Kody źródłowe dyskietka

Kody źródłowe dyskietka
W2
  • Rejestracja:prawie 11 lat
  • Ostatnio:ponad 4 lata
  • Postów:23
0

Witam!. Czy ktoś posiada dyskietkę z programami do tej książki:

https://helion.pl/ksiazki/wstep-do-programowania-z-przykladami-w-turbo-pascalu-krystyna-kolesnik,wstp.htm#format/d

i mógłby podzielić się ze mną jej zawartością?

edytowany 1x, ostatnio: flowCRANE
AK
Bosch .... nekrofilia (jak na razie) jest zakazana
flowCRANE
@AnyKtokolwiek: jeśli nie przestaniesz chodzić po forum i smrodzić w komentarzach, wylewając swoje żale z niewiadomego powodu, to Cię zbanuję. Potraktuj to jako ostatnie ostrzeżenie.
flowCRANE
Moderator Delphi/Pascal
  • Rejestracja:ponad 13 lat
  • Ostatnio:około 9 godzin
  • Lokalizacja:Tuchów
  • Postów:12163
1

Tak na marginesie – czemu interesuje Cię ta dyskietka? Sama książka ma 21 lat i dotyczy Turbo Pascala, czyli od dawna martwej technologii. Rozwijasz kod programu napisanego w TP7?


Pracuję nad własną, arcade'ową, docelowo komercyjną grą z gatunku action/adventure w stylu retro (pixel art), programując silnik i powłokę gry od zupełnych podstaw, przy użyciu Free Pascala i SDL3. Więcej informacji znajdziesz na moim mikroblogu.
edytowany 1x, ostatnio: flowCRANE
cerrato
Moderator Kariera
  • Rejestracja:około 7 lat
  • Ostatnio:około 19 godzin
  • Lokalizacja:Poznań
  • Postów:8759
0

Po pierwsze - chciałem napisać to samo, co FP powyżej, ale kolega mnie wyprzedził. Na szczęście nie napisał o jeszcze jednej rzeczy, która mi chodzi po głowie, więc mogę stworzyć posta, który coś wniesie do sprawy ;)

Pytanie - czemu nie zaczniesz od najbardziej oczywistego rozwiązania, czyli maila albo telefonu do wydawnictwa? Skoro umożliwiają druk na żądanie, to zapewne mają też kody do niej dołączone.


edytowany 1x, ostatnio: cerrato
CL
  • Rejestracja:ponad 15 lat
  • Ostatnio:6 miesięcy
0

Mnie by interesowało skąd on ma czytnik dyskietek w roku 2020??
@wojownik266 jeśli masz tą książkę to sprawdź czy na pierwszej strony w danych wydawnictwa nie ma przypadkiem informacji że materiały można pobrać z ich strony: ftp://ftp.helion.pl/przyklady/
Jest tam coś z 1999 więc może to tez się znajdzie, chociaż skoro była dyskietka to nie koniecznie.

PA
Ale on chce zawartość a nie dyskietkę.
CL
No fakt, mój błąd :]
RD
Wyobrażacie sobie netbooka z wejściem na dyskietki 5,25" :) Większość młodzieży pewnie zapyta się co to za koperta z dziurą :)
W2
  • Rejestracja:prawie 11 lat
  • Ostatnio:ponad 4 lata
  • Postów:23
0
furious programming napisał(a):

Tak na marginesie – czemu interesuje Cię ta dyskietka? Sama książka ma 21 lat i dotyczy Turbo Pascala, czyli od dawna martwej technologii. Rozwijasz kod programu napisanego w TP7?

Ta dyskietka interesuje mnie dlatego że mam tą książkę o której wspominałem nieco wyżej ale bez dyskietki. Jeśli chodzi o "martwą technologię " to wydaje mi się że jeszcze nie do końca jest taka martwa no bo przecież lazarus i delphi mają się całkiem dobrze? A przecież delphi jest następcą Turbo pascala 7.0. Choć wiem że mogę się mylić... !?

cerrato napisał(a):

Pytanie - czemu nie zaczniesz od najbardziej oczywistego rozwiązania, czyli maila albo telefonu do wydawnictwa? Skoro umożliwiają druk na żądanie, to zapewne mają też kody do niej dołączone.

Zapewne mają te kody ale obawiam się że będą mi proponowali zakup tych kodów wraz z książką za 80zł a mnie interesuje tylko ta dyskietka, ponieważ ksiązkę już mam.

Clarc napisał(a):

Mnie by interesowało skąd on ma czytnik dyskietek w roku 2020??

Kolega ma starego kompa z systemem xp i czytnikiem dyskietek. Tak ze po uruchomieniu dyskietki spokojnie jej zawartość mogę przełożyć na 2020 rok nagrywając jej zawartość na pendraiwa lub płyte CD.

edytowany 2x, ostatnio: flowCRANE
AK
Zobacz statystyki np na githubie. A na bitbuckecie to "pascal" już w ogóle nie występuje.
somedev
@AnyKtokolwiek Nie każdy kod jest open source i nie każdy używa zewn. serwisów do trzymania kodu.
somedev
@wojownik266: wysłać maila i się zapytać nic nie kosztuje. Z reguły wiem, że wydawnictwa lubią pomagać. Ew. wyślij im w załączniku zdjęcie książki ;)
WL
Ciekawe bzdurki klepiesz @AnyKtokolwiek bo akurat bitbuckecie siedzi jeden z najważniejszych projektów open-source dla Delphi. Zwie się Spring4D i nie tylko ten tam siedzi.
AK
Ale jężyka Paskal w ankiecie nie wybierzesz (jest Object i jest Delphi)
thock
  • Rejestracja:prawie 7 lat
  • Ostatnio:ponad 4 lata
  • Lokalizacja:Gdańsk
  • Postów:23
0

Jesteś nam winny wyjaśnienia, bo może czegoś nie wiemy... Zakładam, że nie trolujesz oraz nie mieszkałeś przez ostatnie 20 lat samotnie w lesie z dala od cywilizacji.


