Czy 20.12.2023 to koniec TVPiS?

Czy 20.12.2023 to koniec TVPiS?

Wątek przeniesiony 2023-12-21 10:28 z Off-Topic przez Riddle.

W0
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 3759
0

@Przebrzydły Kontestator: ogólnie - opinia RPO nie ma tutaj większego znaczenia, bo to, że Rada Mediów Narodowych wybiera władze medialne niezgodnie z Konstytucją jest zapisane w Dzienniku Ustaw. Konkretnie to zapisano, że punkt o wybieraniu władz jest niezgodny z Konstytucją.

To jest ten kawałek, którego całkowicie nie rozumiem - dlaczego PiS przez osiem lat nie naprawił tej ustawy? Podejrzewam dwa scenariusze:

  • PiS wiedział, że jeśli to KRRiT będzie odpowiedzialne za działania Jacka Kurskiego i jego następców to będzie bardzo łatwo wykazać, że KRRiT nie wywiązała się z swojej konstytucyjnej misji
  • albo po prostu uznali, że nie przegrają wyborów i jest dobrze jak jest

IMO opcja #2 jest mniej prawdopodobna, chociaż nie niemożliwa.

SI
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 296
0
gajusz800 napisał(a):

No tak. Czyli żadnej tezy z posta powyżej nie obaliłeś, zamiast tego mamy ścianę tekstu z bełkotem poprzeplatanym słowami kluczowymi:

  • wy pisowcy
  • hipokryzja
  • ue
  • płaczecie
  • kościół (nie ważne czego dotyczy wypowiedź, kościół zawsze musi się pojawić)
  • emeryci

Zabrakło tylko w bełkocie Kaczyńskiego, Glapińskiego i Obajtka. A to, że wszystko zostało zrobione bezprawnie - nieważne, ważne że biją tych pisowców.

Każdy, kto ma intelekt chociaż trochę wyższy niż noga od stołu sam może się przekonać i sam sprawdzić, że wzystko odbyło się na rympał. Zamiast tego durnie się cieszą, że ktoś wziął pałę i wali tych, których oni nie lubią. A nie rozumieją, że jeśli władza w ten sposób olewa prawo, to tą pałą w końcu dostaną i oni.

Najśmieszniejszy jest argument o tzw hipokryzji. Skoro PiS łamał prawo, to jest argument za tym, że PO może łamać prawo jeszcze bardziej

A co tutaj obalać? Jeżeli zostało to zrobione bezprawnie - to nie będziecie mieli problemu udowodnić tego przed sądem najwyższym prawda? PiS sam sobie nawarzył piwa tworząc niekonstytucyjny RMN, jednocześnie pozbawiając możliwości powoływania zarządu przez KRRiT - to teraz muszą je wypić. Czy dało się do tej sytuacji podejść inaczej, idąc normalną drogą ustawową z przywróceniem tej funkcji KRRiT? Tak, można było, tylko przy obecnym stanie prawnym istniała opcja numer dwa, która została wykorzystana. Trybunał Kulinarny Przyłębskiej mógł sobie stanowić co chciał i RMN mógł sobie pisać co chce, a już po wyborach było mówione o możliwości użycia KSH. Była obietnica, że zrobią porządek w 24h i zrobili. A to, że osoby popierające PiS boli tylnia część ciała, że nie mogą dalej forsować swojej propagandy - to tylko bardzo miły dodatek do tej całej sytuacji.

W0
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 3759
0
Sirvius napisał(a):

A co tutaj obalać? Jeżeli zostało to zrobione bezprawnie - to nie będziecie mieli problemu udowodnić tego przed sądem najwyższym prawda? PiS sam sobie nawarzył piwa tworząc niekonstytucyjny RMN, jednocześnie pozbawiając możliwości powoływania zarządu przez KRRiT - to teraz muszą je wypić. Czy dało się do tej sytuacji podejść inaczej, idąc normalną drogą ustawową z przywróceniem tej funkcji KRRiT? Tak, można było, tylko przy obecnym stanie prawnym istniała opcja numer dwa, która została wykorzystana.

