linux jest dobry dla samotnych :D
- Rejestracja:około 22 lata
- Ostatnio:ponad 12 lat
- Postów:3079
Porównanie Windowsa i Linuxa na wesoło :)
http://worldofviolence.blogspot.com/2010/01/windows-vs-linux.html
win_lin: ale o czym to swiadczy? ze linux jest lepszy bo open source? Czyli darmowe oprogramowanie jest lepsze od jego platnego odpowiednika tylko dlatego, ze jest darmowe?
- Rejestracja:około 20 lat
- Ostatnio:ponad 11 lat
Moim zdaniem przeważnie oprogramowanie komercyjne jest lepsze. Nie mówię o wyjątkach (takim jest np. cały Linux, albo Firefox), tylko o oprogramowaniu które powstaje do określonych, specjalistycznych celów.
Druga sprawa, że darmowość nie jest żadnym atutem dla nikogo, bo każdy ma komercyjne oprogramowanie za darmo - nie oszukujmy się, 99% instalacji Photoshopa w domu to piraty, to samo z Autocadem, Windowsem itd. ie wierzę, że ktos kupuje np. najnowszą wersję Photoshopa do domu (poza specjalistami grafikami, a i oni ciągną na licencjach z firmy w której pracuja co legalne nie jest).
Gdyby za płatne oprogramowanie rzeczywiście trzeba było płacić, nagle okazałoby się że to darmowe jest lepsze i jego mozliwości wystarczają. W innym przypadku jest to nierówna "walka" - darmowe kontra komercyjne ukradzione, czyli tez darmowe. Wynik łatwo przewidzieć.
Zresztą o czym tu mówić, gdy przy zakupie komputera (składak) sklep daje zainstalowanego XP Pro (lub Viste, 7) w najbardziej bogatej wersji bez nośnika z zastrzeżeniem, ze oficjalnie sprzedali kompa bez systemu. Pokażcie mi takiego klienta który sie na to nie zgodzi i powie ze chce kupic system.

- Rejestracja:ponad 19 lat
- Ostatnio:ponad 2 lata
A mnie zastanawia jedno, dlaczego większość przeciwników Windowsa używa właśnie tego systemu?
Sam osobiście pracuje i żyje w środowisku Windows, jedyne do czego nadaje się Linux to programowanie i ewentualnie programowanie. Dla zwykłego użytkownika komputera (internet, gdy etc) Linux się nie nadaje do niczego. Każdy program/gra jest pisana dla zysku, a najlepiej się to robi na systemie komercyjnym, bo kto poświęci kilka lat na napisanie czegoś bardziej wymagającego niż quake za darmo? Bądźmy realistami OpenSource to tylko hobby, na tym się niestety nie zarabia. Zapewne zaraz pojawi się ktoś kto powie, że zarabia się na konfiguracji czy administracji, fajnie, ale z reguły nie zarabiają na tym autorzy.
@Dominium, popatrz na takiego RedHata... Dają darmowy system o który dbają i ciągle rozwijają, będąc przy okazji jedną z najlepiej zarabiających firm w czasach kryzysu. Open Source czy Free Software nie oznacza darmowy. Zazwyczaj właśnie autorzy zarabiają najwięcej jako "najbliżsi kodu" i to ich wsparcie jest zazwyczaj najdroższe.
... lub Spring Source, które stworzyło realne zagrożenie dla pozycji Suna na rynku aplikacji EE w Javie. Chłopaki ze Springa naprawdę dobrze zarabiają.
Bolesna prawda jest taka, że utrzymanie i wsparcie techniczne trwa dużo dłużej niż produkcja oprogramowania dlatego też ktoś poszedł po rozum do głowy i powiedział "Weźcie i jedzcie z tego wszyscy, i tak odkuję się na srajtaśmie". Free software nie znaczy za darmo.
- Rejestracja:ponad 13 lat
- Ostatnio:ponad 2 lata
- Postów:519
kutwa.. Linux jest na prawdę spoko.. miesiąc po zainstalowaniu, aż do momentu zmiany numerka, albo dystrybucji. Cieszysz się, z nowego numerka, bo przecież na ostatnim tak fajnie Ci się pracowało i nagle B000M. Przypomina Ci się ile czasu piświęciłeś na doprowadzenie go do porządku..

kopernik napisał(a):
kutwa.. Linux jest na prawdę spoko.. miesiąc po zainstalowaniu, aż do momentu zmiany numerka, albo dystrybucji. Cieszysz się, z nowego numerka, bo przecież na ostatnim tak fajnie Ci się pracowało i nagle B000M. Przypomina Ci się ile czasu piświęciłeś na doprowadzenie go do porządku..
no to znaczy że coś robiłeś źle. Ja mam kubuntu 10.04 zakutalizowane aż do 14.04 i nic się nie dzieje niepokojącego.

git clone /moje/super/uber/repo/z/configami ~/.dotfiles && sh ~/.dotfiles/install.sh

- Rejestracja:ponad 21 lat
- Ostatnio:około godziny
Nieprawda.