"I must apologize for Wimp Lo... he is an idiot. We have purposely trained him wrong, as a joke." — Master Tang, Kung Pow! Enter the Fist.
flowCRANE
Moderator Delphi/Pascal
  • Rejestracja:ponad 13 lat
  • Ostatnio:około 9 godzin
  • Lokalizacja:Tuchów
  • Postów:12163
3
wojownik266 napisał(a):

Jeśli chodzi o "martwą technologię " to wydaje mi się że jeszcze nie do końca jest taka martwa no bo przecież lazarus i delphi mają się całkiem dobrze?

Kwestia dyskusyjna, bo „całkiem dobrze” jest pojęciem względnym. Miałem na myśli to, że TP7 i DOS to technologie martwe, a sam Pascal od tamtego czasu zdążył się na tyle rozwinąć, że kodu źródłowego od dawna nie pisze się tak, jak pisało się w Turbo Pascalu.

Dlatego nie ma sensu uczyć się z tej książki ani dotykać Turbo Pascala, bo dziś jest bezużyteczny:

  • jest 16-bitowy,
  • jest monoplatformowy,
  • nie wspiera:
    • długich stringów,
    • klas,
    • generyków,
    • helperów
    • i masy innych, przydatnych rzeczy,
  • ma prymitywne, konsolowe i cholernie niewygodne IDE,
  • ma prymitywny RTL,
  • ogranicza się do tworzenia aplikacji konsolowych (pozostaje jedynie czyste WinAPI),
  • nie posiada bibliotek dla współczesnych technologii,
  • nie jest rozwijany i nie posiada wsparcia
  • i cechuje go masa innych problemów.

Współczesne środowiska dla Pascala, takie jak Delphi, Lazarus, CodeTyphoon czy to dla Oxygene (nie znam i nie używam), posiadają również bazę współczesnej wiedzy w postaci systemów pomocy, dokumentacji i artykułów, z których możesz się uczyć i którą to wiedzę możesz dziś bez problemu stosować.


Pracuję nad własną, arcade'ową, docelowo komercyjną grą z gatunku action/adventure w stylu retro (pixel art), programując silnik i powłokę gry od zupełnych podstaw, przy użyciu Free Pascala i SDL3. Więcej informacji znajdziesz na moim mikroblogu.
edytowany 3x, ostatnio: flowCRANE
Zobacz pozostałe 8 komentarzy
thock
Jeszcze raz powtórzę, że nie chodzi o porównywanie funkcjonalności, obsługi gita, itp. Chodzi o to, że wszystko czego WTEDY potrzebowałeś do programowania, miałeś w jednej małej, szybkiej aplikacji, na dodatek w czasach kiedy nie wyskakiwały Ci obok jakieś notyfikacje, alerty, aktualizacje i inne pierdoły, przez które traciłbyś focus. Chodzi o kategorie takie jak comfort, experience. Do tego b. szybki kompilator. Również to, że key press lag miałeś na poziomie 40ms, a nie 150-300ms jak w Twoim VSC opartym na Electronie.
WL
Nie nie zapominam o tym, ale uważam że ten cały majdan który wymieniłeś NIE JEST NIEZBĘDNY, zwłaszcza dla doświadczonego programisty. I za podobną ideą stoi VS.Code; dajemy wypasiony edytor, a resztę we wtyczkach. Ale uwaga! Dajemy API do IDE, które jest proste i potężne. Każdy kto chociaż liznął OTA w Delphi doskonale wie, że nie jest ani proste ani potężne. Praca programisty to przede wszystkim kodowanie, a nie klikanie w wizardy i szkoda, że edytor kodu nie nadąża. A argument z key-lag tak mnie ujął, że nie ma sensu dalej tego ciągnąć. Brak mi słów...
thock
Ja pisałem o IDE do Turbo Pascala a nie Delphi.
katakrowa
Ok rozumiem Cię. Ja piszę jednak o czsach gdy IDE Borlanda nie miało konkurencji a porównywanie go z dzisiejszymi IDE jest dalece niesprawiedliwe biorąc pod uwagę, że np. takie podpowiadanie składni wówczas było technicznie niewykonalne z powodu ot chociażby szybkości procesorów i dysków twardych. Dzisiaj edytor z podpowiadaniem składni byle kretyn napisze biorąc jeden z darmowych projektów open source z wbudowanym intellisense. IDE w wersji FreePascal pokazałem jako ciekawostkę a nie konkurencję. Choć w trybie konsoli wg mnie jest w czołówce - mimo małej popularności.
katakrowa
@wloochacz "Praca programisty to przede wszystkim kodowanie" - i to jest moim zdaniem problem współczesnych "programistów".
W2
  • Rejestracja:prawie 11 lat
  • Ostatnio:ponad 4 lata
  • Postów:23
0

@Fp Bardzo Ci dziękuję za to co napisałeś nieco wyżej. Tego mi brakowało i to rozwiązuję wszystkie moje problemy... Dziękuję i życzę miłego dnia!

edytowany 1x, ostatnio: wojownik266
flowCRANE
Dobrze wiedzieć. :)
somedev
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:prawie 5 lat
  • Postów:666
3