Ogólnie do rozwiązania są tutaj dwa problemy:

  1. Jak naprawić ustawę medialną - co do tego nie ma wątpliwości, tutaj wszyscy się zgadzają, że od siedmiu lat jest ona niekonstytucyjna w zakresie wyboru władz spółek medialnych.
  2. Co z obecnymi władzami - to jest kwestia mega śliska bo praktycznie bezprecedensowa. Z jednej strony - gdyby wyrok TK był "świeży" to można by się powoływać na czas "bezkrólewia", czyli do momentu wyznaczenia władz spółki legalnymi środkami rządzą poprzedni. Z drugiej strony - poprzedni obóz rządzący wybierał nowe władze świadomie łamiąc Konstytucję.

IMO można było po prostu pójść do SN z wnioskiem o odwołanie władz spółki powołując się właśnie na wyrok TK - nie zmieniłoby to pewnie zachowania PiSu (na pewno by była gadka o zamachu na TVP), silni panowie musieliby i tak wejść, ale byłoby to dużo bardziej przejrzyste z punktu prawnego. Strzelam, że decyzja TK (bezskuteczna z powodów formalnych) doprowadziła do przyspieszonych ruchów.

G8
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 2000
1

Argument "wszyscy wiedzą" to nie jest argument prawny. TK nigdy nie orzekał w sprawie ustawy o RMN. Z punktu widzenia prawa, na wyrok TK można się powoływać tylko w sprawie ustawy, którą TK badał. To, że komuś się wydaje że inna ustawa jest podobna nie ma znaczenia, bo TK jej nie badał. A każdemu może się wydawać co innego, dlatego bada się konkretne ustawy, a nie działa się na podstawie tego co podobno "wszyscy wiedzą".

Jeśli TK by zbadał ustawę o RMN to wtedy można byłoby mówić, że jest z punktu widzenia polskiego prawa niekonstytucyjna. Teraz można tylko mówić sobie że komuś coś się wydaje, albo że "wszyscy wiedzą". Co de facto nic nie zmienia i nic nie znaczy.

W0
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 3759
0
gajusz800 napisał(a):

Argument "wszyscy wiedzą" to nie jest argument prawny. TK nigdy nie orzekał w sprawie ustawy o RMN. Z punktu widzenia prawa, na wyrok TK można się powoływać tylko w sprawie ustawy, którą TK badał.

To nie ma znaczenia, ponieważ kwestię wyboru władz spółek medialnych reguluje ustawa o KRRiT. Ustawa o RMN w tym zakresie jedynie nowelizuje ustawę o KRRiT, natomiast owa nowelizacja jest niezgodna z wyrokiem TK.

Ponieważ:

  • wyroki TK mają wyższą moc niż ustawy sejmowe i do tego mają charakter powszechny
  • wyrok TK jednoznacznie określa, że każdy sposób wybierania władz spółki z pominięciem KRRiT jest niekonstytucyjny

to w tej chwili każda ustawa, która pomija KRRiT przy wyborze władz jest niekonstytucyjna. Gdyby wyroki TK nie działały w ten sposób to mógłbyś np. wydawać co miesiąc ustawy legalizujące aborcję tłumacząc, że tej konkretnej ustawy TK jeszcze nie zbadał więc aborcja jest legalna.

G8
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 2000
1

No i tu się nie zgadzam. Każdy wyrok TK określa, którą ustawę badano. Więc nie można powiedzieć, że jakaś inna ustawa jest niekonstytucyjna, chyba że TK ją zbada.

Można się oczywiście zgodzić, że jeśli jakaś inna ustawa/nowelizacja zawiera podobne zapisy, co ta badana przez TK, to jest tak samo niekonstytucyjna. Ale jeśli TK jej nie badał, to powoływanie się na wyrok wydany w sprawie innej ustawy nie ma mocy prawnej. Ty możesz sobie twierdzić, że np nowelizacja jest niezgodna z wyrokiem TK, a ktoś inny stwierdzi że jest zgodna. A jeśli TK jej nie badał to i tak jest domniemanie konstytucyjności niezależnie od tego co ktoś twierdzi.

W normalnych warunkach taka sytuacja się nie zdarza, bo jeśli ustawa zostanie wysłana do TK, TK stwierdzi że jest niekonstytucyjna, to jeżeli ktoś złoży drugą podobną ustawę to nie powinna mieć szans przejść, tylko zostanie znowu wysłana do TK z takim samym rezultatem.

