Myślę właśnie nad informatyką na WI, albo na UAMie
Stałem przed tym wyborem rok temu, tak jak wcześniej wspomniałem. Tylko, że w moim przypadku nie miałem nikogo, kto byl na nowym planie UAM-u, ten od lat się nie zmieniał, ale na mój rocznik okazał się inny i postanowiłem, że spróbuje. Dlatego jest sporo opinii z poprzednich lat (conajmniej rok starszych ode mnie), którzy będą bardzo krytyczni co do tej uczelni, bo uczyli się samej teorii i matematyki. Dla niektórych może to i fajne, ale nie dla większości podejrzewam. Więc pytając roczniki starsze ode mnie, byłbym sceptyczny co do tych opinii, popytaj rok 2017/2018 o opinie, ale starszych również, bo to nie jest tak, że wszystko się zmieniło, ale sporo.
Pamiętaj, że idziesz na studia niestacjonarne, więc w teorii robimy to samo, a w praktyce róznie to wychodzi. Wystarczy porównać dwóch takich samych studentów, o podobnym potenacjale intelektualnym oraz zaangażowaniu i zobaczysz, że ten ze studiów dziennych umie więcej, oczywiście o ile ten ze stacjonarnych robi tylko to co każa mu na studiach (w sumie to vice versa). Ale to nie jest temat o tryb studiow, tylko o konkretne uczelnie, ale chce zebys mial tego swiadomość.
Więc, jeżeli przeczytałes, to co napisałem wyżej, już wiesz, że studia nie zrobią z Ciebie programisty, Twoja wiedza będzie posiatkowana, ale na UAM-ie moim zdaniem jest to bardzo dobrze wyselekcjonowane i naprawdę w ciekawy sposób zrobione. Jak nigdy nie programowałes, to od razu mówię, że musisz się za to zabrać i to ostro, albo będziesz kombinował (jak większość), bo moim zdaniem są wymagające projekty i pojęcia dla osoby która nigdy tego nie robiła. Ja jestem programistą to jest mi łatwiej, ale gdybym był laikiem, miałbym naprawdę ogromną dawkę wiedzy po I roku, czego nie mogę powiedzieć o I roku na PP.
Oczywiście to zależy od zaangażowania studenta, zainteresuje Cię temat, i nie ważne jaką uczelnie skończysz, możesz temat zgłebić na poziomie zaawansowanym, ale nie w tym rzecz.
Biorąc losową ilość laików (w moim roku) na UAM-ie i na PP, z pewnością mogę powiedzieć, że Ci pierwsi zostali wręcz zarażeni tym co jest u nas i po prostu się tego nauczyli, bo było sporo wyzwań. Oczywiście nie twierdzę, że PP jest gorsze, bo nie jest. Ja zaufałem temu, co się ma zmienić i dodatkowo nie będe miał fizycznch przedmiotów jak na PP i skupię się na ciekawszych tematach dla mnie, więc wybrałem UAM. Ale gdyby to było 2 lata temu, na pewno bym wybrał PP WI.