Turbo Pascal jest martwy komercyjnie jako narzędzie. Jednak nie przesadzajcie z tą książką. W takich książkach jest sporo podstaw, które nadal sa kompatybilne. Pokazują istotę programowania bez koncepcji klas, co jest na początku pomocne, jeśli ktoś nie ogarnia konceptu instrukcji warunkowej czy pętli, to klasa mu mózg wysadzi. Wiem, bo widziałem. Takie książki uczą pewien podzbiór obecnej wersji Object Pascala (Delphi) czy Free Pascala. Jeśli ktoś ma taką książkę w domu to spokojnie może sprawdzić, czy to go kręci bez żadnej szkody - jak się wciągnie to kupi coś nowszego do Delphi/Lazarusa lub użyje materiałów z sieci. Może też ucieknie do C# czy Javy, ale cóż z tego? Pierwszy język nie ma znaczenia, a podczas pracy używa się kilkudziesięciu, więc ludzie zbyt dużą wagę przywiązują do "pierwszego", jakby to o seks chodziło. Co do pracy, jest to technologia mniej popularna na rynku, ale wciąż istnieje. W Lazarusie da się pisać oprogramowania, chociaż to dość prymitywne (coś to świadczy o IDE, skoro wolę napisać swoje funkcje zrzucające struktury do loga niż używać ich watcha... chyba jak znajdę czas to postaram się może to okienko nieco poprawić... ). Delphi się baaaardzo rozwinęło. Przy czym jest strasznie drogie, ale pracę można spokojnie znaleźć. Dla firmy to nie problem wydać ok 10k za licencje, ale początkujący developer w życiu tego nie zrobi. Niby jest wersja community, ale każdy chce potem na tym zarabiać chociażby zleceniami, a nowy przedsiębiorcy to chcieli by produkt zrobić... ale 10K za licencje na start, gdzie konkurencja oferuje to samo tyle, że za darmo (ofc. też do jakiegoś dochodu, ale to juz idzie w milionach). Więc generalnie nie są to popularne technologię, ale sprawdzone i stabilne. Nauka początkowa z nieco starszej książki, dla zaoszczędzenia kilku złotych tez nie jest dużym błędem. Zresztą w takich książkach jest sporo dobrej uniwersalnej wiedzy.

katakrowa
  • Rejestracja:około 10 lat
  • Ostatnio:około 2 lata
  • Lokalizacja:Chorzów
  • Postów:1670
2

@furious programming - jeszcze odnosząc się do IDE.

Jako ciekawostkę dodam, że "identyczne" IDE jak w TP7.0 wciąż istnieje i jest rozwijane wraz z FreePascal. Działa w konsoli. Czasem korzystam na serwerach jak muszę napisać jakieś szybko liczące skrypty (zwykle tylko tymczasowe). Jest to jedyne znane mi narzędzie IDE dające możliwość 100% zdalnej pracy na serwerze przez SSH z możliwością debugowania i kompilowania zdalnie. Żałuję strasznie, że nie ma czegoś takiego np. do PHP.

A samo IDE wygląda tak ( przed chwilą pobrane z https://www.freepascal.org/download.html ):
screenshot-20200429083153.png


Projektowanie i programowanie. Hobbystycznie elektronika i audio oszołom.
edytowany 3x, ostatnio: katakrowa
somedev
Wiem, ze to karkołomne troszkę, ale vim + gdb + xdebug też daje mozliwośc zdalnego tworzenia + kompilowania + debuggowania przez ssh https://www.youtube.com/watch?v=YS1uUSPjcgs
katakrowa
Też to wiem i nawet próbowałem ... nieskutecznie :-) I to jest właśnie ta różnica na plus dla FreePascal IDE.
somedev
fakt, ten zestaw co proponowałem nie jest trywialny, jak cały świat unixa/linuxa - milion sposobów, które działają jedynie w konkretnych wersjach i systemach. Co do samego Free Pascal IDE to też czasem korzystam z tego.
katakrowa
@somedev dla mnie już pierwszym koszmarem jest VIM ale mimo to podjąłem próbę... Niestety po kilkunastu godzinach szarpaniny i przeklinania jak marynarz podczas sztormu ustąpiłem siłom linuxa :-) A sprawa chyba zupełnie nie do przejścia na serwerze bez root'a a FP daje radę na wet na mocno "ogolonym" użytkowniku.
flowCRANE
Moderator Delphi/Pascal
  • Rejestracja:ponad 13 lat
  • Ostatnio:około 9 godzin
  • Lokalizacja:Tuchów
  • Postów:12163
1

Odpowiem hurtem na wszystkie komentarze i posty, bo aż nie wierzę. :)


katakrowa napisał(a):

"ma prymitywne, konsolowe i cholernie niewygodne IDE". Wszystko prawda ale co do tego jednego punktu się nie zgodzę! Nawet na dzień dzisiejszy to IDE jest lepsze niż dostarczane 20 lat później z np. dev C++ […]

Ale co to ma do rzeczy? IDE jest prymitywne, niewygodne i brzydkie (niebieskie tło? serio?), w którym pracuje się po prostu słabo i do codziennej pracy się o prostu nie nadaje (chyba że dla masochistów). Nie ma sensu wymieniać wszystkich ułomności konsolowego IDE w porównaniu do Lazarusa, bo lista musiała by mieć setki, jeśli nie tysiące pozycji.


thock napisał(a):

Muszę się zgodzić z @katakrowa. Dla mnie nic nie dorównuje tamtym IDE od Borlanda nawet do dzisiaj. Ludzie, którzy na tym nie mieli okazji pracować, teraz wychwalają tutaj jakieś VS czy podobne.

Jeśli porównać współczesne środowiska Pascalowe do VS to i tak ten drugi wygrywa – no nie oszukujmy się. Pomimo swojej ociężałości i problemów z wykrzaczaniem się. Zresztą Delphi też ma błędy, a Lazarus jeszcze więcej.

Natomiast porównywanie czegokolwiek z Pascalem zacznijcie od czasu kompilacji.

Zacząć należy od porównania czasu kompilacji projektów podobnej wielkości i o podobnej złożoności/funkcjonalności. Wątpię, aby Pascal był aż tak bezkonkurencyjny. Zresztą takie porównanie nie za bardzo ma sens, ze względu na fundamentalne różnice samych języków i bibliotek. ;)


somedev napisał(a):

Turbo Pascal jest martwy komercyjnie jako narzędzie. Jednak nie przesadzajcie z tą książką. W takich książkach jest sporo podstaw, które nadal sa kompatybilne.

Tak, sporo się nie zmieniło – i skąd czytający ma wiedzieć co się zmieniło a co nie? Nauczy się, że String jest krótkim Ansi, albo że Integer jest 16-bitowy i później będzie tracił czas na debugowanie i ogólnie szukanie problemów. Albo będzie pisał proceduralne potworki, bo o klasach i interfejsach z książki się nie dowie. Strata czasu, uczenie się bezwartościowej wiedzy i mieszanie sobie w głowie.

Pokazują istotę programowania bez koncepcji klas, co jest na początku pomocne, jeśli ktoś nie ogarnia konceptu instrukcji warunkowej czy pętli, to klasa mu mózg wysadzi.

