Eksport danych z Excela do bazy (odciążanie pliku)

Cześć,

przychodzę do Was z konkretnym problemem. Mam plik Excela w Sharepointcie, który regularnie bardzo się powiększa. Z tego powodu, bardzo dużo waży i ciężko się po nim poruszać. Chciałbym go odciążyć, aby stare wiersze były automatycznie przesyłane do oddzielnej bazy danych. Mówiąc automatycznie, mam na myśli to, aby nie trzeba było "ręcznie" tych danych przenosić, tylko zostałyby przenoszone np. wskutek naciśnięcia jakiegoś buttona. Nie mam konkretnej wizji, jak miałoby to wyglądać, ale muszę brać pod uwagę to, że plik Excela jest stale w Sharepointcie i baza musiałaby mieć integrację z Excelem. Zastanawiam się nad Accessem, ale też, czy nie lepiej byłoby użyć jakiejś bazy NoSQL. Będę wdzięczny za wszelkie pomysły i wskazówki, może znacie jakieś źródła, skąd mógłbym zaczerpnąć inspiracji, albo sami mieliście kiedyś do czynienia z podobną tematyką.

Pozdrawiam,
Jango

Jeśli masz jakieś pojęcie o VBA (a mieć powinieneś, skoro piszesz o robieniu czegoś po wciśnięciu buttona) to rzuć okiem na poniższy link. Mam mocne przeczucie, że to jest coś, czego szukasz :)

https://github.com/govert/SQLiteForExcel

SQLite is a small, easy-to-use, open-source SQL database engine. This project, SQLite for Excel, is a lightweight wrapper to give access to the SQLite3 library from VBA. It provides a high-performance path to the SQLite3 API functions, preserving the semantics of the SQLite3 library calls and allowing access to the distributed SQLite3.dll without recompilation.

Plus jeszcze filmik do obejrzenia. Wprawdzie język wysoce pogański, ale ładnie widać na ekranie co jest klikane i wpisywane.

Mi to się nieodmiennie kojarzy, że rok, dwa, pięć ZA DŁUGO na excello-prowizorce - zamiast przeanalizować i zdecydować (to chyba największy ból) i kupić / wykonać aplikację.
Bo jak się ma sharepointa, to ma się jakieś pieniążki na IT.
Tkwienie w Excelu pozwala udawać przed sobą, ze nie potrzeba analizy i decyzji, wszystko jest słusznie i prawilnie.
Z każdym rokiem ból jest większy, jak powiedzieć zwierzchnikom, że ból, pot i łzy naszych arkuszy przez tyle lat idzie się j...ać.

To taka nocna refleksja nie bezpośrednio na zadane pytanie.

UPDATE: przez "analizę" chyba najbardziej rozumiem przejście z patrzenia:

• w komórce AB wpisz 17 a pod ostatnim wierszem gdzie jest KLMN... dopisz XYZ
• na "ta czynność nazywa się zamówienie, i powinna spełniać warunki a,b,c,d"