Muszę to napisać, chociażby po to, żeby później do tego nie wracać!
Otóż jestem bardzo pozytywnie zbudowany postawą ludzi biorących udział w tym forum...
Szczególnie instrukcja przygotowana dla mnie przez Pawła (Dmitruka). Zrobienie jej to na pewno więcej niż kilka minut. Myślę, że nawet dla doświadczonego programisty zajęło to minimum kilkanaście minut! I wszystko w końcu spracowało tak jak należy. Zaczęło mi w końcu działać. Tak jak chciałem. To duża satysfakcja dla mnie - a myślę, że dla mego instruktora także... Jak to młodzież dzisiaj mówi: "WIELKI SZACUN" dla wszystkich... Zdaję przy tym sprawę, że trzeba to kochać (to programowanie!), żeby poświęcić swój czas innym, którzy także to lubią, a niezbyt się znają - jak to amatorzy...
Zdaję sobie sprawę, że takich ludzi jak Paweł jest na pewno dużo!
Do tego tematu już nie mam zamiaru więcej wracać, chcę tylko żebyście wiedzieli, że inni waszą pracę (i pasję ) doceniają!
...
Dziadek Marian
PS
Do spraw technicznych jeszcze jednak wrócę, bo drobiazgi (!) mnie denerwują
Przy próbie Uruchomienia przez F9 (już skompilowanego) programu "Horoskop" - zdarza się coś takiego jak na załączniku... Wywala mi system, czy też pada sam "Cinnamon"... na tyle znacząco, że nie mogę zrobić zrzutu ekranu, bo nie działa "printscreen" (F12)... zdjęcie zrobiłem komórką!... Nie mogę zamknąć komputera tylko wymuszam restart... Po powrocie do systemu - w katalogu jest przerobiony plik "Horoskopu" gotowy do pobrania - i to działa!... Do tej pory takich padów miałem pięć, a więc coś tam szwankuje ... Uwaga: Do czasu zainstalowania tego nowego Lazarusa nie zdarzało mi się to...
A może coś da się z tym zrobić, bo... hmm... z tym można żyć :-)
...
Jeszcze jedna techniczna sprawa... Mam ikonkę, którą chciałbym dołączyć jako prezentację mego "Horoskopu"... mam z tym problem...
...
Dziadek Marian
amator programowania