Każdy porządny kurs programowania w Pascalu uczy od absolutnych podstaw – żadnych klas, interfejsów, generyków, wzorców projektowych itp. – dlatego nie ma sensu utrudniać sobie nauki czytaniem książek o martwych technologiach.

Co do pracy, jest to technologia mniej popularna na rynku, ale wciąż istnieje.

Problemem w dalszym ciągu jest to, że ani Delphi, ani Lazarusa praktycznie nikt dziś nie wybiera do nowych, poważnych, a przede wszystkim potencjalnie dochodowych projektów i startupów. Podkreślam, poważnych, bo hobbystyczne mini-projekty czy open source można robić w dowolnej technologii.

Jeśli się mylę – ile nowych (ostatni rok-dwa) produktów stworzono w Pascalu? Takich, na których twórcy zarabiają przyzwoite pieniążki? Ktoś jest w stanie podrzucić linki? Jeśli coś znajdziecie, to na palcach jednej ręki można je zliczyć. Szkoda.

Delphi się baaaardzo rozwinęło. Przy czym jest strasznie drogie, ale pracę można spokojnie znaleźć.

Kolejny powód, dla którego Delphi się nie wybiera do nowych projektów.

Nauka początkowa z nieco starszej książki, dla zaoszczędzenia kilku złotych tez nie jest dużym błędem.

Może i nie dużym, ale jednak błędem. Zresztą oszczędzać nie trzeba, bo w sieci jest kupa wiedzy całkowicie za darmo – kupa aktualnej wiedzy + fora, na których można za darmo pytać i uczyć się od innych.


katakrowa napisał(a):

Jako ciekawostkę dodam, że "identyczne" IDE jak w TP7.0 wciąż istnieje i jest rozwijane wraz z FreePascal.

Naprawdę myślisz, że po tylu latach używania Free Pascala nie wiem o tym, że konsolowe IDE jest też dostępne? ;)

Jest to jedyne znane mi narzędzie IDE dające możliwość 100% zdalnej pracy na serwerze przez SSH z możliwością debugowania i kompilowania zdalnie.

To jest chyba jedyny powód istnienia i używania tego IDE. :D


Pracuję nad własną, arcade'ową, docelowo komercyjną grą z gatunku action/adventure w stylu retro (pixel art), programując silnik i powłokę gry od zupełnych podstaw, przy użyciu Free Pascala i SDL3. Więcej informacji znajdziesz na moim mikroblogu.
edytowany 2x, ostatnio: flowCRANE
katakrowa
Widzę, że "furious" w nicku masz nie bez powodu :-)
flowCRANE
Skąd taki wywód?
somedev
Raczej stwierdzenie, a nie wywód ;)
flowCRANE
W takim razie skąd takie stwierdzenie? Zadałem zwyczajne pytania i przedstawiłem swoje zdanie w sposób kulturalny – żadnej agresji, żadnego atakowania. W dodatku posłużyłem się wesołymi emotkami, więc o co chodzi? Gdzie tu wściekłość? Nie moja wina, że niektórzy są przewrażliwieni i wszędzie widzą wrogów. :D
katakrowa
Ja też posłużyłem się wesołą emotką ... Jednak jakoś w dalszą dyskusję na temat IDE już wdawać się nie chcę :-)
somedev
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:prawie 5 lat
  • Postów:666
1
furious programming napisał(a):

Tak, sporo się nie zmieniło – i skąd czytający ma wiedzieć co się zmieniło a co nie? Nauczy się, że String jest krótkim Ansi, albo że Integer jest 16-bitowy i później będzie tracił czas na debugowanie i ogólnie szukanie problemów. Albo będzie pisał proceduralne potworki, bo o klasach i interfejsach z książki się nie dowie. Strata czasu, uczenie się bezwartościowej wiedzy i mieszanie sobie w głowie.

Napracowałem się z ludźmi po studiach i po nowych książkach etc. którym musiałem przez 2h tłumaczyć, że '\n' to 1 znak a nie dwa. Kolejną część dnia tłumaczyłem, że znak może mieć 1 bajt lub 2 bajty jak unicode, ale wtedy to czasem może mieć 4.... musiałem uczyć w fartuchu i przyłbicy bo mózgi bryzgały mi na twarz. Zaręczam Ci, że początkujący i tak 10 razy pomyli bitowość, czegoś nie zrozumie i że nie będzie debuggować, tylko się kogoś zapyta, a najpewniej tutaj. Zresztą Turbo Pascal to nie Free Pascal i nikt tu tak nie twierdzi. Materiały są w sieci, ale czasem ludzie wolą książkę, a tą książkę pewnie znalazł na półce u wujka, czy w piwnicy i zerowym kosztem chce sprawdzić co to jest bez wydawania kasy. Oczywiście jak się załapie bakcyla to rekomenduje zakup nowszej pozycji.

Co do reszty rzeczy, gdzie mnie cytowałeś, to sądzę, że chyba się zgadzamy.

Patryk27
W Pascalu nie ma \n, prawda? A w C++ z kolei \n ma specjalne znaczenie w przypadku strumieni i czasem może być "w locie" tłumaczony na dwa znaki :-P
cerrato
1 bajt lub 2 bajty jak unicode, ale wtedy to czasem może mieć 4 - najgorsze jest to, że niektóre kodowania mają zmienną długość znaku, więc nawet nie da się na sztywno przyjąć, że masz np. 4 bajty na znak. Bywa to trudne, a poza tym znacznie komplikuje operacje na stringach :(
WL
  • Rejestracja:około 21 lat
  • Ostatnio:około miesiąc
  • Postów:1082
1
furious programming napisał(a):

/ciach/

Natomiast porównywanie czegokolwiek z Pascalem zacznijcie od czasu kompilacji.

Zacząć należy od porównania czasu kompilacji projektów podobnej wielkości i o podobnej złożoności/funkcjonalności. Wątpię, aby Pascal był aż tak bezkonkurencyjny. Zresztą takie porównanie nie za bardzo ma sens, ze względu na fundamentalne różnice samych języków i bibliotek. ;)

Tak właśnie jest; co prawda nie wiem czy bezkonkurencyjny, ale na pewno w topie.
Pisał Ty cokolwiek w C++?
Za czasów studenckich zdarzało mi się w C++ Builder.
Tego w ogóle się nie da porównać pod katem czasu kompilacji...