W0
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 3759
0
gajusz800 napisał(a):

No i tu się nie zgadzam. Każdy wyrok TK określa, którą ustawę badano. Więc nie można powiedzieć, że jakaś inna ustawa jest niekonstytucyjna, chyba że TK ją zbada.

Wyrok TK, o którym mowa nie jest jedynie wyrokiem o zgodności ustawy, ale zawiera informację jak należy interpretować Konstytucję w danym zakresie. Wyroki i orzeczenia TK są powszechne więc w momencie ogłoszenia taka interpretacja staje się jawnie wiążąca.

Ty możesz sobie twierdzić, że np nowelizacja jest niezgodna z wyrokiem TK, a ktoś inny stwierdzi że jest zgodna. A jeśli TK jej nie badał to i tak jest domniemanie konstytucyjności niezależnie od tego co ktoś twierdzi.

To nie ja twierdzę, to jest zapisane w Dzienniku Ustaw: https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20170001414/U/D20171414Lj.pdf - skocz do artykułu 27 i sprawdź przypisy.

W normalnych warunkach taka sytuacja się nie zdarza, bo jeśli ustawa zostanie wysłana do TK, TK stwierdzi że jest niekonstytucyjna, to jeżeli ktoś złoży drugą podobną ustawę to nie powinna mieć szans przejść, tylko zostanie znowu wysłana do TK z takim samym rezultatem.

W normalnych warunkach powinno być tak, że zarówno rząd, prezydent oraz i Sejm zabierają się do naprawy wadliwego prawa niezwłocznie. W naszym przypadku przez trzy lata udawano, że sprawy nie ma, a następnie prezydent pokłócił się z partią rządzącą.

G8
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 2000
1

TK bada określoną ustawę i zawsze orzeka o zgodności lub niezgodności konkretnej ustawy z konstytucją. Jeśli ktoś twierdzi, że inna ustawa jest niezgodna z wykładnią TK - inna niż ta, która była badana to oczywiście ma do tego prawo i nawet może mieć rację. Tyle że to nie ma żadnej mocy prawnej, bo TK musiałby zbadać tę konkretną ustawę. To był sposób PiS na obejście wyroku TK - złożyć drugą ustawę, która została przepchnięta i której TK nie badał.

Tak btw, prezydent nie pokłócił się z rządzącymi. Gdyby rządzący chcieli współpracować z prezydentem w kwestii naprawy mediów publicznych, to zamiast iść na rympał i zmieniać zarząd telewizji jednoosobową decyzją ministra, przygotowaliby odpowiednią ustawę, którą by chcieli skonsultować z prezydentem. Takich prób nie było, więc podjęto decyzję żeby zrobić to siłowo i pominąć prezydenta. Veto w tej sytuacji to żadne zaskoczenie, chyba że oni naprawdę liczyli na to, że prezydentowi "zmięknie rura"

Rząd ma teraz o czym myśleć. Jeśli wpiszą 3 mld na tvp do budżetu, to prezydent może wysłać to do TK, a TK oczywiście orzeknie że jest to niekonstytucyjne. A jeśli ustawa budżetowa nie zostanie złożona w terminie, to prezydent może odwołać rząd.

Z drugiej strony, prezydent złożył do sejmu ustawę, która jest taka sama jak oryginalna, tylko bez finansowania tvp. Więc ciężko będzie dłużej udawać, że prezydent zablokował podwyżki nauczycielom i że tu chodzi o podwyżki a nie i finansowanie tvp.

Haskell
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 4700
0

Minister Kultury z koalicji 8* powołał zarząd niezgodnie z prawem. Co na to eksperci z forum?

wszystko zniszczone do końca przez pisowców

XD

są przyzwolenia w ich elektoracie na rozliczneia

PiS przy swoich nielegalnych działaniach też się powoływał na suwerena, można powiedzieć wycierał sobie nim mordę. Teraz to samo? Jakie zaskoczenie XD

Wyrok TK, o którym mowa nie jest jedynie wyrokiem o zgodności ustawy, ale zawiera informację jak należy interpretować Konstytucję w danym zakresie. Wyroki i orzeczenia TK są powszechne więc w momencie ogłoszenia taka interpretacja staje się jawnie wiążąca.

