Etat "programista Delphi" a wymogi ...

Od dawna pojawia się na 4p ogłoszenie nt "Programisty Delphi", wystawcą jest producent oprogramowania dla małych firm.
Wymogi są:
C#, Java, C++

Proszę o komentarz

Ktos chce przepisac aplikacje komercyjna w Delphi na jezyk ktory ma jakas przyszlosc. Obojetnie jaki.

O Free Pascalu nie slyszal albo ma wieksze wymagania.

jako osoba wredna i podejrzliwa mam inne wytłumaczenie: ktoś chce sie pozbyć twórców aktualnego produktu przepisując go na cholera wie co

@AnyKtokolwiek: do tej pory widziałem dwa ogłoszenia na stanowisko programisty Delphi, które wisiały bardzo długo (albo wielokrotnie) i na które było po kilkadziesiąt aplikacji. I mimo że zainteresowanie było spore, to te ogłoszenia pojawiały się ponownie. Dziś nie ma ani jednego.

Z tego co pamiętam, jedno dotyczyło rozwoju oprogramowania do sterowania CNC i miało podaną technologię Delphi jako główną oraz C++ jako dodatkową (firma gdzieś z północy Polski). Wtedy kiedy rzuciłem okiem na opis i szczegóły (przeczytałem całość), było ponad 70 aplikacji.

Z punktu widzenia biznesu przepisanie na bardziej popularny język ma jak największy sens. Domyślam się że już teraz znalezienie programistów Delphi graniczy z cudem (nie uczą tego na uczelniach) a z czasem będzie tylko trudniej. Inna sprawa że w przeciwieństwie do Oracle czy M$, Ebarcad...cośtam może się w każdej chwili się zwinąć lub po prostu przestać rozwijać produkt, efektem może być to że np. aplikacji nie uruchomi się na Win 23 bo nie będzie komu zrobić stosownych łatek.

Grunt to zrobić to przepisanie z głową, a nie tak żeby zamrozić dewelopment na rok bo teraz przepisujemy.

Z mojego punktu widzenia świat się cały czas rozwija a Delphi stoi w miejscu , wiec ja sukcesywnie migruje moje projekty i tez kiedyś dałem ogłoszenie gdzie było Delphi , C++ , C#
Mało kto o Delphi słyszał i a jak słyszał to zadawał pytanie "To jeszcze żyje ? " bo kiedyś używał ale obecnie to tylko wpis w CV
Ogłoszenie nie moje !

Adamek Adam napisał(a):

Z mojego punktu widzenia świat się cały czas rozwija a Delphi stoi w miejscu ,

Na pewno Delphi nie stoi w miejscu z punktu widzenia Delphi.
Z punktu widzenia innych ekosystemów, to Delphi próbuje nadgonić i wychodzi różnie.
Także skąd wniosek o staniu w miejscu?

Z ostatnich nowości - natywna kompilacja na Linuxa również ze wsparciem FMX.
Nie powiedziałbym, że to nic.

wiec ja sukcesywnie migruje moje projekty i tez kiedyś dałem ogłoszenie gdzie było Delphi , C++ , C#
Mało kto o Delphi słyszał i a jak słyszał to zadawał pytanie "To jeszcze żyje ? " bo kiedyś używał ale obecnie to tylko wpis w CV
Ogłoszenie nie moje !

Nie będę nawet tego komentował, ale nie będę też stawał w obronie Delphi bo mnie to lotto.
Np. ja bym znalazł bez problemu fuchę dla programisty Delphi, no ale... to nie polega na klepaniu formatek i programowaniu OnClicków.

A gdyby ktoś chciał i matma to dla niego drugi język a programowanie współbieżne nie stanowi żadnego wyzwania, to zapraszam na priv :)

kwalifika napisał(a):

wloochacz: No to dawaj ofertę - na priva lub dowolnie; dla mnie paskal, delphi, c++, c, a nawet asm - to jedno i to samo.

Skoro dla Ciebie mydło i powidło to jedno i to samo, to sorry - nie mamy o czym rozmawiać.
Szkoda prądu na pisanie tego postu, nawet...

Osobiście wątpie aby przepisywać oprogramowanie. sam kilkulkrotnie odbywałem rozmowy na stanowisku programisty delphi - przeważnie problemem był mój język angielski i pracy nie dostałem niestety. przeważnie coś co ma kilkanascie lat nie ma sensu przepisywać na inny język programowania

Delphi wcale nie jest jakąś "przestarzałą technologią" - uważam iż jest po prostu wyparty przez inne technologie na przestrzeni ostatnich lat - nie mam zielonego pojęcia dlaczego. Kiedyś były kasety VHS i Beta, beta miała lepszą jakość, mimo wszystko zostało wyparte przez VHS o słabszej jakości!

Gdyby ktoś potrzebował na przestrzeni lat mam prywatną "bazę" gdzie szukano programisty Delphi. Jest tego +/-10 ofert, w wiadomości prywatnej albo emailem mogę podesłać. Bardzo często jest też potrzebny angielski komunikatywny

Delphi jest fajne, ale wlasciciele mieli zla politykę zarządzania i jest jak jest.

ja naklepałem mnóstwo softu w Delphi, ale porzadne pieniadze zaczalem zarabiac w topowych technologiach + wlasnie jezyk angielski.

Znam 'ciułaczy' delphiowych - 1 - 2 osobowe firemki, gdzie jak 'szef - marzyciel' takiej firmy wpada pod samochod to firmy nie ma, dodatkowo projekty, które są ciągniete mają czesto kilkanascie lat i sami zainteresowani mowia, że 'obecnie' to by napisali w czym innym, ale skoro juz poswiecili ćwierc zycia na kody zrodlowe (w tym przypadku delphi) to trwają w tym caly czas.

Podsumowujac, w 90% subiektywnie mysle ze rekrutacje na programiste delphi to jest parszywa utrzymaniowka lepszych-czy gorszych systemow, a jak nowe projekty w tym powstają to dlatego ze szef dzialu programistow jest przyciajcielem 'szefa' i powiedzial mu ze delphi the best i bez tego nie napiszą zadnego softu ktory da firmie przychody. Szef robi wielkie oczy jak musi wydac kase na np. 5 x licencja delphi pro czyli kilkadziesiat tysiecy zlotych, bo nie slyszal o darmowym C#/Javie/wstaw co chcesz.

i tak to się kręci - mimo wszystko delphi jest bardzo przyjemne, napisac wartosciowy projekt mozna i w delphi bo czemu nie, dlatego oby delphi nie umarło...