Tu masz filmik (i komentarze pod nim):
https://community.idera.com/developer-tools/b/blog/posts/compiling-a-million-lines-of-code-with-delphi

A tu wątek, stary ale w sumie do tego tematu dalej aktualny:
https://groups.google.com/forum/#!topic/comp.compilers/XejYvG3Mkig

/ciach/

Co do pracy, jest to technologia mniej popularna na rynku, ale wciąż istnieje.

Problemem w dalszym ciągu jest to, że ani Delphi, ani Lazarusa praktycznie nikt dziś nie wybiera do nowych, poważnych, a przede wszystkim potencjalnie dochodowych projektów i startupów. Podkreślam, poważnych, bo hobbystyczne mini-projekty czy open source można robić w dowolnej technologii.

Znam sporo poważnych projektów w Delphi, sam rozwijam jeden z takich.
Kilkanaście w PL, kilka poza.
Znam, bo znam ludzi którzy przy nich pracują, a nie czytałem o tym gdzieś tam.

To co piszesz, to taki trochę mit.
Tak, to prawda, że Delphi raczej nie wybiera się do nowych projektów z wielu powodów - jednym z nich jest brak doświadczonych programistów.
Nie chodzi o człowieka który od 20 lat klepie formatki w Delphi, ale o kogoś kto potrafi zaprojektować i utrzymać duży system w Delphi.

Ale jest inna strona tego medalu; znam i takie duże i poważne projekty, które miały zostać przepisane do innej technologi (.NET lub Java).
Bo lepiej, nowocześniej i w ogóle ludzi można znaleźć...
No i co?
No i po dwóch latach udręki wrócili do nowego Delphi.
I nie, nie pisali to juniorzy po boot-campach, tylko fachowcy.

Osobiście jeden z elementów systemu przenosimy do .NET Core
Argumentów pomiędzy "chcę" a "muszę" jest mniej więcej po równo.
Ale na pewno nie będę przenosił aplikacji desktopowej do .NET, ponieważ z mojego punktu widzenia to całkowicie bez sensu.
A jeśli już będę to przenosił, to do WWWW/WebAssmebly i raczej na pewno nie będę tego robił ja :D

Jeśli się mylę – ile nowych (ostatni rok-dwa) produktów stworzono w Pascalu? Takich, na których twórcy zarabiają przyzwoite pieniążki? Ktoś jest w stanie podrzucić linki? Jeśli coś znajdziecie, to na palcach jednej ręki można je zliczyć. Szkoda.

Nie rozumem pytania, ponieważ dużych i poważnych projektów nie tworzy się rok.
Nie wybiera się też do nich nowych technologii, bo nie wiadomo czy za 3-5 lat będą już nieistniejącymi technologiami.

Delphi się baaaardzo rozwinęło. Przy czym jest strasznie drogie, ale pracę można spokojnie znaleźć.

Kolejny powód, dla którego Delphi się nie wybiera do nowych projektów.

Dla dużych i poważnych projektów, które zarabiają godziwie ta cena nie ma żadnego znaczenia.
Uwierz mi, cena środowiska to dyskusyjny argument.

/ciach/

ME
Ok, tylko czemu uważasz, że programista Delphi widziałby plusy przenoszenia do .net, gdy .net nie zna. To powinien robić zespół .net, bo przejście z Delphi na .net na taki poziom, żeby wielkie projekty w tym pisać to skomplikowany temat, a stare przyzwyczajenia skutecznie to uniemożliwiają.
WL
Z mojego punktu widzenia to po prostu nieprawda. No, ale ja pracuję tylko z sobie podobnymi i dla nas .NET to tylko technologia. Wcale nie ta jest najważniejsze w naszej pracy. Dla nas wejście w .NET na poważnie z kodem, architekturą i projektem to ok 6-8 tygodni (wiem to, bo 4 już minęły). I jasne, że szlify będziemy zdobywać latami, ale i ciągle uczę się Delphi - zatem, co za różnica?
WL
A co do zespołu .NET... cóż, poważnie rozglądałem się za mentorem. Ale darowałem sobie ten temat, kiedy okazało się że kandydaci na mentora nie spełniają standardów mentora :D A niby seniorzy, konsultanci, prowadzący szkolenia i uczestniczący jako prelegenci na konferencjach. A nie potrafią odpowiedzieć na pytania czy zrobić tak czy inaczej. Pewnie pytania zadawaliśmy z gatunku NP-trudnych :P
ME
No ok, więc znasz różnice pomiędzy tymi technologiami wiesz, że nie można przestawić się z dnia na dzień.P.S. to, że nie potrafili odpowiedzieć to kwestia technologii?
flowCRANE
Moderator Delphi/Pascal
  • Rejestracja:ponad 13 lat
  • Ostatnio:około 9 godzin
  • Lokalizacja:Tuchów
  • Postów:12163
0
wloochacz napisał(a):

Tak właśnie jest; co prawda nie wiem czy bezkonkurencyjny, ale na pewno w topie.

Z tym się zgadzam, jednak podnoszenie kompilatorów Pascala do rangi bezkonkurencyjnych jest trochę na wyrost.

Pisał Ty cokolwiek w C++?

Nom, niezbyt często, ale pisało się – w BCB, Code::Blocks, Dev-Cpp i ze dwa razy w VS. Przyznam szczerze, że nie zauważyłem jakiegoś totalnego mulenia, ale że nie były to projekty zaliczane do dużych, to i różnicy o prostu nie było widać.

Znam sporo poważnych projektów w Delphi, sam rozwijam jeden z takich.
Kilkanaście w PL, kilka poza.

Nie no szał – w porównaniu do tysięcy projektów tworzonych w konkurencyjnych technologiach. :)

Ale jest inna strona tego medalu; znam i takie duże i poważne projekty, które miały zostać przepisane do innej technologi (.NET lub Java).
Bo lepiej, nowocześniej i w ogóle ludzi można znaleźć...
No i co?
No i po dwóch latach udręki wrócili do nowego Delphi.
I nie, nie pisali to juniorzy po boot-campach, tylko fachowcy.