Ale czy wyrok TK jest prawnie wiążący? Czy pod wyrokiem nie podpisali się sędziowie dublerzy?! XD

TS
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 865
1
gajusz800 napisał(a):

No i tu się nie zgadzam. Każdy wyrok TK określa, którą ustawę badano. Więc nie można powiedzieć, że jakaś inna ustawa jest niekonstytucyjna, chyba że TK ją zbada.

Ja tu widzę całe clou niezgody. Zwolennicy Koalicji myślą, że skoro jakiś prawnik się wypowiedział o jakiejś sprawie w TVN (często ten prawnik ma określone poglądy polityczne) to takie coś jest obowiązującą wykładnią prawa.

Ciekawym przykładem były interpretacje podatkowe KISu odnośnie IP BOXa kiedy ludzie składali zapytanie do KISu w stylu "jestem firmą prowadzącą działalność B+D, czy mogę mieć IP BOX". Na co KIS odpowiadał, że skoro prowadzisz B+D to należy Ci się niższy podatek. A później KIS może przyjść i kazać zwracać podatek bo to nie KIS stwierdził, że prowadzisz B+D tylko Ty wprowadziłeś KIS w błąd. W analogiczny sposób zmieniając niewielkie założenia można otrzymać różne interpretacje podatkowe, które są wiążące tylko w bardzo wąskim zakresie i wychodząc poza ramy tego zakresu już nie jesteśmy chronieni indywidualną interpretacją podatkową.

Żelazny elektorat Koalicji niestety nie rozumie jak prawo jest konstruowane i wydaje im się, że jakiś prawnik z ulicy będzie wydawał wiążące interpretacje na temat tego czy TK odnosi się do danej sprawy czy nie. Ten sam żelazny elektorat będzie krzyczał o tym, że prezes TK nie jest prezesem TK bo to pasuje pod tezę, że Polscy sędziowie nie są sędziami, że kradną 100k zł rocznie. A Donald Tusk będzie krzyczał, że dla niego prezydentem jest Rafał Trzaskowski. I dziwić się, że mając takie państwo w państwie spadają nam ratingi sądownictwa.

Tutaj podkreślę jeszcze, że PiS też tego prawa w 100% poprawnie nie interpretuje. Natomiast to co proponuje aktualnie PO, czyli notoryczne podważanie decyzji prezes TK, praktycznie cofnięcie nas do 2015 roku spowoduje faktycznie jeszcze więcej problemów prawnych (podważanie wyroków) niż to, żeby zaakceptować pewne decyzje podjęte w latach 2015-2023. Koalicja mówi, że ma teraz mandat społeczny do wprowadzania swoich zmian. Ale PiS miało ten mandat w latach 2015-2023 dużo większy i mieli też prezydenta.

Punktem wyjścia jest w końcu zaakceptowanie faktu, że konstytucja z 1997 roku oraz prawo mają wady, są wewnętrznie sprzeczne i należy te wady sukcesywnie znajdować i je poprawiać. Mówienie, że w 2015 roku była praworządność to jest halucynacja, życie alternatywną rzeczywistością, która nigdy nie miała miejsca.

PK
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 596
0
Sirvius napisał(a):

A co tutaj obalać? Jeżeli zostało to zrobione bezprawnie - to nie będziecie mieli problemu udowodnić tego przed sądem najwyższym prawda?

Czyli zgadzasz się że dopóki poniższy wpis się nie zmieni - wszystko powinno zostać po staremu i wszelkie zmiany są przestępstwem?

screenshot-20231227113730.png

wartek01 napisał(a):

Ogólnie do rozwiązania są tutaj dwa problemy:

  1. Jak naprawić ustawę medialną - co do tego nie ma wątpliwości, tutaj wszyscy się zgadzają, że od siedmiu lat jest ona niekonstytucyjna w zakresie wyboru władz spółek medialnych.

Tylko po co naprawiać skoro - można wykorzystać burdel wokół TVP do propagowania PIS-o-fobii?

