Witam. Mam otóż taki problem, który dotyczy wieku, w którym można uczyć się programować.
Mam 20 lat, za jakieś kilka miesięcy będzie 21. Moje życie i praca to głównie informatyka = wszystkie jakie pieniądze zarabiam są związane z informatyką.
Nie chcę się tutaj chwalić jak i ile zarabiam. Naprawdę nie są to małe kwoty. Przejdę do rzeczy. Czuję się nie spełniony, chcę nauczyć się programowania aplikacje, tworzyć gry, tworzyć strony, tworzyć wszystko. Pragnę tego. Ale jeśli coś jest do wszystkiego to jest do d*py.
Programowałem i dłubałem w lua/php/html/pythonie/. Operowałem dużymi bazami danych, programowałem samochody - praktycznie wszystkiego dotykałem.
Nawet projektowałem poziomy do gier. Ale... Nie znam języków programowania... Nie wiem dlaczego, nie rozumiem ich w pełni, nigdy nie miałem możliwość ich się nauczyć w normalny sposób.
Z matmy, ze mnie cienki bolek. Matury nie zdałem (lenistwo i praca o której wam piszę). Wiem, że jestem informatykiem z krwi i kości.
Jestem głodny wiedzy.
Nie wiem jaką drogę mam wybrać. Wiem, że wszystkimi nie pójdę. Dodatkowo czuje się, że mój wiek nie pozwala mi już na naukę programowania.
Czy nie jest już za późno, aby się go nauczyć? Jaką drogę wybrać..