W takim razie co nie wypaliło? Pytam z ciekawości.

Nie rozumem pytania, ponieważ dużych i poważnych projektów nie tworzy się rok.

Nie zrozumiałeś – nie miałem na myśli czasu tworzenia produktu od narodzin, a pojawienia się na rynku gotowego produktu rok-dwa temu. Znacie tego typu oprogramowanie? Stworzone w Delphi/Lazarusie i wypuszczone na rynek w ostatnich kilku latach? Nieistotne kiedy ruszyły prace.

Nie wybiera się też do nich nowych technologii, bo nie wiadomo czy za 3-5 lat będą już nieistniejącymi technologiami.

Konkurencja jest na tyle duża, że jest w czym wybierać, jeśli chodzi o istniejące technologie o solidnych korzeniach, znacznie bardziej popularne niż jakakolwiek odmiana Pascala. Może trend, może nie.

Dla dużych i poważnych projektów, które zarabiają godziwie ta cena nie ma żadnego znaczenia.

Żeby zacząć zarabiać, najpierw trzeba sporo popracować i zbudować produkt – bez solidnej inwestycji, pokrywającej również zakup licencji na IDE, może być problem. Chyba że projekt powstaje w garażu w dwie osoby, to można początkowo jechać na wersji CE.

W przypadku innych technologii, problem licencji na IDE jest znacznie mniejszy, o ile w ogóle istnieje – skoro limity zarobkowe idą w miliony, to można nie tylko zbudować produkt za friko, ale też spróbować na nim zarobić.


Pracuję nad własną, arcade'ową, docelowo komercyjną grą z gatunku action/adventure w stylu retro (pixel art), programując silnik i powłokę gry od zupełnych podstaw, przy użyciu Free Pascala i SDL3. Więcej informacji znajdziesz na moim mikroblogu.
edytowany 3x, ostatnio: flowCRANE
somedev
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:prawie 5 lat
  • Postów:666
0
furious programming napisał(a):
wloochacz napisał(a):

Tak właśnie jest; co prawda nie wiem czy bezkonkurencyjny, ale na pewno w topie.

Z tym się zgadzam, jednak podnoszenie kompilatorów Pascala do rangi bezkonkurencyjnych jest trochę na wyrost.

Pisał Ty cokolwiek w C++?

Nom, niezbyt często, ale pisało się – w BCB, Code::Blocks, Dev-Cpp i ze dwa razy w VS. Przyznam szczerze, że nie zauważyłem jakiegoś totalnego mulenia, ale że nie były to projekty zaliczane do dużych, to i różnicy o prostu nie było widać.

Panie.... Duży projekt c++ potrafi się i kilka godzin budować ;p Serio.

Żeby zacząć zarabiać, najpierw trzeba sporo popracować i zbudować produkt – bez solidnej inwestycji, pokrywającej również zakup licencji na IDE, może być problem. Chyba że projekt powstaje w garażu w dwie osoby, to można początkowo jechać na wersji CE.

Można jechać o ile nie zarabiasz, a wydanie produktu i zarobienie kasy musi wiązać się z zakupem licencji. Z tego powodu wszystkie startupy na pewno nie biorą pod uwagę Delphi, co innego większe firmy.

Dodatkowo pisanie w Delphi jest specyficzne czasem. Delphi i ekosystem dużo przepracowało problemów. Mogę powiedzieć ze swojego doświadczenia, ze o ile starsze Delphi są zabuggowane, drogie, a VCL śmierdzi, tak podczas przepisywania na coś nowszego część, rzeczy była lepsza i fajniejsza, ale wracały problemy, które w Delphi zostały rozwiązane już, a to przez to, że tych nowoczesnych technologi używa się nieco inaczej.

@wlochacz - masz racje duża firma nie powinna szczędzić na licencjach, szczególnie, ze to zakup na lata. Niemniej, wiem, że parę większych korpo nadużyło wersji CE ;)

cerrato
Duży projekt c++ potrafi się i kilka godzin budować - no to pytanie, ile czasu taki moloch pisany w Pascalu by się mielił. Ale pewnie nie trwałoby to 2 minuty.
somedev
Akurat mam pod ręką 2 projekty. 1 Delphi, wynikowa biblioteka ma 20MB i buduje się 15s. Drugi C++, wynikowa biblioteka 10MB buduje się 1min 30s.
cerrato
A zamiast podawać rozmiar wynikowy, podaj może ile LoC musi się przemielić. Oczywiście razem z wszystkimi unitami, modułami, zależnościami itp. Wtedy będzie to bardziej miarodajne. Rozmiar pliku wynikowego nawet w tym samym środowisku może się wahać w zależności od trybu budowania, optymalizacji kompilatora, info debugera itp.
WL
  • Rejestracja:około 21 lat
  • Ostatnio:około miesiąc
  • Postów:1082
1
furious programming napisał(a):
wloochacz napisał(a):

Tak właśnie jest; co prawda nie wiem czy bezkonkurencyjny, ale na pewno w topie.

Z tym się zgadzam, jednak podnoszenie kompilatorów Pascala do rangi bezkonkurencyjnych jest trochę na wyrost.

Pisał Ty cokolwiek w C++?

Nom, niezbyt często, ale pisało się – w BCB, Code::Blocks, Dev-Cpp i ze dwa razy w VS. Przyznam szczerze, że nie zauważyłem jakiegoś totalnego mulenia, ale że nie były to projekty zaliczane do dużych, to i różnicy o prostu nie było widać.

Ej tam, to już widać przy prostym projekcie z jedną formatką :)

Znam sporo poważnych projektów w Delphi, sam rozwijam jeden z takich.
Kilkanaście w PL, kilka poza.

