Generalnie....
Czy programista/ka może być sexy?
Wątek przeniesiony 2020-09-04 08:15 z Off-Topic przez cerrato.
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 9
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 555
Ja tam lubię takich słodkich nerdów we flanelowych koszulach i uważam, że są sexi ;)
Niektórym się wydaje, że bycie seksi to zewnętrzna powłoka, ok w pewnym sensie tak, bo będąc kompletnie zaniedbanym odpychamy ale nie to jest istotą.
Intelekt jest sexi, pasja jest sexi. Generalnie jak taki nieśmiały zahukany chłopiec, kiedy zaczyna mówić o programowaniu sprawia wrażenie pewnego siebie mężczyzny.
Seksi jest patrzenie kobiecie w oczy. Seksi jest zachowanie się jak dżentelmen. Seksi jest robienie drobnych uprzejmości bez oczekiwania niczego w zamian.
Pewna część programistów nie jest seksi, bo chowa się za komputerem.
Pewna część programistów nie jest seksi, bo pomaga kobiecie, która przychodzi na forum (czy w koleżance ze studiów itp) z intencją że coś tym ugra.
Pewna część programistów nie jest seksi, bo nie zachowują się jak dżentelmen w prozaicznych sprawach.
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 10
Znam tylko kilka programistek, ale te które znam są normalne albo ładne (ale raczej nie styl na super-lachona, tylko bardziej umiarkowane w epatowaniu fizycznością).
Znam też kilka "prawie programistek", które wrzucały sobie na social media fotki jak "seksownie gryzą kabel od myszki" albo coś w tym stylu :|
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
szarotka napisał(a):
Seksi jest robienie drobnych uprzejmości bez oczekiwania niczego w zamian.
Oczekiwania są prawie zawsze, często tylko z jednej strony która te uprzejmości realizuje. No i to nie jest seksi tylko zwyczajne frajerstwo.
Swoją drogą, przeżyliście kiedyś sytuację kiedy do zespołu 100% męskiego została dorzucona kobieta? Jak to wpłynęło na pracę?
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 854
Sami fetyszyści tutaj.
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 366
Pozwalam.
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
A może odwrócimy temat.. seksowni programiści, czyli NASK/CERT, albo lepiej nie bo mnie mąż jeszcze dojedzie..
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 3394
Narta napisał(a):
Znam kilka programistek (...) są **normalne **albo ładne

- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Lokalizacja: świat
- Postów: 174
Freja Draco napisał(a):
Narta napisał(a):
Znam kilka programistek (...) są **normalne **albo ładne
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 530
szarotka napisał(a):
Seksi jest patrzenie kobiecie w oczy.

I z drugiej strony:

Ja osobiście nie przepadam, jak ktoś mi próbuje usilnie patrzeć w oczy, a zamiast pracować wstaje i opowiada o najnowszym frameworku na open spejsie ;)
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Lokalizacja: świat
- Postów: 174
BluzaWczolg napisał(a):
szarotka napisał(a):
Seksi jest patrzenie kobiecie w oczy.
I z drugiej strony:
Ja osobiście nie przepadam, jak ktoś mi próbuje usilnie patrzeć w oczy, a zamiast pracować wstaje i opowiada o najnowszym frameworku na open spejsie ;)
Ja sie nie patrze kobiecie w oczy, mam lustro duze w sypialni, wtedy moge ogladac siebie