkodziła poprzez ciągłe zasilanie i odłączanie zasilania z zasilacza?
vpiotr napisał(a):
Dysk twardy lub brudny wentylator.
Byl w czyszczeniu kiedykolwiek?Rozwiazania:
- wyczyscic
- zmienic hdd na nowszy
- zainstalowac mniejszy lub starszy windows
- zainstalowac linuksa - do tego typu sprzetu wiecej nie trzeba
Był czyszczony wielokrotnie, laptop ma 4 lata, oryginalnie byl w nim win8 linux odpada. To laptop mojej mamy wiec osoba ze starszą datą na linuxie sobie nie poradzi :-)
- Rejestracja:ponad 8 lat
- Ostatnio:ponad 5 lat
Oczywiście, że sobie poradzi. Kolega swojej mamie na jakims wraku zainstalował Linuxa (jakąś ultralekką dystrybucję) wgrał coś do poczty, firefoxa, odtwarzacz filmów i mama użytkuje od ponad roku sprzęt bez najmniejszego problemu.
Nie wiem skąd ten mit, że sobie starsza osoba nie poradzi. Nikt jej nie każe śmigac w terminalu ;-)
Hispano-Suiza napisał(a):
Oczywiście, że sobie poradzi. Kolega swojej mamie na jakims wraku zainstalował Linuxa (jakąś ultralekką dystrybucję) wgrał coś do poczty, firefoxa, odtwarzacz filmów i mama użytkuje od ponad roku sprzęt bez najmniejszego problemu.
Nie wiem skąd ten mit, że sobie starsza osoba nie poradzi. Nikt jej nie każe śmigac w terminalu ;-)
Bo dla mojej matki to ma znaczenie, zamiast firefoxa zainstalowalem jej chrome i to dla niej byl juz problem :D (nie pytaj jak to mozliwe).
Ona mysli schematycznie, nie ma w tym miejscu przycisku lub inaczej sie nazywa to juz jest dla niej problem :)
- Rejestracja:ponad 8 lat
- Ostatnio:ponad 5 lat
Człowiek powinien zachować aktywność umysłową jak najdłużej. Mam ten sam problem ze swoją matką, która od 6 lat nie potrafi androida okiełznać na poziomie 'entry-lvl'. http://pointlinux.org/ jest czysty, przejrzysty i w sam raz na stare sprzęty. A mamie poradź to co ja swojej - naucz się czytać. Bo zapewne z każdą pierdołą przychodzi jak i moja, a ma napisane czarno na białym :-)
- Rejestracja:około 11 lat
- Ostatnio:25 dni
- Lokalizacja:lubuskie
- Postów:201
Bartek napisał(a):
Witam serdecznie, sporo na ten temat szukałem ale nie znalazłem rozwiązania.
Pacjentem jest laptop Samsung NP350V5C. Bateria w nim dawno padła i po odłączeniu zasilania od razu się wyłączał, dlatego był zawsze podłączony pod ładowarkę. Od pewnego czasu (nie wiem ile bo to laptop mojej mamy) przy korzystaniu z firefoxa zamrażał (mulił) się na kilka sekund co chwile, przy włączaniu scandisk się włączał ale nigdy się nie kończył bo wieszał się. Wykonałem skan i naprawę sektorów z użyciem HDD Regenerator, znalazł i naprawił 15 sektorów.
Chciałem sformatować i zainstalować świeżego windowsa 7 i tu pojawiły się problemy...
Probowałem wgrać jak zawsze bo już 2 razy wgrywałem na nim windowsa7 z USB. Po instalacji wywala blue screen, próbowałem z innym windowsem... to samo. Użyłem do stworzenia pendrive Rufusa, w tym wypadku opcje UEFI dla BIOS z NTFS. Teraz spróbowałem użyć GPT z fat32 ale pendrive sie nie bootuje,
Bios chyba ustawiony poprawnie.
Secure boot: Disabled, Fast boot: Disabled: AHCI mode: Auto (do wyboru enable lub disable), UEFI Mode: UEFI or Legacy OS
Przy boot menu (F10) wybieram "UEFI: nazwa pendrive" i nic tylko czarny ekran,
Czy jest w stanie mi ktoś pomóc? Dlaczego tak jest skoro już 2 razy wgrywałem kiedyś na nim windowsa a teraz męczę się 3ci dzien i zero efektów?
Podejrzewam, że może to mieć związek z dyskiem (uszkodzony?) lub płyta główna się uszkodziła poprzez ciągłe zasilanie i odłączanie zasilania z zasilacza?
A SATA mode jak masz ustawione?
- Rejestracja:ponad 7 lat
- Ostatnio:ponad 6 lat
- Postów:21
Bartku nie idz ta droga... Wywala Ci blue screena, bo nie moze zapisac danych instalacji windy na uszkodzonym sektorze. Zamow dysk nowy lub uzywany w zaleznosci czy hajs sie zgadza. Ten nadaje sie juz tylko do utylizacji... To samo z bateria! Jezeli nie zamierzasz jej zmieniac to przynajmniej te daj do utylizacji i uzywaj bez beterii. Sa przypadki kiedy uszkodzona bateria ciagle pobiera prad z zasilacza i rachunki sa wyzsze.