Nie no szał – w porównaniu do tysięcy projektów tworzonych w konkurencyjnych technologiach. :)

Tak, ale ja znam ludzi którzy za tym stoją i tylko o takich wspominałem.
Rozumiem, że Ty znasz wszystkich twórców tych tysięcy projektów tworzonych w konkurencyjnych technologiach? :)
No ale to nie znaczy, że tego jest dużo.
Ale nie jest też prawdą że nic się nie robi.

Ale jest inna strona tego medalu; znam i takie duże i poważne projekty, które miały zostać przepisane do innej technologi (.NET lub Java).
Bo lepiej, nowocześniej i w ogóle ludzi można znaleźć...
No i co?
No i po dwóch latach udręki wrócili do nowego Delphi.
I nie, nie pisali to juniorzy po boot-campach, tylko fachowcy.

W takim razie co nie wypaliło? Pytam z ciekawości.

Hurraoptymizm i brak głębokiej wiedzy z zakresu modelu dziedziny.
Im się wydawało że to proste, bo to w Delphi naklepali a więc nie musimy z nimi w ogóle rozmawiać :D
Sama widza o tym jak programować zdaje się psu na budę, kiedy programista nie rozumiem co ma zrobić, po co, dla kogo i dlaczego.

Nie rozumem pytania, ponieważ dużych i poważnych projektów nie tworzy się rok.

Nie zrozumiałeś – nie miałem na myśli czasu tworzenia produktu od narodzin, a pojawienia się na rynku gotowego produktu rok-dwa temu. Znacie tego typu oprogramowanie? Stworzone w Delphi/Lazarusie i wypuszczone na rynek w ostatnich kilku latach? Nieistotne kiedy ruszyły prace.

Znam takie, swoje, kolegi, innego kolegi itd.
No i?

Nie wybiera się też do nich nowych technologii, bo nie wiadomo czy za 3-5 lat będą już nieistniejącymi technologiami.

Konkurencja jest na tyle duża, że jest w czym wybierać, jeśli chodzi o istniejące technologie o solidnych korzeniach, znacznie bardziej popularne niż jakakolwiek odmiana Pascala. Może trend, może nie.

Dla dużych i poważnych projektów, które zarabiają godziwie ta cena nie ma żadnego znaczenia.

Żeby zacząć zarabiać, najpierw trzeba sporo popracować i zbudować produkt – bez solidnej inwestycji, pokrywającej również zakup licencji na IDE, może być problem.

Masz XIX wieczne podejście do biznesu.
Aczkolwiek w obecnej sytuacji ono nie jest takie złe ;-)

Chyba że projekt powstaje w garażu w dwie osoby, to można początkowo jechać na wersji CE. W przypadku innych technologii, problem licencji na IDE jest znacznie mniejszy, o ile w ogóle istnieje (skoro limity zarobkowe idą w miliony).

Projekt nie powstaje w garażu, ale za górę forsy inwestora.
Te kilka tysi USD za Delphi to pikuś.

flowCRANE
Moderator Delphi/Pascal
  • Rejestracja:ponad 13 lat
  • Ostatnio:około 9 godzin
  • Lokalizacja:Tuchów
  • Postów:12163
1
wloochacz napisał(a):

Ej tam, to już widać przy prostym projekcie z jedną formatką :)

Ciekawe jak by wyglądała różnica w kompilacji czegoś naprawdę dużego, np. systemu operacyjnego, liczonego w dziesiątkach milionów linii. Krążą słuchy, że Windows kompiluje się kilkanaście godzin – przepiszą go na Pascala i cyk, 20 minut. :D

Tak, ale ja znam ludzi którzy za tym stoją i tylko o takich wspominałem.
Rozumiem, że Ty znasz wszystkich twórców tych tysięcy projektów tworzonych w konkurencyjnych technologiach? :)

Pewnie że nie, ale statystyki każą twierdzić, że kolorowo nie jest. ;)

Zapytałem ogólnie, bo ilekroć pada stwierdzenie, że Pascala nie wybiera się do nowych projektów, tylekroć padają odpowiedzi, że to nie prawda, jednak bez konkretów. Poczytałbym o tych, które faktycznie w Pascalu niedawno powstały, ale Google nie pomaga w ich identyfikacji (co najwyżej podaje te istniejące już od lat).

Ale nie jest też prawdą że nic się nie robi.

Nie twierdzę, że absolutnie niczego się nie robi, tylko że lwią część tego co się robi to utrzymuje istniejące produkty. Niekoniecznie jakieś bardzo stare – po prostu już istniejące od dłuższego czasu.


Pracuję nad własną, arcade'ową, docelowo komercyjną grą z gatunku action/adventure w stylu retro (pixel art), programując silnik i powłokę gry od zupełnych podstaw, przy użyciu Free Pascala i SDL3. Więcej informacji znajdziesz na moim mikroblogu.
edytowany 2x, ostatnio: flowCRANE
AK
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:39 minut
  • Postów:3561
1

C/C++ strukturę budowania z #include ma archaiczną, z assemblerów lat pewnie 1960tych, precompiled headers nie w pełni działa - i za to się płaci.
C++ ma syntax i semantykę jeden z najbardziej skomplikowanych, też za darmo nie jest.

To wygodny chłopiec do bicia.
Praktycznie wszystkie języki kompilują się wielokrotnie szybciej (słyszałem, ze na scalę się narzeka)


Bo C to najlepszy język, każdy uczeń ci to powie
edytowany 1x, ostatnio: AnyKtokolwiek
Kliknij, aby dodać treść...

Pomoc 1.18.8

Typografia

Edytor obsługuje składnie Markdown, w której pojedynczy akcent *kursywa* oraz _kursywa_ to pochylenie. Z kolei podwójny akcent **pogrubienie** oraz __pogrubienie__ to pogrubienie. Dodanie znaczników ~~strike~~ to przekreślenie.

Możesz dodać formatowanie komendami , , oraz .

Ponieważ dekoracja podkreślenia jest przeznaczona na linki, markdown nie zawiera specjalnej składni dla podkreślenia. Dlatego by dodać podkreślenie, użyj <u>underline</u>.

Komendy formatujące reagują na skróty klawiszowe: Ctrl+B, Ctrl+I, Ctrl+U oraz Ctrl+S.