  1. Co z obecnymi władzami - to jest kwestia mega śliska bo praktycznie bezprecedensowa. Z jednej strony - gdyby wyrok TK był "świeży" to można by się powoływać na czas "bezkrólewia", czyli do momentu wyznaczenia władz spółki legalnymi środkami rządzą poprzedni. Z drugiej strony - poprzedni obóz rządzący wybierał nowe władze świadomie łamiąc Konstytucję.

Gdyby coś takiego zrobił obywatel wobec urzędnika - zaraz jakiś cymbał z tefałenu by trąbił że prawo jest dziurawe, obywatela trzeba przykładnie ukarać a przepisy zmienić. No ale co wolno wojewodzie...

IMO można było po prostu pójść do SN z wnioskiem o odwołanie władz spółki powołując się właśnie na wyrok TK - nie zmieniłoby to pewnie zachowania PiSu (na pewno by była gadka o zamachu na TVP), silni panowie musieliby i tak wejść, ale byłoby to dużo bardziej przejrzyste z punktu prawnego. Strzelam, że decyzja TK (bezskuteczna z powodów formalnych) doprowadziła do przyspieszonych ruchów.

Można było zrobić wiele rzeczy.
Co zrobisz z tymi którzy nie zrobili? Wybierzesz ich na kolejną kadencję?

gajusz800 napisał(a):

Jeśli TK by zbadał ustawę o RMN to wtedy można byłoby mówić, że jest z punktu widzenia polskiego prawa niekonstytucyjna. Teraz można tylko mówić sobie że komuś coś się wydaje, albo że "wszyscy wiedzą". Co de facto nic nie zmienia i nic nie znaczy.

Gdyby wniosek o zbadanie ustawy RMN złożyło 50 "d..okratycznych" posłów, 30 senatorów lub postępowy prezes NIK - to by trybunał zaczął badać tą ustawę. No ale w poprzedniej kadencji "d..okratyczna" opozycja miała temat gdzieś, a w tej kadencji wydelegowali pułkownika Sienkiewicza jakąś szmaciarską rezolucją.

twoj_stary_pijany napisał(a):

Żelazny elektorat Koalicji niestety nie rozumie jak prawo jest konstruowane i wydaje im się, że jakiś prawnik z ulicy będzie wydawał wiążące interpretacje na temat tego czy TK odnosi się do danej sprawy czy nie. Ten sam żelazny elektorat będzie krzyczał o tym, że prezes TK nie jest prezesem TK bo to pasuje pod tezę, że Polscy sędziowie nie są sędziami, że kradną 100k zł rocznie. A Donald Tusk będzie krzyczał, że dla niego prezydentem jest Rafał Trzaskowski. I dziwić się, że mając takie państwo w państwie spadają nam ratingi sądownictwa.

I dzięki temu różne pijawki polityczne mogą żerować na naiwności naszych "pożytecznych idiotów". To jest niestety problem mentalny - hasło "nowy rząd uporządkuje telewizje" kompletnie pomija koszty tego porządkowania. Ludzie mają to gdzieś i dlatego za to sowicie zapłacą. Bo słuchają durniów i oszustów - a ci

Punktem wyjścia jest w końcu zaakceptowanie faktu, że konstytucja z 1997 roku oraz prawo mają wady, są wewnętrznie sprzeczne i należy te wady sukcesywnie znajdować i je poprawiać. Mówienie, że w 2015 roku była praworządność to jest halucynacja, życie alternatywną rzeczywistością, która nigdy nie miała miejsca.

Konstytucja ma wady, więc jest do wyboru: nowelizacja konstytucji (ile ugrupowań proponowało zmiany w konstytucji?) albo poleganie na rozstrzygnięciach sądów ( w tym neo i pre-sędziów).

wartek01 napisał(a):

Ponieważ:

  • wyroki TK mają wyższą moc niż ustawy sejmowe i do tego mają charakter powszechny
  • wyrok TK jednoznacznie określa, że każdy sposób wybierania władz spółki z pominięciem KRRiT jest niekonstytucyjny

Przypomnij mi łaskawie - jakie są kary za złamanie wyroku TK?
I czy Ja jako obywatel mogę złożyć wniosek o ukaranie urzędasa za złamanie wyroku TK?

G8
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 2000
1

Nie chce mi się już za bardzo rozpisywać, powiem tylko że zgadzam się z grubsza z tezami z tego artykułu:
https://wydarzenia.interia.pl/felietony/news-przegranymi-bitwy-o-media-beda-holownia-i-kosiniak-kamysz,nId,7233576

W0
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 3759
1

@twoj_stary_pijany @gajusz800: jeszcze raz, bo widzę, że wam umknęło - wpis o niekonstytucyjności przepisu, na podstawie którego Rada Mediów Narodowych wybierała członków jest w Dzienniku Ustaw. Wydawany jest on przez Prezesa Rady Ministrów, a sam wpis o niekonstytucyjności był już tam w akcie z 2018 r. :

Artykuł 27, punkt 3, przypis 4:

Uznany za niezgodny z Konstytucją w zakresie, w jakim wyłącza udział Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w procedurze powoływania i odwoływania członków zarządu spółek

To nie jakiś prawnik w przerwie pomiędzy wywiadem w TVN, a wywiadem do GW sobie podbiegł i to dopowiedział. To Kancelaria Premiera Rady Ministrów razem z Rządowym Centrum Legislacji to wpisała. Chyba, że uznamy, że w kwestii legislacji jesteście mądrzejsi od osób, które te punkty tam wpisały - ja oczywiście się z tym nie zgodzę, ale możecie sobie tak myśleć.

(prawie) dobre pytanie zadał @Przebrzydły Kontestator - bo prawdziwą osią sporu nie jest "czy ten przepis był niekonstytucyjny" tylko "co z tego, że ten przepis jest niekonstytucyjny?". Istnienie przepisu niezgodnego z Konstytucją to taka osobliwość prawna. Tutaj macie artykuł na ten temat: https://trybunal.gov.pl/informacja-publiczna-media/archiwum/wystapienia-bylych-prezesow-tk/marek-safjan-2 . Nie oczekuję, że przeczytacie cały ten artykuł (spojler: nie ma tam jasno wskazane, co powinno zdarzyć się w obecnej sytuacji), ale jedynie że zrozumiecie, że sprawa jest dużo bardziej skomplikowana niż wam się wydaje.

Jeśli chodzi o skutki orzeczeń TK to - ponieważ nie są one opisane w Konstytucji - to wiadomo, że orzeczenie TK:

  • może działać wstecz, ale nie musi
  • może działać od razu, ale nie musi
  • może cofać stan prawny do ostatniego konstytucyjnego, ale nie musi
  • dużo zależy od wagi sprawy, a także intencji

W przypadku wybierania ludzi do zarządów medialnych mamy sytuację, w której zastosowany przepis był niekonstytucyjny. I teraz mamy dwie strony:

  • PiS twierdzi, że niekonstytucyjny przepis jest skuteczny prawnie do momentu, do którego wejdzie nowa ustawa
  • KO twierdzi, że niekonstytucyjny przepis jest bezprawny, i z powodu braku ustawy szczegółowo regulującej wybór władz stosuje się przepisy bardziej ogólne (prawo o spółkach)

I tutaj - w historii mieliśmy takie wyroki, które były przerabiane w pierwszy sposób (np. wyrok TK ws. kwoty wolnej od podatku - do momentu zmiany ustawy obowiązywały przepisy wcześniejsze), ale i takie, które były procesowane w drugi sposób (np. wyrok ws. aborcji - gdzie wyrok oznaczał, że każdy lekarz stosujący zastosowaną przesłankę mógł zostać oskarżony). To, co mi się osobiście nie podoba w podejściu PiSu to to, że ta ustawa od siedmiu lat była niekonstytucyjna - i pewnie nie zmieniłaby się nawet gdyby PiS wygrał kolejne wybory.