Linki

By dodać link w edytorze użyj komendy lub użyj składni [title](link). URL umieszczony w linku lub nawet URL umieszczony bezpośrednio w tekście będzie aktywny i klikalny.

Jeżeli chcesz, możesz samodzielnie dodać link: <a href="link">title</a>.

Wewnętrzne odnośniki

Możesz umieścić odnośnik do wewnętrznej podstrony, używając następującej składni: [[Delphi/Kompendium]] lub [[Delphi/Kompendium|kliknij, aby przejść do kompendium]]. Odnośniki mogą prowadzić do Forum 4programmers.net lub np. do Kompendium.

Wspomnienia użytkowników

By wspomnieć użytkownika forum, wpisz w formularzu znak @. Zobaczysz okienko samouzupełniające nazwy użytkowników. Samouzupełnienie dobierze odpowiedni format wspomnienia, zależnie od tego czy w nazwie użytkownika znajduje się spacja.

Znaczniki HTML

Dozwolone jest używanie niektórych znaczników HTML: <a>, <b>, <i>, <kbd>, <del>, <strong>, <dfn>, <pre>, <blockquote>, <hr/>, <sub>, <sup> oraz <img/>.

Skróty klawiszowe

Dodaj kombinację klawiszy komendą notacji klawiszy lub skrótem klawiszowym Alt+K.

Reprezentuj kombinacje klawiszowe używając taga <kbd>. Oddziel od siebie klawisze znakiem plus, np <kbd>Alt+Tab</kbd>.

Indeks górny oraz dolny

Przykład: wpisując H<sub>2</sub>O i m<sup>2</sup> otrzymasz: H2O i m2.

Składnia Tex

By precyzyjnie wyrazić działanie matematyczne, użyj składni Tex.

<tex>arcctg(x) = argtan(\frac{1}{x}) = arcsin(\frac{1}{\sqrt{1+x^2}})</tex>

Kod źródłowy

Krótkie fragmenty kodu

Wszelkie jednolinijkowe instrukcje języka programowania powinny być zawarte pomiędzy obróconymi apostrofami: `kod instrukcji` lub ``console.log(`string`);``.

Kod wielolinijkowy

Dodaj fragment kodu komendą . Fragmenty kodu zajmujące całą lub więcej linijek powinny być umieszczone w wielolinijkowym fragmencie kodu. Znaczniki ``` lub ~~~ umożliwiają kolorowanie różnych języków programowania. Możemy nadać nazwę języka programowania używając auto-uzupełnienia, kod został pokolorowany używając konkretnych ustawień kolorowania składni:

```javascript
document.write('Hello World');
```

Możesz zaznaczyć również już wklejony kod w edytorze, i użyć komendy  by zamienić go w kod. Użyj kombinacji Ctrl+`, by dodać fragment kodu bez oznaczników języka.

Tabelki

Dodaj przykładową tabelkę używając komendy . Przykładowa tabelka składa się z dwóch kolumn, nagłówka i jednego wiersza.

Wygeneruj tabelkę na podstawie szablonu. Oddziel komórki separatorem ; lub |, a następnie zaznacz szablonu.

nazwisko;dziedzina;odkrycie
Pitagoras;mathematics;Pythagorean Theorem
Albert Einstein;physics;General Relativity
Marie Curie, Pierre Curie;chemistry;Radium, Polonium

Użyj komendy by zamienić zaznaczony szablon na tabelkę Markdown.

Lista uporządkowana i nieuporządkowana

Możliwe jest tworzenie listy numerowanych oraz wypunktowanych. Wystarczy, że pierwszym znakiem linii będzie * lub - dla listy nieuporządkowanej oraz 1. dla listy uporządkowanej.

Użyj komendy by dodać listę uporządkowaną.

1. Lista numerowana
2. Lista numerowana

Użyj komendy by dodać listę nieuporządkowaną.

* Lista wypunktowana
* Lista wypunktowana
** Lista wypunktowana (drugi poziom)

Składnia Markdown

Edytor obsługuje składnię Markdown, która składa się ze znaków specjalnych. Dostępne komendy, jak formatowanie , dodanie tabelki lub fragmentu kodu są w pewnym sensie świadome otaczającej jej składni, i postarają się unikać uszkodzenia jej.

Dla przykładu, używając tylko dostępnych komend, nie możemy dodać formatowania pogrubienia do kodu wielolinijkowego, albo dodać listy do tabelki - mogłoby to doprowadzić do uszkodzenia składni.

W pewnych odosobnionych przypadkach brak nowej linii przed elementami markdown również mógłby uszkodzić składnie, dlatego edytor dodaje brakujące nowe linie. Dla przykładu, dodanie formatowania pochylenia zaraz po tabelce, mogłoby zostać błędne zinterpretowane, więc edytor doda oddzielającą nową linię pomiędzy tabelką, a pochyleniem.

Skróty klawiszowe

Skróty formatujące, kiedy w edytorze znajduje się pojedynczy kursor, wstawiają sformatowany tekst przykładowy. Jeśli w edytorze znajduje się zaznaczenie (słowo, linijka, paragraf), wtedy zaznaczenie zostaje sformatowane.

  • Ctrl+B - dodaj pogrubienie lub pogrub zaznaczenie
  • Ctrl+I - dodaj pochylenie lub pochyl zaznaczenie
  • Ctrl+U - dodaj podkreślenie lub podkreśl zaznaczenie
  • Ctrl+S - dodaj przekreślenie lub przekreśl zaznaczenie

Notacja Klawiszy

  • Alt+K - dodaj notację klawiszy

Fragment kodu bez oznacznika

  • Alt+C - dodaj pusty fragment kodu

Skróty operujące na kodzie i linijkach:

  • Alt+L - zaznaczenie całej linii
  • Alt+, Alt+ - przeniesienie linijki w której znajduje się kursor w górę/dół.
  • Tab/⌘+] - dodaj wcięcie (wcięcie w prawo)
  • Shit+Tab/⌘+[ - usunięcie wcięcia (wycięcie w lewo)

Dodawanie postów:

  • Ctrl+Enter - dodaj post
  • ⌘+Enter - dodaj post (MacOS)