Akceptacja takiego podejścia - czyli "spoko, mamy derelikt prawny, ale udajemy, że go nie ma" oznacza akceptację ignorowania wyroków TK. A to oznacza mniej więcej tyle, że Konstytucja przestaje być najważniejszym aktem prawnym w państwie, jeśli można ją ignorować.

ccwrc
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 413
0

"Sienkiewicz: Podjąłem decyzję o postawieniu w stan likwidacji TVP, Radia i PAP"

https://next.gazeta.pl/next/7,151003,30544326,sienkiewicz-podjalem-decyzje-o-postawieniu-w-stan-likwidacji.html

Nie do końca wiem, czy to aby nie pasuje do działu humor ;)

G8
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 2000
0

Jeszcze ciekawsze jest to, że prawo o spółkach jest stosowane nawet tam, gdzie nie ma zastosowania, np w przypadku PAP

Azarien
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
G8
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 2000
0

Wygląda na miotanie się od ściany do ściany. Faktycznie rozważano postawienie w stan likwidacji żeby wsadzić tam swoich. Teraz już przecież mają tam swoich, czyli likwidacja nie ma sensu. Chyba że naprawdę jednak Unia pogroziła palcem, że takiego jawnego łamania praworządnosci jednak nie może być, to próbują inaczej

PK
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 596
0
gajusz800 napisał(a):

Wygląda na miotanie się od ściany do ściany. Faktycznie rozważano postawienie w stan likwidacji żeby wsadzić tam swoich. Teraz już przecież mają tam swoich, czyli likwidacja nie ma sensu. Chyba że naprawdę jednak Unia pogroziła palcem, że takiego jawnego łamania praworządnosci jednak nie może być, to próbują inaczej

Raczej to by sugerowało że Glińskiemu nie udało się zmienić statutu TVP i likwidator zostanie "wyznaczony" przez jakiegoś sędziego/ministra

KS
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 708
0

A miały być 3mld i nowa jakość.

xD

G8
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 2000
0

Prawdopodobnie zabezpieczają się przed możliwością że sąd nie wpisze do krs neo prezesa i zarządu. Wtedy ma wejść likwidator z nadania ministra. Rozwiązanie tak samo wątpliwe prawnie jak poprzednie

SO
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0

Pissowcy ograni jak dzieci w przykrótkich spodenkach. Czy jak to tam leciało xD

G8
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 2000
0

Trzeba przyznać, że sukces we wspieraniu prawicowych mediów już jest. Np oglądalność TV Republika skoczyła o 2500%. Bardzo miło, że nowy rząd wspiera prawicowe media.

SO
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
1

Na demonstracjach też zawrotne 10 osob.
Ale spokojnie, na tę styczniową może uda im się zwieźć kilka autobusów z geriatrii.

FR
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 1221
1

Trzeba przyznać, że sukces we wspieraniu prawicowych mediów już jest. Np oglądalność TV Republika skoczyła o 2500%. Bardzo miło, że nowy rząd wspiera prawicowe media.

Jakieś kanały Ci zaprogramowani ludzie włączać muszą. Cieszy jednak fakt, że większość przesiadła się na rzetelniejsze źródła informacji takie jak TVN czy Polsat i pochodne :D A to już częściowy sukces! Wątpie by republika utrzymała tak dobry wynik, beton będzie mięknął.

PK
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 596
0
froziu napisał(a):

Trzeba przyznać, że sukces we wspieraniu prawicowych mediów już jest. Np oglądalność TV Republika skoczyła o 2500%. Bardzo miło, że nowy rząd wspiera prawicowe media.

Jakieś kanały Ci zaprogramowani ludzie włączać muszą. Cieszy jednak fakt, że większość przesiadła się na rzetelniejsze źródła informacji takie jak TVN czy Polsat i pochodne :D A to już częściowy sukces! Wątpie by republika utrzymała tak dobry wynik, beton będzie mięknął.

Na razie po obejrzeniu "neo-wiadomości" nie wiem czy się śmiać czy płakać. 10 minut poświęcone wałkowaniu tematu jak to zły rząd zjednoczonej prawicy utrudniał in-vitro, ale nowy rząd już zarezerwował 500 milionów złotych w budżecie przygotowanym przez PiS. No i oczywiście o ratowaniu 40-letnich "wybudzonych" kandydatów na rodziców.

Na początku zastanawiałem się czy nie pomyliłem programu informacyjnego z dobranocką i czy nie zawołać dzieci do oglądania. Bo był przecież Kopciuszek, zła wróżka z poprzedniego rządu i siedmiu dobrych krasnoludków - Donaldek, Bartuś, Kotulek, Klosek, Leszczynek i paru innych. Sami zgadnijcie który powinien mieć na imię Gapcio a który Gburek.

Tak.... dobrze że czasy propagandy zostały zastąpione bajkami dla dzieci. Zmienił stryjek siekierkę na kijek - a właściwie bardziej pasuje drugi cytat z tej samej proroczej historii:
"mur graniczny - trzech na murze. Trzech wybiję a mur zburzę"

Prawda że minęło 200 lat a cytaty nadal aktualne?

FR
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 1221
1

10 minut poświęcone wałkowaniu tematu jak to zły rząd zjednoczonej prawicy utrudniał in-vitro,

A nie utrudniał?

ale nowy rząd już zarezerwował 500 milionów złotych w budżecie przygotowanym przez PiS.

A nie zarezerwował?

No i oczywiście o ratowaniu 40-letnich "wybudzonych" kandydatów na rodziców.

O co chodzi? Pisz jaśniej bo nikt nie rozumie tych Twoich... bredni bajek.

Na początku zastanawiałem się czy nie pomyliłem programu informacyjnego z dobranocką i czy nie zawołać dzieci do oglądania. Bo był przecież Kopciuszek, zła wróżka z poprzedniego rządu i siedmiu dobrych krasnoludków - Donaldek, Bartuś, Kotulek, Klosek, Leszczynek i paru innych. Sami zgadnijcie który powinien mieć na imię Gapcio a który Gburek.

Czyli ktoś przedstawił fakty, że jedni czegoś nie robili, drudzy to zrobią i dla Ciebie to już bajka? Może powinieneś wrócić do oglądania tych bajek, bo najprawdopodobniej nie wyciągnąłeś z nich za wiele :D

G8
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 2000
0

@Przebrzydły Kontestator strata czasu. Frozie będą ci teraz udowadniać że to są obiektywne wiadomości. Dla niego to jest obraz rzeczywistości tak jak on ją widzi. Jeśli chcesz wiedzieć, jak frozie widzą ten świat to pooglądaj tvn, poczytaj Wyborczą no i teraz dołączyła jeszcze TVP po przejęciu przez jego idoli.

Jemu wszytko będzie się tam podobało. Nie warto wchodzić w żadną polemikę z takimi osobnikami.

ledi12
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Lokalizacja: Wrocław
1

Oho, słychać wycie w opozycji :D

FR
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 1221
1

Frozie będą ci teraz udowadniać że to są obiektywne wiadomości. Dla niego to jest obraz rzeczywistości tak jak on ją widzi. Jeśli chcesz wiedzieć, jak frozie widzą ten świat to pooglądaj tvn, poczytaj Wyborczą no i teraz dołączyła jeszcze TVP po przejęciu przez jego idoli.
Jemu wszytko będzie się tam podobało. Nie warto wchodzić w żadną polemikę z takimi osobnikami.

Zadałem Ci ostatnio pytanie, co w 19:30 jest nieobiektywne i takie samo jak w faktach, odpowiedziałeś tak:

Nic tam nie było obiektywne, a głównym zarzutem jest nie informowanie o faktach albo niewygodnych albo takich, o których jeszcze nie wiadomo co mówić bo jeszcze przekaz dnia z macierzystej partii nie dotarł. Ot, pierwszy z brzegu przykład ostatnio:
https://www.onet.pl/kultura/onetkultura/1930-milczy-o-postawieniu-tvp-w-stan-likwidacji/dcm7gm4,681c1dfa

Czyli w zasadzie mamy to samo, co robił PiS, tylko w drugą stronę. I propaganda mniej toporna, stąd moje porównanie do tvn. Zresztą, ekipa rekrutuje się głównie z pracowników związanych poprzednio z tvn i to widać. Nawet prezenterzy są z tvn.

W skrócie argumentów nie masz żadnych pisząc nic tam nie było obiektywne a najzabawniejsze, że jedyny argument jaki przedstawiłeś został Ci właśnie wybity z ręki bo w dzisiejszym wydaniu informacje te przedstawiono.

Idźcie pajacować i lizać się po jajkach ze swoim kolegą-funkcjonariuszem gdzie indziej :D (czekam, aż przyczepisz się do tego zdania, pomijając merytorykę wyżej, bo nic innego nie potrafisz prowokatorze)

Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.

Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.